Lipton Opublikowano 22 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2023 Mój samochód to Outback II, 2.5, automat, 2000 r. - akumulator nie ma jeszcze 3 lat (parametry zgodne z instrukcją i akumulatorem, który zastąpił - firma Centra), - alternator regenerowany kompleksowo 2 lata temu, wymieniony od razu też pasek, - kable OEM wymienione 5-6 lat temu, od tego czasu przejechane około 50 tys. km, - akumulator w pełni naładowany, ładowanie zmierzone i było prawidłowe, - wizualne oględziny nie wskazują na działanie gryzonia, klemy czyste, - wczoraj to co można docisnąłem itp., bo pierwszy raz zdarzyło się to w czasie przejeżdżania progu zwalniającego, więc pomyślałem, że coś może być luźne. Wczoraj zdarzyło się to 2 razy, a dziś przed chwilą podczas trasy ok. 4 km kilka razy. Chodzi o to, że losowo mruga (maksymalnie 2-3 mrugnięcia), albo zapala się na krótką chwilę (maksymalnie 3 sekundy) kontrolka akumulatora i jednocześnie kontrolka hamulca ręcznego. No i przykładowo ostatnie 2 km jazdy (z tych łącznych 4 km) problem nie wystąpił ani razu. Włączenie "wszystkiego co się da" by obciążyć akumulator nie wywołuje samo w sobie tego efektu. Miał ktoś podobny przypadek? W piątek jadę do mechanika, bo wcześniej nie dam rady, ale może jestem jeszcze w stanie sam coś sprawdzić? Bo obawiam się, że tak losowo występujący problem, może się w piątek w ogóle nie pojawić co może utrudnić zdiagnozowanie usterki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się