Skocz do zawartości

gekoway

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez gekoway

  1. Jeżeli chcecie mieć porządnie zrobione to polecam poszukać blacharza, który zna i stosuje technikę cynowania. Jest to technika stosowana przy renowacji samochodów zabytkowych. Wszystkie nowe spawy oraz miejsca wrażliwe pokrywane są cyną przez to korozja nie ma prawa wrócić. Pod Warszawą jest taki zakład, jak coś to mogę dać namiar. Kiedyś za jedno tylne nadkole w SG z malowaniem zapłaciłem ok 1200. 

  2. Trzeba będzie sobie sprawić taką lotkę, tylko chyba dam robotę (malowanie + montaż) lakiernikowi.  Gdzie w Warszawie jest lakiernik, który już to robił i było ok? Namiary mogą być na pw. Z góry dzięki.

  3.  

    Jedoczesnie chcialbym bardzo ale to bardzo polecic zaklad Media Centrum przy Chlodnej w Warszawie i wlasciciela Krzyska za bardzo proklienckie podejscie, super ceny i odpornosc na upierdliwego klienta. Zaklad niepozorny ale doswiadczenie i super obsluga godna polecenia

     

    podpisuje się pod tym obiema rękami.

     

    Pan Krzysio zna się na robocie, nie olewa klientów i jest b. rzetelny.  Zresztą p.Krzysia mnie tez polecono z "The Forum" i nie żałuję

     

    Pozdro i powodzenia

     

    Krzysia również polecam, sporo subaraków robił, w tym mojego, wie co będzie najlepsze.

  4. dokładnie u mnie też nie zmalała tak.

     

     

    ja mam w swoim forku basik JBL slim 25 cm - idealnie zmieścił się w seryjnym miejscu, typowej skrzynki nie mam. "Skrzynka" powstała na bazie wygłuszenia matami nadkola, natomiast przód był dorobiony. W bagażniku nie widać śladu ingerencji. Robione w Warszawie, a gdzie to na PW.

  5. Uwaga ogólna - jeżeli macie wlewy lpg pod klapką to sprawdźcie, czy przypadkiem w nadkolu nie zbiera wam się woda. U mnie niestety woda po deszczu się zbierała i nadkole poszło do roboty. Zabezpieczyłem wlew silikonem, zobaczymy czy pomoże.

  6. panowie, od jakiegoś tygodnia mam ten problem, że przy przełączaniu się na "podtlenek elpidżi" i na postoju (np na światłach) czuć gaz w samochodzie....

    może mi ktoś doradzić czym to może być spowodowane?? jakaś nieszczelność w instalacji czy coś do wymiany??

    to moje pierwsze auto z lpg (krzystam z niego 50/50 z benzyną bo nigdy nie byłem do tego przekonany) i jako laik nie wiem od czego zacząć/gdzie szukać przyczyny.... :mellow:

    Weź śrubokręt czy klucz, co tam potrzeba, i podokręcaj wszystkie opaski na przewodach - często to pomaga. A jak nie, to tak jak radzą koledzy wyżej - pianka i szukaj nieszczelności. U mnie ostatnio bylo czuć gaz na postoju, ale na zewnątrz samochodu - okazało się, że przewody doprowadzające gaz do wtryskiwaczy tak prześmiardły gazem, że same z siebie tak śmierdziały. Po wymianie problem zniknął.

     

     

    Kiepskie przewody lpg (semperit, north fighter) zawsze będą śmierdzieć. Zmieniłem na parkera i jest ok. Tylko należy zmienić wszystkie gumowe przewody - od reduktora do wkrętek.

  7. Jeszcze możesz śmiało jechac. Ja od pierwszego objawu zrobiłem jeszcze ze 20kkm aż zupełnie jeden padł

     

    Dzięki za info, pewnie poczekam do jesieni, o ile tyle wytrzymaja.

     

    U mnie z sls było tak: zaczął się pocić, lekko siadł, jak jedździłem na pusto to było ok, ale jak zapakowałem szpej do nurkowania to amorek siadł i nie wstał. W drogę pojechałem, ale na wybojach nie było właściwej amortyzacji i tłukło mi z tyłu. Jak się wybierasz na urlop z lekkim bagażem to może dasz radę, załadowanym forkiem może być ciężko. No chyba że to pierwsze stadium agonii:-) W końcu zmieniłem na zestaw firmy z 4 z przodu.

  8. właśnie jestem po wymianie sls-ów na zestaw 4T dedykowany do lpg. Wrażenia bardzo pozytywne, forek jest bardziej zwarty, lepiej się trzyma drogi, dużo mniejsza podsterowność, hamowanie z dużo mniejszym nurkowaniem, stoi minimalnie wyżej niż seria, ale jak dla mnie to ok. Obawiałem się, że będzie twardy i będzie to trochę przeszkadzało na kiepskich drogach, ale tak nie jest. Nierówności są skutecznie wybierane przy zachowaniu komfortu z jazdy, twardszy trochę jest, ale w połączeniu ze wszystkim jest to zaleta. Podsumowując, prowadzi się dużo lepiej niż na slsach, modyfikacja zrobiona z głową.

  9. Instalację mam od stycznia (zakładana wiadomo u kogo), wszystko działa ok, spalanie też w normie. Jedyne co mi przeszkadza, to czasami jak np. na światłach stoję to z nawiewów leci dziwny zapach, nie jest to czysty lpg, w sumie nie wiem jaki zapach ma spalony. Z rury spaliny nie maja takiego zapachu jak z nawiewów. Klimatyzacja czyszczona i ozonowana, instalacja szczelna (detektor nic nie wykrył, pianka również). Mam taką teorię, że to przewody i reduktor się nagrzewają i emitują taki zapach, ale czy tak może być? Powiem krótko, wk....a mnie to trochę:-) Jakieś sugestie?

    A wlew gaziora masz gdzie?

    Ja mam pod klapką, przy wlewie benzyny. Czyli mam dzielony. Muszę wkręcić końcówkę. Zawsze po tankowaniu mi wali gazem. Na początku nie skojarzyłem. Ową końcówkę wnoszę do kabiny, do schowka.

    Może to jest przyczyną u Ciebie?

     

    Nie to nie jest przyczyną, końcówka jest dobrze zabezpieczona, a po za tym to trochę inny zapach i lekko czuć go po otwarciu maski. Płynu chłodniczego mi nie ubywa więc to nie to. Coś jakby z okolic reduktora, ale detektor nieszczelności nie wykrył.

  10. Instalację mam od stycznia (zakładana wiadomo u kogo), wszystko działa ok, spalanie też w normie. Jedyne co mi przeszkadza, to czasami jak np. na światłach stoję to z nawiewów leci dziwny zapach, nie jest to czysty lpg, w sumie nie wiem jaki zapach ma spalony. Z rury spaliny nie maja takiego zapachu jak z nawiewów. Klimatyzacja czyszczona i ozonowana, instalacja szczelna (detektor nic nie wykrył, pianka również). Mam taką teorię, że to przewody i reduktor się nagrzewają i emitują taki zapach, ale czy tak może być? Powiem krótko, wk....a mnie to trochę:-) Jakieś sugestie?

  11. Który car-audio w Warszawie polecacie? atrakcyjny cenowo, najlepiej po lewej stronie Wisły, chociaż nie nie jest to warunek konieczny. Zakres tego co mam zamiar zrobić to po przejrzeniu forum: wyciszenie drzwi + głośniki przód i tył.

  12. Przymierzam się do zakupu forka 2.0 (szukam rocznika 2007), raczej założę LPG, ale co z kołem zapasowym? Ja niestety mam szczęście do częstego używania zapasu (kilka razy do roku, różne samochody, różne sytuacje, tak już mam) Wożenie w bagażniku to trochę szkoda miejsca, czy można jakoś podpiąć pod bagażnik, na dole z tyłu, na zewnątrz? Kiedyś tak miałem w citroenie AX. Są jakieś patenty sprawdzone?

     

     

    Po kilku tysiącach forkiem mogę już odpowiedzieć sam sobie :-) Przy codziennej jeździe po mieście koło w bagażniku nie przeszkadza, przy dłuższych trasach krajowych koło zostaje w garażu (biorę mini kompresor + slim + dobre ubezpieczenie), przy zimowym wyjeździe na Słowację, koło na tylnym siedzeniu, bagaże w bagażniku oraz na tylnych siedzeniach (jechały 2 osoby). Zaczynam myśleć o boksie na dach :-)

  13. Mógłby mieć regulację odcinka lędźwiowego
    w US specach jest, przynajmniej MY07-08

     

    zasadniczo nie ma co mierzyć, bo w fabrycznych stołkach w Foresterze siedzi się wysoko, jak na krowie, niezależnie od regulacji w pionie, wystarczy wsiąść do Imprezy i porównać - rozwiązania są dwa:

    1) przełożyć fotele od Imprezy (zrobiłem tak w moich 2 Foresterach i przestałem się męczyć)

    2) tańsze - kupić mocowania od Imprezy, które są niższe - pasują plug-and-play w modelach 06-08

     

    co do modeli Forka 09 wzwyż, to można przełożyć fotele Recaro od STI, operacja dosyć kosztowna, ale jeśli wierzyć opiniom z subaruforester.org - komfort jazdy zmienia się bez porównania...

     

     

    nawiązując do tematu, to czy ktoś zastosował mocowania foteli od imprezy do forka? W moim My07, żona narzeka, że za wysoko siedzi po stronie pasażra, a regulacji wysokości brak. Jak nisko będzie fotel po zastosowaniu innych mocowań? wszystko inne, typu regulacja przód - tył będzie działać?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...