Skocz do zawartości

aston

Użytkownik
  • Postów

    190
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez aston

  1. Pozwólcie, ze ja skomentuję nowego Forka.

    Po pierwsze podstawowa cena nowego modelu jest u Nas wyższa o 600 € (z tego co czytałem w USA sie obnizyła) dobrze, ze dołozyli ESP w standardzie

    Nowy model nie zachwyca osiagami ale w końcu masa wzrosła o 75kg a moc zmalała, dobrze, ze choć spalanie spadło.

    Bagażnik urusł.

     

    Jednak nowy Forester ma rację bytu dopiero jak pojawi się wersja diesel, która jak widać po Legacy będzie mieć lepsze osiągi, niskie spalanie i rozsądna cenę w stosunku do wersji bezynowej, po tym co widze, sam bezynowego silnika bym nie wybrał.

  2. Mazda 2 jak ogólnie wiadomo będzie (a raczej jest nowej wersji) produkowana w Japonii... lecz (ofcjalnie) nie jest (jeszcze ?) dostępna w Polsce. podobnie zresztą, jak "oryginał", czyli Daihatsu Sirion.

     

    Mazda 2 jest dostępna u indywidualnych dealerów (zdaje się, ze z początkiem roku podpiszą umowę z nowo powstałą Mazdą Polska)

    http://www.samochody.mojeauto.pl/mazda/ ... azda2.html

    Cena od 46.900 zł (trochę drogo, ale to dlatego, że ma ona normalną Europejską cenę, bo na zachodzie jest tańsza niż np Yaris)

     

    Natomiast jako ciekawostka - będzie to jedyne w Polsce auto segmentu B produkowane w Japonii ;)

     

    No i tu się mylisz, znaczy masz rację, ze będzie to jedyny samochód tego segmentu produkowany w Japonii, ale mylisz sie, ze jest to segment B, bo definitywnie jest to segment A, czyli konkurent Pandy.

     

     

    Nowy Justy jest:

    -cholernie drogie

    -brzydki

    -słaby silnik ma

    -brak napędu na 4 koła :(

    -mały

  3. 1. Wyższa cena zakupu rekompensowana jest wyższą ceną odsprzedaży, więc nawet jeżeli nie w 100%, to i tak nie ma co sobie tym głowy zawracać.

    2. Porównywać można tylko dwa takie same samochody, z podobnej mocy silnikami i osiągami (D. i B.), używane w ten sam sposób (najlepiej przez tego samego kierowcę).

    OBK diesla nie ma, więc mogę tylko przyjąć założenie, że trzylitrowy turbodiesel paliłby mi średnio ok.12 l/100km.

    Tyle pali Allroad 3.0 DPF kolegi, który jeżdżąc OBK 3.0, miał średnie spalanie 19/100. Ponieważ ja mam w OBK 17/100, to nie sądzę bym w dieslu miał więcej niż 12.

    Jeżdżę samochodem 3 lata (zazwyczaj :roll: ) po 60'000km rocznie.

    No i teraz rachunek:

    Benzyna 17 x 4.41 x 1'800 = 134'946 PLN

    Diesel 12 x 3.63 x 1'800 = 78'408 PLN

     

    Różnica 56'538 PLN

     

    Przy zakupie Audi jest droższe o 78.000 zł (Audi A6 Allroad 3.0 TDI DPF 232 KM Quattro Tiptronic kontra Subaru Outback 3.0 RA 000 4x4 Automat)

     

    Jakoś wątpię aby przy odsprzedaży różnica w cenie nadal była prawie 80.000 zł

     

    PS nie wspomnę, ze różnicę można gdzieś zainwestować ;)

  4. Dziesiąta generacja sportowego sedana o znakomitych osiągach. Silnik 2.0 l turbodoładowany o mocy około 300 KM. Moc przekazywana jest za pomocą 6 biegowej zautomatyzowanej przekładni manualnej Napęd na 4 koła. Producent zapewnia niskie spalanie . Stylistyka nie różni się za bardzo od conceptów, które zaprezentowało wcześniej Mitsubishi. Nowiniką technichą jest sytem kontroli trakcji nazwany S-AWC2, który łaczy kontrole nad mocą silnika i siłe hamowania z systemu napędu 4 kół. Zapewnia to precyzjne i wyjątkowo stabilne prowadzenia pojazdu. Umarł król, niech żyje król :) Impreza niech się schowa :twisted:

     

     

    ea38c2da119ae8e8ad1f0f1pq5.th.jpg 33ac890ec770e286854d71due9.th.jpg 66ff45adef42682cb4c9588td2.th.jpg 24725c4a60798ad09eb88b7fc4.th.jpg 73711919f8c2d245b24d0d2jx1.th.jpg dcc654b6f367325ad59684ctm8.th.jpg

     

    Źródło: autoweek.nl

  5. Moja rada:

    Jak trzeba sprowadzić szybę to ją sprowadź, aby móc wymienić, a póki co jeździj na tej jak dużo tego nie widać, jak pęknie mocniej to wymienisz.

    Moim skromnym zdaniem (sam miałem taką sprawę) po naprawie widać to nadal, a tym bardziej, zę wiesz gdzie to ciągle rzuca się w oczy.

    Ja naprawiłem szybę, a parę tygodni potem miałem już nową, bo jak mówię to jest tylko prowizorka i nie warto mim zdaniem (jedynie jak masz obawy, ze pęknięcie pójdzie dalej -ale Ciebie to nie dotyczy =- , a nie chcesz kasy na razie wydawać to można to zrobić w innych wypadkach sobie daruj)

  6. poczekamy zobaczymy, ciekawe kiedy pojawi sie w polskich salonach (jak znam życie to najwcześniej we wrzesniu) wybiorę się i obejrze, moze do tego czasu mi się opatrzy.

     

    może poprawią wyposażenie, obniżą cenę i będzie OK :)

  7. A Subaru Impreza to nie samochód?

     

    Widocznie za mała próbka (mniej niż 50 egzemplarzy Imprezy w każdej kategorii wiekowej w danym roku odwiedziło stacje Dekry), więc nie podawali, ponieważ mogło by to (ich zdaniem) wypaczyć wyniki

     

    Zdziwiło mnie że z tego wyniki, ze więcej jest w Niemczech Justy niż Imprez, albo omijają stacje Dekry

  8. Najnowszy raport Dekry:

    3 letnie

    1. Seat Altea

    2. VolksWagen Golf

    3. BMW X3

    4. Citroen C5

    5. Porsche Boxter

    6. VolksWagen Tourang

    7. Opel Meriva

    8. Honda Jazz

    9. Mercedes SLK

    10. Toyota Land Crusier

    11. Porsche 911

    12. Mitsubishi Colt

    13. Toyota Yaris

    14. Jaguar X-type

    15. Ford Fiesta/Fusion

    ...

    24. Subaru Justy

    ...

    31. Subaru Forester

    ...

    61. Subaru Legacy

     

    5 letnie:

    ...

    7. Subaru Forester

    ...

    14. Subaru Legacy

    ....

    53. Subaru Justy

     

    7 letnie

    ...

    8. Subaru Forester

    ...

    14. Subaru Legacy

    ...

    28. Subaru Justy

    całość na skanach:

    3 letnie

    dekra3si5.th.jpg

    5 letnie

    dekra5ph1.th.jpg

    7 letnie

    dekra7cm5.th.jpg

  9. 1057789531607e26.jpg

    999cc905430dfe48.jpg

     

    As expected, a new 3.6L H6 finds its way underhood, developing 256 HP at 6,000 RPM (up from 250 HP) and 247 lb.-ft. of torque. Apparently, the five-speed autobox has also benefited from some additional engineering, with new programming that should make good use of the extra twist.

     

    zrodlo: autoblog.com

     

    IMO Subaru schodzi na psy :/

     

    nie wiem czy było, wyszukiwarka nie znalazła, ale jak było to prosze usunąć

  10. Skoro nie ma tematu poświęconego temu samochodowi (przynajmniej wyszukiwarka tak mi mówi), postanowiłem go stworzyć:

     

    Samochód pojawił się na rynku w 1995 roku występował w odmianie FWD (o tej wersji nie będę pisał bo dostępna była tylko rok właśnie w 1995) i AWD

    1995subaruimpreza9804enl3.jpg

     

    Podstawowe dane:

    Długość: 4374 mm

    Szerokość: 1704 mm

    Wysokość: 1410 mm

    Rozstaw osi: 2520 mm

    Prześwit: 160 mm

    Pojemność bagażnika: 312 litrów

    Masa: 1288 kg

     

    Silnik: 2.2 Horizontally Opposed

    135 KM @ 5400 RPM

    187 Nm @ 4400 RPM

    Skrzynia tylko automatyczna

     

    W 1996 roku pojawiła się wersja z manualną skrzynia biegów (która występowała już ciągle jako podstawowa skrzynia) i tym samym obniżeniem standardowej masy do 1225 kg oraz nowego słabszego silnika 1.8

     

    110 KM @ 5600 RPM

    149 Nm @ 4400 RPM

     

    1997subaruimpreza9871edc0.jpg

     

    W 1997 roku silniki zostały wzmocnione:

    1.8:

    115 KM @ 5600 RPM

    162 Nm @ 4000 RPM

    0-60 mph: 11.1 s

     

    2.2:

    137 KM @ 5400 RPM

    195 Nm @ 4000 RPM

    0-60 mph: 9.7 s

     

    w 1998 roku zniknął silnik 1.8; wersja 2.2 pozostała bez zmian, ale pojawiła się wersja RS 2.5 litra:

    165 KM @ 5600 RPM

    220 Nm @ 4000 RPM

    0-60 mph: 8.4 s

     

    Rok 1999 przyniósł kolejne wzmocnienie silników:

    2.2

    142 KM @ 5600 RPM

    199 Nm @ 3600 RPM

    0-60 mph: 9.6 s

     

    2.5

    165 KM @ 5600 RPM

    225 Nm @ 4000 RPM

    0-60 mph: 7.9 s

     

    W rok 2000 Impreza Coupe weszła bez zmian technicznych

    2000subaruimpreza9829eqa9.jpg

    2000subaruimpreza9942etp6.jpg

    2000subaruimpreza9954ewr1.jpg

     

    Rok 2001 był ostatnim rokiem sprzedaży Imprezy Coupe, była ona dalej dostępna z takimi samymi silnikami jak w dwóch poprzednich latach2001subaruimpreza9845ewi7.jpg

     

    myrsfe2.jpg

    carfrontce4.jpg

    backsidesl7.jpg

    frontsidejm6.jpg

    imprezaleftlm4.jpg

    subaru2my2.jpg

    1005576oy2.jpg

    dsc00849by8.jpg

    fullbodyrearcf4.jpg

    p1010091va8.jpg

    p1010131jn8.jpg

    subnchevyiy4.jpg

    image010zp8.jpg

    fontsidehighiw8.jpg

  11. - ale to jest polski Polonez wart dziś około 1.500zł jak nie mniej; a jak czytam, ze ktoś ze spokojem mówi o takich rzeczach w samochodzie za 50.000 zł to nie wiem co mam o tym myśleć,

    Za 110.000 PLN

     

    tak, ale ja nawet biorę nawet pod uwagę cenę używanego, o nowym to już nie wspomnę

  12. Może podsumuję listę usterek w moim Legasiu, żeby nie być gołosłownym i żeby niektórzy przestali zarzucać Krzysiomowi, że pisze nieprawdę tudzież tylko on trafił na pechowy model. Zaznaczam, że ja mimo wszystko jestem ZADOWOLONY i nie zamieniłbym się na żaden inny samochód, no może z wyjatkiem czarnego STI :mrgreen:

     

    - tłukące się przednie zawieszenie przy skręconych kołach (nienaprawialne?)

    - pogięte tarcze hamulcowe (naprawione na własny koszt)

    - wyjące i niehamujace klocki hamulcowe (naprawione na własny koszt)

    - obniżony tył - wymienione amortyzatory i sprężyny (naprawione w ASO w ramach gwrancji)

    - wymienione dmumasowe koło zamachowe (naprawione w ASO w ramach gwrancji)

    - wymienione sprzęgło (naprawione na własny koszt)

    - zniszczone opony przez niewłaściwie ustawioną zbieżność (naprawione na własny koszt, wymiana opon+korekta zbieżności)

    - notorycznie opuszczajace się drzwi przednie lewe i prawe (naprawione w ASO w ramach gwrancji)

    - wymienione gumy drążka stabilizatora przedniego (naprawione w ASO w ramach gwrancji)

    - uszkodzony od nowości wyświetlacz komputera pokładowego (jeszcze nie naprawione, już niedługo będzie jak czekam 2 lata na naprawe)

    - trzeszcząca podsufitka przy szyberdachu (jeszcze nienaprawione)

    - trzeszcząca deska rozdzielcza (jeszcze nienaprawione)

     

     

     

    Ludzie, nie mogę tego czytać.

    Ojciec ma Poloneza 1.6 GLE z 1994 roku, od nowości zrobione jest 80k km i przez ten czas rdzewieje i nawalił gaźnik, oraz trzeba było wymienić "rurki" (czy jak to nazwać) od hamulców (oprócz tego tarcze, i takie materiały eksploatacyjne); ale to jest polski Polonez wart dziś około 1.500zł jak nie mniej; a jak czytam, ze ktoś ze spokojem mówi o takich rzeczach w samochodzie za 50.000 zł to nie wiem co mam o tym myśleć, ale normalnie takie masz wymagania wielkie, że chyba i by Polonez był dla Ciebie za dobry (żart)

    Samochód jest do jeżdżenia, a nie do jedzenia do ASO i tracenia czasu.

    Ja bym się takiego samochodu pozbył

     

    PS

    zapomniałbym, przy tym Legacy Twoim to mój Ford Puma to wzór jakości

  13. krzysiom Nie znam dokładnie Twoich problemów (jak są gdzieś opisane to proszę o linka, choćby na PM) ale dobrze, że je poruszasz, już nie chodzi o to, że trafiłeś na felerny egzemplarz jest najgorsze, bo to się zdarza niestety, ale to że mimo iż miałeś rocznik 2004 czyli ciągle był na gwarancji nikt nie potrafił rozwiązać Twoich problemów.

    Dziwię, się, ze dysponując kwotą 110.000 zł (bo tyle w 2004 kosztował najtańszy Legacy) nie zdecydowałeś się dochodzić swoich praw w sądzie ?

    Moja ciotka pracuje w USA, ma tam przyjaciółkę która postanowiła kupić samochód, aby pokazać się ludziom (dla szpany, bo np ciotka jeździ Corollą :P ), kupiła nowe Audi A6 3.0 Quattro (to był chyba 2005 rok). Samochód po krótkim czasie wylądował w serwisie, niestety potem znowu i znowu, kiedy następny raz była potrzeba naprawy, samochód został scholowany, ale już na stałe a Jej wypłacili pełną kwotę za która kupiła (takie prawo); myślę, ze TY spokojnie mógłbyś się domagać zamiany samochód na nowy i w sądzie powinieneś wygrać, jak ciągle coś się psuło i nie potrafili naprawić.

     

    Dzięki za te informacje, sam kiedyś chciałbym zakupić samochód marki Subaru, wiec dodatkowa wiedza przyda się na przyszłość

  14. z3887433X.jpg

    z3887447X.jpg

    z3887434X.jpg

    z3887432X.jpg

    z3887431X.jpg

     

    Escort rocznik '80 napędzany energią elektryczną w barwach Akademii Morskiej porusza się bezgłośnie po ulicach Gdyni, zaskakując pieszych.

     

    Nie, nie jest to żaden bajecznie drogi prototyp, lecz auto, na które stać Kowalskiego. Elektrowóz opracowali naukowcy Akademii Morskiej. Przejechanie nim stu kilometrów kosztuje dwa złote. Zasięg auta to ponad 170 kilometrów. Miejsce silnika spalinowego zajął motor elektryczny od sztaplarki o mocy 10 kW. Na pokład samochodu trafiło też 14 akumulatorów, prostownik i regulator prądu. Po tych zabiegach auto przytyło tylko o 100 kg. Ma osiągi porównywalne z 30-konnym silnikiem benzynowym o momencie obrotowym 88 Nm. To pozwala na rozpędzenie się do 110 km/h. Koszt budowy auta to około 20 tys. zł. (2500 zł na zakup samochodu, 2000 zł na silnik, 1000 zł na regulator prądu, 5000 zł na akumulatory i tyle samo na specjalny prostownik, robocizna - 4000 zł). Według dr Andrzeja Łepkowskiego z Akademii dodatkowe 10 tys. zł sprawiłoby, że samochód bez problemu byłby wstanie dojechać znad morza do Warszawy, a czas ładowania akumulatorów spadłby o połowę - z ośmiu do czterech godzin.

     

     

    Źródło: Wysokieobroty

×
×
  • Dodaj nową pozycję...