Skocz do zawartości

JackH

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    śląsk
  • Auto
    forek

Osiągnięcia JackH

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. witam. jak w temacie. czy tłumik z wersji 2 forestera http://allegro.pl/su...3615171965.html będzie pasować do forestera 1 http://allegro.pl/tl...3578426401.html ? jak na moje oko łączenia nawet do lutów są takie same, ale pozostaje kwestia promienia skrętu rur i długości by tłumik wszedł w szczeline. może ktoś już porownywal lub wie ze części mni. tłumik pasuje z forestera 2 do 1. dzięki z góry i pozdrawiam
  2. Witam.. w trzeszczeniu okazała się pewna guma w ukladzie kierowniczym na tym drągu który rusza się miedzy kołami w osi - zapomnialem nazwy ;d Walenie w samochodzie było spowodowane popsutą wiskozą.. Prosze wybaczyć, że odpowiadam dopiero teraz.. , ale może komuś się przyda ta informacja jak zaczną (odpukać) się takie rzeczy dziać
  3. robilem w nim: remont silnika, wymieniłem amortyzatory, stabilizatory, sprzeglo.. borykam sie z tym problemem jakis czas, nie zawsze wystepuje.. glownie po dluzszej jezdzie. co w nim sprawdzalem: bylem na kilku stacjach kontroli pojazdow, poza tym kilka razy u mechanika z tym samym problemem.. to sie tyczy walenia cos w układzie. A zgrzyta cos ciagle, nie wazne czy sa skrecone kola.. ruszam i zgrzyta jakbym śmieciarką jeździł.
  4. wszystkie te 3 rzeczy byly sprawdzane
  5. Witam Jak w temacie mam dwa problemy: 1.Trzeszczenie/Zgrzytanie. Gdy jest ciepło nawet przy ruszaniu spod maski słyszę coś jak trzeszczenie/zgrzytanie jak w truposamochodzie. Po dłuższym jeżdżeniu jest to coraz intensywniejsze, głownie na wybojach, nierównościach. Dodam że gdy jest zimno na dworze to nie występuje. Coś jest nie do-smarowane w zawieszeniu? 2. Po jeździe (niekoniecznie dłuższej) przy manewrze głównie parkowania, gdy są skręcone koła dochodzą z układu kierowniczego odgłosy które przypominają walenie młota, czuć wtedy wibracje na kierownicy równomierne z tym waleniem. Im bardziej skręcona kierownica tym głośniejsze i większe wibracje są. Bylem z tym już pare razy u mechanika, ale nie ma pomysłu co to może być bo nie dzieje sie to zawsze. Występuje to gdy właśnie dłuższy czas jadę na skręconych kołach np na samą górę parkingu centrum handlowego
  6. No tak, przepraszam za nietakt z mojej strony. pozdrawiam!
  7. Dzięki panowie! pozdrawiam!
  8. Witam! Mam 2 pytania: 1. Chciałbym wygłuszyć drzwi matą w moim leśniku ale przeszkadza mi w tym worek który jest chyba fabrycznie zamontowany do blachy. Pytanie brzmi czy mogę go spokojnie oderwać bez obawy że mi np. nie przecieknie do środka woda podczas np. deszczu? 2. Zauważyłem ze mam dodatkowy bagnet za silnikiem i moje drugie pytanie brzmi w jakim celu on tam jest skoro za stan oleju odpowiada ten z przodu? Wiem że występują tutaj ambitniejsze mechaniczne tematy, ale mnie nurtuje każdy szczegół bo lubię mieć na tip top. Jeśli ktoś ma chęć i wiedzę odnośnie tych tematów proszę odpisać. Pozdrawiam!
  9. a zegarek tobie świeci? znajduje się nad przednią szybą po środku. pytam bo sam kiedyś nie wiedziałem co to jest a wystarczyło zespawać pewną wiązkę która się przepaliła i okazało się że mam zegarek...
  10. Tak pol litra na 100 km sobie jadł Miałem zamiar go zalać czymś lepszym jednak ponoć ten elf jest ani zły ani dobry. Myśle nad Motulem, Valvoline lub Castrolem. Ale nie wiem czy dobrze zrozumiałem, mam przejść z pol syntetyka na full syntetyk? A co chodzi o wymienione rzeczy to wszystkie uszczelniacze łącznie z pokrywą czegoś tam... i zostały zmienione śruby silnika poza tym pierścienie no i jakaś tam rolka była luźna, tez została wymieniona. Ps wszystkie części oryginalne Subaru a pasek na rozrządzie Mitsuboshi. Aha no i turbina sobie popluwa troszke. Dziękuje za podniesienie na duchu panowie ponieważ czekają mnie jeszcze dwa spore wydatki a mianowicie sprzęgło bo ponoć jest końcówka i coś chyba z przeniesieniem napędu mam bo jak skręcam koła to mi coś stuka.
  11. Wczesniej okolo pol litra na 100km spalał. Silnik to S turbo, zostały wymienione uszczelki, pierścienie. poza tym pasek na rozrzadzie i jakas rolka bo byla luźna
  12. witam Moj leśnik jadł sobie olej, dość sporo jakieś litr na 100km. Dałem go do mechanika i co tydzień wartość naprawy wzrastała z tysiąca na kolejny tysiac, z początku miało to być 2/3 tys doszło do pięciu i pol. Cieszyłem się z tego faktu sądząc że mechanik jest dobry i wykrywa następne usterki sprzyjające takiemu spalaniu. Teraz gdy przejechałem jakieś 1200 km mam olej na pol bagnecie (między L a F), po naprawie bylo go pod kropką. Zalał go Elfem pol syntetykiem. Czy spalanie na ten moment mieści się w granicach rozsądku?
  13. Już mam forka ze skórami, dzięki
  14. oo! to fajnie że nie ma wcięcia i wejdzie! więc zaczynam poszukiwania ew. czy ktoś by nie miał czarnego do sprzedania takiego bym już nie musiał malować? dziękuje za inf mobilki. pozdrawiam! :piwo:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...