Skocz do zawartości

martin

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia martin

0

Reputacja

  1. No, Padre, ja też sprawdzałem wyniki w hotelu i muszę powiedzieć, że nic nie kumam. Nie żebym zgłaszał jakieś roszczenia i reklamacje co do zajętego przez naszą drużynę miejsca, bo frajda z jazdy po wertepach była warta więcej niż jakieś gadżety za zajęcie miejsca, ale przeglądając tabelę odniosłem wrażenie, że wykonywanie zadań dodatkowych nie miało większego znaczenia punktowego ( komplet zaliczyły chyba tylko 3 lub 4 załogi, reszta miała zero zaliczeń ) natomiast nagrabić punktów można było dzięki dużej mocy silnika na wszelkich sprintach, upalaniu po górkach i innych próbach "silnikowych". A było mówione, że nie mamy gnać na czas, ale na dokładność i takie tam duperelki. Ale tak jak powiedziałem bardzo ciężko kumałem tabelkę wyników więc mogę się mylić, a poza tym mam do tej całej klasyfikacji podejście takie jak znany (chyba) wszystkim Motylek. Natomiast pretensje mam do rysowników mapki. Brak konsekwencji i logiki istotnie zasługuje na ostrzelanie autora paintball-gunem. To było chwilami jak podróż po Śląskim Zagłębiu według znaków przy drodze. Partactwo rzemiosła doprowadza mnie szybko do głębokiej irytacji i rzucania mięsem - co niektórzy mieli okazję doświadczyć... :| Podobnie osłabiało mnie nieprzygotowanie tematyczne niektórych członków "ekip pomocniczo-koordynujących" , ale to jest temat na osobną książkę, primo, a secundo nie chce mi się teraz tego przypominać bo bym musiał potem mięso z klawiatury wydłubywać. Ale tak poza tym to było gites No chłopie... Problemy to Ty rzeczywiście masz z czytaniem: 1. Jeżeli ktoś ma wpisane 0 za wykonanie zadania, to oznacza to tyle, że go zaliczył i nie otrzymał pkt'ów karnych. 2. Od początku tego tematu podnoszone jest to, że nie zostały policzone pkty karne za spóźnienia i błędy. 3. Mapka była przygotowana SUPER!! W zeszłym roku kilka razy zawracałem, w tym ani razu. Swoją drogą skoro twierdzisz, że z punktacją było wszystko w porządku bo sprawdziłeś to w hotelu, to oznacza to, że nastąpiło poważne naruszeni regulaminu, ponieważ uczestnik miał wgląd w karty drogowe. "Upaliłeś" się chłopie na tych górkach i nie możesz zakumać? Pozdrawiam WSZYSTKICH :wink:
  2. [ A wracajac do tematu... "rok temu tego nie bylo"... ale moze - idzie nowe.. i za kolejny rok to juz w ogole przestanie byc zabawa, a bedzie tylko walka o "nowe felgi" i "pojedynek prawnikow" :roll: czego oczywiscie nikomu nie zycze... ... a za rok jade z lanserami (pozdroofka dla Mamusiowego stadka) zeby moc sobie zupelnie swobodnie wisiec i powiewac i bez stresu zatrzymac sie z aparatem w lapsku i poblyskac fleszem na rozne pikne dziwa natury i architektury Pozdraffka Szymon żadna walka! chodzi o zwyczajną GRĘ FAIR PLAY i stosowanie sie do ustalonych wcześniej zasad albo się ścigamy, albo robimy wycieczkę krajoznawczą. Jedno i drugie jest super, jeżeli jest tym od początu do końca. Nie tolerujmy łamania zasad, tylko dlatego, że przyzwyczailiśmy się do obecności wokół nas: tandety, nieuczciwości, chamstwa, nierzetelności, lenistwa i innych chorób naszego społeczeństwa. Zwracajmy na to uwagę i wytykajmy, a może z czasem zaczną one przez nas być zauważane jako coś złego i nie bedziemy przechodzić koło nich ogojętnie, mówiąc "o co chodzi, to przechież norma".
  3. Bardzo zaskoczył mnie poruszony temat - byłem przekonany, że impreza była zorganizowana od początku do KOŃCA profesjonalnie. Nie spodziewałem się takiej chały przy rozliczaniu wyników. Czy ktoś robi sobie z nas jaja????!! Przypominam, że w tym roku impreza była płatna - za każdym razem, gdy sprzedawca nabija mnie w butelkę szlag mnie trafia! Wypowiedz poniższa jest dla mnie niezrozumiała. Chaos organizacyjny nigdy nie podnosi atrakcyjności imprazy. Wolę grę FAIR PLAY!!!! Wiem na czym stoję i zawsze świetnie się bawię. czołem nnnnn
×
×
  • Dodaj nową pozycję...