pekus12

Już wiem co to było. Powiem, że nie jest to wina żadnego czujnika, żadnego błędu ani nic podobnego.

Mam Legacy dziadka 89r. Części to porażka

Jestem obyty w tych sprawach, bo od jakichś 20 lat naprawiam te złomy. Ale z ty me daje sobie rady. Póki nie zgaszę mogę jeździć 48/24h. Mieszanki na 100% nie daje za bogatej, bo na 1mln% nie chodzi wtrysk. Tyle jeszcze potrafię zdiagnozować. Aku był kilka razy nawet na całą noc odpięty. Czujnik Wału NIE WAŁKA wymieniłem

Niestety nie zalewa mi za bogatą mieszanką, bo jak pisałem wcześniej, po zgaszeniu auta wtrysk w ogóle nie działa. A resetując kompa, to wystarczy tylko odpiąć klemę na jakiś czas, czy jest może jakiś inny sposób?

A gdzie to coś można znaleźć w tym tryplu? Coś mi się wydaje że to nie to bo przetrzepałem już chyba wszystkie możliwe czujniki. Ale może tego minąłem Jak ktoś chce to oddam to pudło za 1500 OC ważne do października przegląd do marca -- N gru 05, 2010 7:19 pm -- Wymyślił ktoś co z tym czymś zrobić. Zależy mi by to jeździło. W lecie to może sobie stać nawet od końca zimy do początku następnej byle przez zimę jechał. A może jest jakaś szansa by założyć Gaźnik do niego. Mam PIERBURG'a ze Sierry 1,8. Może spasować jedno w drugie? Jeśli nie to z czego mógłbym ewentualnie założyć? Mam nadzieje że ktoś mi pomoże, bo nie mogę się z tym dogadać, a potrzebna jest jak cholerka, bo 3 auto mi się wczoraj złamało (belka poszła) -- Cz gru 09, 2010 6:21 pm -- Przeczytałem o czymś takim jak reset komputera, tylko w nowszej legacy. Jest coś takiego w moim aucie? Jeśli tak to jak to zrobić, i co to daje -- Pt gru 10, 2010 5:39 pm -- JEST KTOŚ NA TYM FORUM, CZY NIE MA NIKOGO

Nic koledzy nie myślicie. Kupujecie pręta gwintowanego za 15,50 wyginacie ładnie, montujecie i rozpórka gotowa

On jak zapali to naprawdę idzie jak żyletka. Tylko jak się zagrzeje to już w ogóle nie chodzi. Ale jak słyszę ten dźwięk to aż mi ciary przechodzą -- Pn lis 29, 2010 9:19 am -- A właściwie ile za ten silnik chcesz? To masz na gaźniku czy na wtrysku?

Na co mi silnik, skoro mój chodzi jak żyletka. Chce Go po prostu przerobić na gaźnik. Bo padły mi jakieś czujniki i nie mogę się z tym dogadać. W ogóle tak jakby mi wtryski nie działały(opisywałem w innym temacie)

Pytanie tak jak w temacie, Były może legacki na gaźniku, i czy da się może wstawić gaźnik do Boxera 1,8 na jedno punkcie? Mam gaźnik webera, tylko ze sierry, można to jakoś spasować? Albo jaki gaźnik może podejść do tego pudła? Chodzi o Legacy 1,8i 1989r.

Raczej jest tu jakiś błąd. To jest na jednopunkcie. Nie ma przepływki

Dzięki wielkie kolego. Jesteś the best. Gazu oczywiście nie mam. A jeszcze wie ktoś orientacyjnie co te błędy znaczą, czy to wystarczy po prostu przetłumaczyć?

Raczej nie ma szans, bym to odczytał. Pierwszy raz zetknąłem się z morsem. Na 100% tego nie odczytam. więc jeśli potrafiłbyś to odczytać, byłbym bardzo wdzięczny. A co do tego filmiku, to kręcić aż skończy, czy to wystarczy?

Dzisiaj rozbebeszyłem Subarkę. Odpiąłem ECU i styki itp są jak nówki. A jeśli chodzi o kabelki, to znalazłem 2 pary. Jedne zielone. po spięciu i włączeniu zapłonu wentylator zaczyna wariować (też tak jakby jakiś mors) A drugie czarne. Po spięciu kontrolka Check Engine nadaje morsem. Nagrałem filmik z tym bo nie mogę odczytać. Ale nagrałem tego ok 10 min, i nie wiem, czy mam dalej czekać, aż skończy, czy to wystarczy. Bardzo proszę o odp. Wgrywam filmik na YT, jak już będzie, to podam linka. -- Śr lis 10, 2010 3:28 pm -- ?hl=pl&fs=1">?hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344">

Sumując rozumiem z tego, ze: Mam odpiąć ECU i sprawdzić styki (który znajduje się nad lewą nogą pod deską) Potem spiąć czarne kabelki od błędów (nad prawą nogą pod deską)(Gdzieś czytałem że w tedy kontrolka nadaje morsem.) Następnie chyba usunąć ewentualne błędy. Do tego jest wymagany komputer, czy można samemu? I w ostateczności wymienić ECU? Dobrze rozumiem?

A co steruje wtryskiem w tym aucie? Bo po nagrzaniu Jest iskra ale wtrysk nie chodzi.