Przypomniała mi się historia z czasów przedkomórkowych.
Dzwoni znany żonie mój najlepszy kumpel z pracy:
- Jest Adam? Bo ja mam taki mały interes....
Żona, nie zastanawiając się długo:
- Nooo..., ale nie wiem jak ci możemy pomóc...
@gumas_72,z powodu ciebie chyba złożę wniosek, żeby reakcje przyznane za to, co już było, automatycznie przechodziły na konto tej osoby,która wkleiła pierwsza.