Skocz do zawartości

cart

Użytkownik
  • Postów

    510
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez cart

  1. Pozdrowienia z wczoraj dla czarnej imprezy biorącej kąpiel na myjce bezdotykowej na tyłach OBI ok 15-16

    Dla czarnego OBK jadącego wczoraj ok 20 w stronę Mińska Maz (mijaliśmy się w Dębem z tym że jechałem Corollą)

    I dla wszystkich Subaraków spotkanych u Zbyszka na nie-ASO w czwartek i piątek ;)

  2. Dopadło i mnie.

     

    Z tym że w moim forku szyber czasami nie chce się w ogóle otworzyć.

     

    Jak już się otwiera to jakoś wolno (mam wrażenie że kiedyś szybciej trwał ten proces), z zamykaniem to samo idzie jak by chciał a nie mógł.

     

    No i standardowo owiewka. Pomaga przytrzymanie owiewki lub popchnięcie za zaślepki (jeśli roleta jest złożona).

     

    Tak czy inaczej chyba odkryliśmy jakąś wadę fabryczną :evil:

  3. Kiedyś jeździłem 7 bo alternatywa była marna :P

    Potem na chwilkę przerzuciłem się na 10, wiochy do Grudziądza i dalej A1.

    Odkąd zacząłem latać z kempingiem wróciłem na 7 (opłata za auto z przyczepą jest taka jak za tira :czerwona: ). Gdańsk omijałem przez wiochy a do obwodnicy dojeżdżałem w Pruszczu.

    W tak zwanym między czasie leciałem bez przyczepy i w porównywalnych warunkach pojechałem najpierw do Gdańska 7 i wróciłem A1 do Torunia i dalej 10. Odległość większa, opłaty za autostradę i większe spalanie (paliwo przy autostradzie też do najtańszych nie należy), a czasowo wyszło porównywalnie. Tak więc "jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać?" :biglol:

    W tym roku otworzyli południową obwodnicę Gdańska i sporo odcinków 2 pasmowych pomiędzy Warszawą a Gdańskiem (od sierpnia mogło przybyć jeszcze więcej), 7 jedzie się teraz wyśmienicie, a południowa obwodnica to bajka! A no i na 7 jest obecnie dość luźno bo część ruchu przeniosła się właśnie na A1.

    Suma sumarum, ja osobiście A1 raczej nie będę jeździł chyba że mnie najdzie na pierniki, albo na radyjku powiedzą że 7 zablokowana (ale wtedy można to jakoś ominąć) ;)

  4. Ty uważasz że Warszawa to pachnące fiołkami miasto?? :D

     

    Proponuję wizytę na ursynowie, żoliborzu, saskiej kępie i wielu, wielu innych miejscach wiosną to zmienisz zdanie. To je moje miasto i go ruszyć nie dam. :twisted:

     

    :biglol: :biglol: :biglol: :biglol: :biglol:

     

    Moje też, ale nie zmienia to faktu że obecność smogu i ''zaduchu'' szczególnie w mgliste dni, nie napawa optymistycznie :P

    Gdyby nie to że wychowałam się na zielonym Żoliborzu, to pewnie bym wiała :P A wiosna.. :wub:

     

    Nie masz serca do tego miasta.

     

    Wiem że Warszawa może nie każdemu się podoba (zwłaszcza przyjezdnym, ale to już temat do osobnej dyskusji), ale ja to miasto kocham i kupuję takie jakie ono jest. Piękna, stara i niestety zapomniana przez urzędników Praga, lewy brzeg budzący się do życia jak ja już jadę do pracy forkiem czy też nasz nowy Basen Narodowy, ale też masę innych miejsc...

    Ok, w Pierdziszewie Dolnym może jest lepsze powietrze, ale coś za coś. Jak mawia mój kolega "albo city albo wieś z wszystkimi ich dobrodziejstwami".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...