Skocz do zawartości

Malik

Użytkownik
  • Postów

    148
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Malik

  1. Heh od jakiegoś czasu (tj. kiedy stało się to niezłym biznesem) pojawiają się w sieci ogłoszenia samochodów z czasów PRL-u typu "jedyny taki" , czy też "Borewicz 100% oryginał". Ogólnie samochodów 20-30 letnich z przebiegami ponoć prawdziwymi typu 1000-10.000 km zakopanymi w ogródku zaraz po kupnie, nie wiedzieć czemu :shock: Tu co prawda trochę młodszy i nie nasza produkcja ale za to funkiel nufka :mrgreen::mrgreen::mrgreen:http://allegro.pl/skoda-favorit-135l-no ... 62715.html

  2. Pozdrowienia dla Oskara :) którego dzisiaj widziałem dwa razy. Około 12:00 z naddźwiękową prędkością :twisted: przeleciałeś obok Tesco na Kapelance. Nie wiem jak to się stało, że najpierw Cie zobaczyłem, a potem usłyszałem :P powinno być odwrotnie z racji mega głośnego wydechu :mrgreen: Później mignąłeś mi jeszcze na Kobierzyńskiej :wink:

     

    Pozdrawiam również kierownika i pasażerkę oświniczonej czarnej imprezy new age na złotym felunku 8) okolice 17:00 w Łagiewnikach

  3. wszystko da się dorobić - kiedyś miałem taki sam problem w Renault Safrane - sprężynę dorobił mi facet na ul.Bagno na 10 zeta a tulejki, które się stopiły jak spawałem uchwyt do sprężynki :D zrobiłem z kawałka węża kupionego w Castoramie - starczyło aż do śmierci auta - kilka lat

     

    Dokładnie jest tak jak mówisz, prowizorki są najlepsze :P ja w swoim dziadku tulejkę zrobiłem ze zużytego katusza po silikonie :mrgreen: pasowało jak ulał.

     

    -- Cz wrz 29, 2011 10:47 pm --

     

    Ze 20 sztuk mam na półce... :roll:

     

    No to już wiem czemu musiałem czekać 2 tygodnie na swoją :P wykupiłeś wszystkie sprężynki w Polsce :mrgreen:

  4. Pozdrowienia dla szybkiej kierowniczki :mrgreen: granatowego forka KRA widzianej po 22:00 na Zakopiańskiej 8)

    Oraz dla dziewczyny o włosach koloru blond :D prowadzącej niebieskiego klasyka N/A (lampy lexus style) w Łagiewnikach.

    Oczywiście ja i dziad musieliśmy zrobić klasyczną wiochę :oops::mrgreen: dając lekko po garach :P

  5. - praktyczniejsze (niekoniecznie zaleta)

     

    No właśnie czasami przez to robimy rzeczy których robić byśmy nie musieli mając sedana i często nawet nie są one w naszym interesie :twisted: typu "eee Zdzichaaa przecie Franek ma kombi,zadzwonie to nam przewiezie te szafe za browara" :mrgreen:

     

    -- N wrz 18, 2011 11:01 pm --

     

    Godlik, K-jak Kombi :twisted: hmm to chyba zdrowo wystaje za tył auta niż przepisowe dwa metry :lol: dobrze że Ci żaden gołąb nie usiadł z tyłu na dziobie bo zrobiłbyś "wheelie" legacem :mrgreen:

  6. spiek niewchodzi w gre bo i poco zeby objechac paru leszczy na miescie wystarcza standard :P

     

    Byłem jednym z tych leszczy :mrgreen: z drugiej strony to się nie specjalnie przyłożyłem do startu :P a z trzeciej strony albo umknęło mojej uwadze albo nie wspominałeś wtedy, że zmodziłeś silnik aż na 280KM :twisted:

     

    No i wielkie dzięki za sympatycznego mini spota pod Tesco 8)

     

    pozdrawiam

  7. juz wiem skąd kojarzę - daszki i werandy sie tym obklada ale to jest puste w środku. Chyba, że jest też jakaś inna wersja

     

    Pewnie chodziło o poliwęglan komorowy :wink:

     

    STIFF Jaką grubość PCW wziąłeś?? To dobry pomysł na boczki, materiał jest tani, lekki, w miarę elastyczny, można go ukształtować w razie potrzeby opalarą. Z minusów to ładnie się pali :twisted: i elektryzuje. To Elkowe tworzywo to zapewne właśnie PCW spienione.

  8. Szysztof, a ja mam nadzieje że z tyłu nie ma lamp typu lexus style co w GB jest ulubionym modem tjuningowców :mrgreen: No i czemu tylko pasażer ma kierownice :twisted:. Po za extra, wygląda bardzo bojowo 8) Nie obrazimy się za więcej fotek i jakąś krótką specyfikacje.

  9. Pozdrawiam forumowicza z białego oświniaczonego ducato :mrgreen: który mnie dzisiaj przyjacielsko otrąbił w Krk. Od razu zrobiło mi milej :wink: tym bardziej, że ostatnio mijam sporo subaraków na mieście i jakoś nikt nie odwzajemnia moich kiwek, a tu proszę 8)

  10. Zainspirowany tematem :twisted: również postanowiłem przeprowadzić skrupulatną analizę kosztów (don't try this at home :shock: ) Pacjent to stare 18 letnie legacy turbo, prawie seria. W wyliczeniach uwzględniłem przyszłą sprzedaż dziada za kwotę około 7000zł czyli mniej więcej za tyle ile wisi w moim ogłoszeniu. A wiec do rzeczy :

     

    + Koszt zakupu samochodu

     

    + Opłaty skarbowe/OC/ przegląd.

     

    + koszt wymiany części oraz zakupu absolutnie wszystkich różnych bzdetów i zachcianek mniej lub bardziej potrzebnych, typu opony, gaśnica, myjnia czy płyn do szyb plus jeden mod w postaci wydechu)

     

    + koszt paliwa (PB i lpg)

     

    - kwota uzyskana przy odsprzedaży samochodu( przy założeniu że sprzedam za 7000zł)

     

    = ~ 13000zł które wydałem bezpowrotnie w związku z posiadaniem i użytkowaniem mojego turbodziadka przez 6500 km i rok czasu. Wychodzi na to że średni koszt przejechania 100km przeze mnie wyniósł ze wszystkim około 200zł :lol: przypominam że samochód ma lpg :mrgreen:

     

    Na tak masakryczny bilans składa się kilka rzeczy, wysoka cena zakupu samochodu, nieprzemyślane zakupy często niepotrzebnych części oraz niewielka ilość przejechanych kilometrów. Mam nadzieje, że przyszły nabywca nie zrazi się tym wyliczeniem, bo dla każdego będzie ono inne... ja zawsze popadam w skrajności, wiec nie mogło być inaczej.

     

    Nie żale się jakoś specjalnie :P po prostu chciałem się podzielić, że w pewnych specyficznych okolicznościach nawet stary przyrdzewiały dziad może szarpnąć portfelem jak 300 konne STI. Co nie zmienia faktu że banan na gębie pozostaje nawet z rozszabrowanym portfelem.

  11. - moduł skladania lusterek po zamknieciu samochodu

     

    tak ale tylko gdy istniej niemożliwość ręcznego wyłączenia tego udogodnienia.

     

    Wszystko fajnie ale wszyscy wiemy jakie warunki panują zimą, marznący deszcz, śnieg, odwilż w dzień a nocą na minusie itp. Często nie da się szyby lub drzwi otworzyć bo przymarzły na amen :P Bardzo by mnie bolało gdyby moje pięknie polakierowane lusterko w nowiutkim subaraku robiło za lodołamacz próbując się otworzyć lub zamknąć :mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...