Skocz do zawartości

Gelo

Użytkownik
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gelo

  1. ja wieczorkiem otworzyłem mache i latają iskierki po kablach, a kable mają 4 dni. I tak wizyta sie nie udała bo forek na gazie nie jeździ tak jak powinien i do tego kable znowu padły.

    Iskierki latają na każdych kablach i o ile się nie mylę nazywa się to polem elektromagnetycznym.Przebicie to raczej pojedyncza mocna iskra ze słyszalnym 'cyk'.

  2. Nawet w serwisie mowią, że to bardzo nieudana konstrukcja. Przyznam szczerze bardzo nie lubie tego auta i modle sie, zeby go jak najszybciej sprzedac. Jesli chodzi o kolege, ktory pisze, ze te auta maja dusze to propnuje mu sie przejechac Mercedesem S 500 (95-98) albo BMW 7 (95-00). A jesli upiera sie przy Subaru to moze SVX albo pierwsza Impreza WRX. Z tym sie moge zgodzic . Ala na pewno nie z tymi wszystkimi gniotami zaprojektowanymi przez ksiegowych i wyprodukowanymi po 2001-02 roku. Wystarczy spojrzec na srodki najnowszych Subaru. Przykro pisac ale srodki Kii czy Citroenow( ktorych tez nie lubie) sa o niebo lepiej wykonane. Kolega, ktory pisze o duszy powienien wsiasc do Jeepa Grand Cheeroke V8 99-01. Moze wtedy zrozumie na czym polega dusza w aucie.

    Być może nie przeczę że to nieudana wersja silnika i że coraz nowsze modele są coraz bardziej awaryjne.Co do ;duszy ; nawet mój 126p 1977r swego czasu miał coś co nadal wspominam.Każdy to coś czuje inaczej a każde auto daje to odczuć inaczej.Może właśnie stąd jeden lubi niemca drugi japońca itd.

  3. Czy auto felerne ciężko stwierdzić , możliwe że jedna awaria goni drugą.Tylko spokój Cię ratuje.Dotychczasowe auta naprawiałem sobie sam i powiem Ci że wszelkie niedomagania usuwa się poprzez eliminowanie najprostszych możliwych przyczyn awarii.Dlatego też pogadaj z Panem A a myślę że się dogadacie.Weź pod uwagę że coraz to nowsze silniki są mocniejsze ale przy tym są mocno 'żyłowane'.Przy małej pojemności duża moc co za tym idzie mocny nacisk na panewki czy spore temperatury spalania.Wszystkie te i wiele innych czynników musie mieć ;swoje; , czyli chłodzenie i smarowanie.Pilnuj podstaw a auto się odwdzięczy.

  4. Tzn. jak byłes świadkiem? Stałeś przy Policjancie i widziałeś/słyszałeś jak mówi że czysto? jak ja nie lubię takich "dowodów" rodem z Onetu

    Droga pusta bo to może kolo 2 w nocy.Ale się pytam jak droga?Długo cisza ponawiam pytanie.W pewnym momencie słabo słyszę że czyściutko mogę śmigać.No to rura-może po 2-3km.Astra hamuj miśki za zakrętem.Ja na radiu dzięki chłopaki za ''czysto''-słyszę he he he he.Dodałem ale wybaczam taka wasza praca,pozdrawiam i spokojnej nocy ;).Usłyszałem no przekroczyłeś 12km/h a dzisiaj mamy normę do 20 ale zwolnij bo na km''zapomniałem'' masz następną kątrol i również pozdrawiamy.

  5. Skład mieszanki znacząco wpływa na jej jakość energetyczną, co przekłada się na osiągi i trwałość instalacji. Nie chcę się wymądrzać, rozmawiałem z wieloma osobami zanim podjąłem decyzję o instalacji LPG, stąd dzielę się informacjami;

    Zgadza się ale na benzynie też kombinacje Cię czekają

    http://moto.onet.pl/1632363,1,5-5-mln-litrow-podrobionego-diesela-na-stacjach,artykul.html?node=2

    Jak jest zimny to na benzynie muli nieciągnie[strzela w tlumiku] do 3000 obr potem ok
    Zmień benzynę,filterek i zmierz ciśnienie na listwie.
  6. że przy takiej ilości stacji LPG (często w polu) trudno o dobra jakość gazu, bo "każdy chce zarobić" i LPG nie zawsze trzyma normę

    Zauważ że gaz o wiele ciężej ochrzcić niż benzynę.

  7. No i z wątku o dwóch deskach zrobiliście tutaj szkołę życia. :mrgreen:

    Nie rób tego ! Na forum są ludzie wierzący , więc w ten sposób są obrażani . Pisanie krytycznie o polityku i jego poglądach to nie to samo .

    Dokładnie i miejcie to na uwadze.A już myślałem że tylko ja mam odmienne poglądy.Po prostu mamy 2 Irlandię.Z tytułu że byłem bezrobotnym 2,5 roku i przez ten czas żadnej oferty pracy postanowiłem rozpocząć działalność gosp.12tys na rozpoczęcie działalności ładnie brzmiało.2 lata przeleciały na niskim zus i jakoś było ledwo ale do przodu.Po tym czasie zus się zmienił i klapa.Teraz jestem na Krus i se 'dorabiam'.Żona 2lata na bezrobotnym żadnej oferty pracy.No cóż gdzie te funty bo ja ich nadal nie widzę?Raz zagłosowałem na ładne oczy 2 raz oszukać się nie dam.Po co obiecywać coś czego nie będzie się w stanie spełnić.Kaczyński może nie był ideałem ale nie obiecywał gruszek na wierzbie.I był przeciwny prywatyzacji która miałaby załatać 'dziurę' i tu wielkie poparcie ode mnie.Jeśli w państwie kto dostanie stołek na początek chce się nachapać a potem się pomyśli no to sorry nie tędy droga.Afera hazardowa,P.Blida ciekawe tematy i kogo dotyczą?

    Co do kościoła , ja wierzę w Boga a nie kościół i księży.A powoli nadchodzi chwila kiedy Ksiądz przestanie być zawodem a zacznie być powołaniem.A no i dodam bo nie pamiętam kto napisał,KOCK jest miastem historycznym a Warszawa tak jak Polska jest dla polaków.Więc jeśli chodzi o pomnik tym bardziej dotyczący historycznego dla Polski wydarzenia powinien powstać na miejsce krzyża.

    A teraz wypijmy po piwku bo w politycznych tematach my się nigdy nie dogadamy a tylko niepotrzebne spory powstaną.

  8. Panowie,wiecie dlaczego w Polsce jest jak jest?Bo brak jedności.Krzyż od wielu pokoleń jednoczył ludzi a teraz nam wszystko to chcą odebrać.By zgnoić i zniszczyć Polskę do końca.Krzyż jest nie tylko w tym momencie symbolem religijnym ale również pamięci.Tu nie chodzi o ojca dyrektora bo akurat a ni w niego ani księży nie wierzę.Dlaczego Panom z Po tak mocno zależy aby jak najszybciej zapomnieć o katastrofie?Za dużo pytań się tu nasuwa a przy tym wątpliwości.Słowa P.prezydent wa-wy.'Jak wygram wybory do dopilnuje aby powstał pomnik'.Kopara opada na takie słowa.Tak jak już historia wiele razy pokazała Polak potrafi dużo , tylko szkoda że zawsze za późno albo jak już mu na głowę zaczną robić.

    Osobiście uważam że pomnik powinien powstać w miejsce krzyża , przypominałby przechodzącym o katastrofie jak również skłaniał do refleksji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...