Skocz do zawartości

pegi

Użytkownik
  • Postów

    2915
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez pegi

  1. prawda jest taka (jednocząca i czeskie i polskie browary) że każde z nich nie ma nic wspólnego ze szczochami serwowanymi masowemu odbiorcy przez nasze rodzime browary. Zwiedziłem kawał świata i doświadczenie jest jedno: w wielu krajach przemysłowe browary robią produkt pijalny - masowy, bezpłciowy lecz taki który bez problemu można nazwać piwem (przez małe p). Nasze wspaniałe przemysłowe browary robią ciecz która ma jedno wspólne określenie - TRUCIZNA. Wiele razy zdarzyło mi się wypić łyk i zostawić kufel z tym syfem.

    To fakt. Wystarczy za południową granice pojechać i okazuje się, że byle piwo z beczki lane w knajpie da się wypić. Ja latem tego roku wysłuchałem dwóch historii pracowników na poziomie kierowniczym dwóch dużych browarów w Polsce - o tym jak sięrobi piwo. Wiem jedno - węcej ich piwa nie kupię i nie wypiję, choćbym wodę miał pić zamiast piwa :P

     

    Chociaż co do niepasteryzacji - nie ma co tak tego przeżywać... to haslo, które fajnie się chwyciło, ale dla mnie jak piwo jest dobre, to nawet pasteryzacjia mu nie zaszkodzi (patrz Pinta).

    I to też prawda. Tylko właśnie pytanie - co się pasteryzuje? Dobremu piwu pasteryzacja nie zaszkodzi.

     

    A jutro pierwsza warka w moim życiu - Pale Ale 12 Blg (docelowo) chmielone dwoma brytyjskimi chmielami - Pilgrim i Phoenix.

    Gratulacje. Napisz co uwarzyłeś :)

  2. A dzisiejszy mecz Nadala z Gasquet'em pokazał jak Janowicz był wczoraj blisko i że w sumie to zmarnował szansę. Gasquet w pierwszym secie próbował, ale nic więcej, a w drugim walczył jak o życie o honorowego gema. No i tyle ugrał.

  3. Dopóki odpala jest OK, a jak nie odpali to zadzwonisz po Assistance
    Tak źle to nie będzie i nie było. Subaru to taka bystra bestia, że nawet jak się psuje to pomoc drogowa nie jest potrzebna. Gdy mi blok silnika w SBD strzelił, to nie w szczerym polu 100 km od serwisu, a w odległości 500m i na górce, więc o własnych siłach ze wsparciem siły grawitacji się dotoczył :biglol:
  4. @@pegi,a co na to SIP?

    A jeszcze nie wiem, bo i oni o tym nie wiedzą :) Kiedyś ze 2x mi się to zdarzyło to na zimnym (po 2-3 dniach postoju auta) i już myślałem, że udało mi się zepsuć auto, ale więcej się nie powtórzyło i zapomniałem o temacie. Aż do czasu gdy przeczytałem w tym wątku, że i w innych egzemplarzach się to zdarzyło, ale też na zimno i że nie ma się czym przejmować. Czyli TTTM :biglol: . Ale o przypadku na dobrze rozgrzanym silniku póki co nikt nie pisał. Będę po weekendzie w serwisie i zapytam jaki ASO ma pogląd na sprawę.

  5. Jeśli mogę to wrócę do kwestii krztuszącego się silnika przy odpalaniu w XT. Pisaliście, że Wasze przypadki dotyczyły zimnego silnika, a najczęściej po kilkudniowym postoju auta. Wczoraj miałem trochę jeżdzenia. Na zimno silnik odpalił rano bez problemu (a był przymrozek). Po przejechaniu ok 100 km w trasie auto postało ok 20 minut. Zatem temperaturę jeszcze trzymało, a przy odpaleniu po tym postoju mocno rozrusznik musiał popracować, zanim silnik zaskoczył. Podobnie było po pokonaniu kolejnych kilkudziesięciu km i krótkim postoju. Wasza opinia to słabe ciśnienie paliwa. Te 2 trasy zrobiłem na S#, średnie spalanie wyszło z ok. 200 km prawie 16l. Czyżby zatem pompa/pompy paliwa nie wyrabiały?

  6. Przysiężny :facepalm:

    Tutaj byłbym nieco bardziej wyrozumiały ;) Grał z Almagro i stawił opór. Drugiego seta miał "na widelcu" (prowadził 4:1). Nie wymagajmy więc za dużo ;)

    To była tylko srócona wersja info o przegranej Przysiężnego, tak samo jak i innych zawodników, a nie ocena stylu. Sam kibicuję mu bardzo i żal, że cały czas zdrowie mu stoi na drodze do naprawdę światowych wyników, bo talentu mu nie brakuje. Inna rzecz, że tenis to nie jazda figurowa na lodzie i punktów za styl nie ma. Więc przegrana jest przegraną ;)

    A co do Janowicza - nie wiem kto zacz ten komentator co komentował mecz z Tomaszewskim seniorem (nie zwróciłem uwagi na nazwisko, a głosu nie kojarzę), ale to jeden z niewielu meczów, kiedy ja widziałem na korcie to samo co komentator :P

    Krótko mówiąc, wciąż psychika (te chyba 5 skrótów zakończonych przełamaniem na koniec pierwszego seta, granych z połowy kortu zamiast kończącego uderzenia :facepalm: ). Janowicz musi z takich meczów nie tylko wyciągać wnioski, ale i wdrażać je w kolejnych. Jeśli to zrobi, nikt nie będzie mu groźny. I żeby nie było - nie krytykuję, tylko trzymam kciuki, żeby tak było ;)

  7. No tak, ma kontrakt ze Skrą, ale do 2015. Dogadali się, że po tym sezonie go puszczą do kadry. I niby sezom reprezentacyjny zaczyna się po klubowym, to jednak praca selekcjonera powinna trwać cały czas, a selekcja być dokonywana w oparciu o analizę gry w klubach. Tego grając ligę nie zrobi, w szczególności jeśli chodzi o zawodników grających w klubach zagranicznych.

  8. Jak pokona Ferrera to znowu się o nim zrobi głośno,a myślę ,że ma taki potencjał.

    O Janowiczu jest głośno cały czas, on już dba o to - jak nie wynikami, to zachowaniem na korcie w stylu McEnroe :biglol:

     

    Tym razem naprawdę wiadomość świeża - Antiga obejmie reprezentację od ... maja 2014... O co chodzi :question: :question: :question:

  9. Ja już wiem, o tym że racjonalny wybór nie zawsze jest najlepszy gdyż dla człowieka niesamowicie ważna jest warstwa emocjonalna, której nie można się pozbawić za pomocą zracjonalizowanej wiedzy.

    Ale na szczęście w przypadku Subaru i emocje i racjonalność idą w parze ;)

  10. A nic nie wiem o Janowiczu:-\

     

    No to uprzejmie donoszę :)

    Janowicz walczy w Walencji, dziś grał drugą rundę z kwalifikantem Joao Sousa (Portugalia, ranking 53); 6/2 7/5. Jutro ćwierćfinał i .......... David Ferrer, z którym rok temu przegrał finał w tym wspaniałym dla Janowicza turnieju w Paryżu, a który ostatnio już tak nie błyszczy formą, ale on nawet bez formy jest niesamowicie trudnym przeciwnikiem.

  11. No dobra, żeby nie było, widziałem właśnie skróty meczów, Ibra 4 bramki, fiu fiu, ale Ribery na 3-0 ... mniód malina ;)

     

    I wiadomość dnia z siatkówki: Antiga ma zostać trenerem kadry!! Świetny zawodnik, podobno fantastyczny człowiek, autorytet na pewno. Trzymam kciuki, żeby i trenerem takim był.

  12. Ale wlasnie Vidal klasycznie 'zabil kreta'.. heheheh :biglol: :biglol:

    http://images.4chan....82558795190.gif

     

    Taką piłkę to mogę oglądąć!! :biglol: :biglol: :biglol:

     

     

    Mój trud został wynagrodzony,bo byłem świadkiem przełamania Sereny :o

     

    Meczu Agi nie oglądałem, bo wiedziałem jak będzie wyglądał, więc wolałem sam pogonić swoje kilogramy po korcie w tym czasie, ale jesli przełamała Serenę, to żałuję. Prędko pewnie się to znów nie zdarzy :(

  13. Tak czy owakPRAWDZIWY SPORT JEST JEDEN :-) Chciałem potraktować ten wątek jak platformę sportową i cieszę się ,że paru osobom chce się wymienić emocjami i wiedzą. Jak dacie mocne sugestie żeby dać spokój z piłką w tym wątku to już sam nie wiem co począć :-(

    Masz rację, prawdziwy sport to sport. A jeszcze lepiej jak jest to dobry sport. Jak na kopanej się nie znam, to dobry mecz też czasem obejrzę. Dyskutować nie będę, bo nie mam żadnych podstaw ku temu. Ale żeby wątek na jakieś sporty zamykać, to nie. Choć pluralizm mile widziany. A więc cóż ... Jankovic właśnie ogrywa Azarenkę!! :yahoo: 6/4 pierwszy i 5/3 drugi. Do końca nie obejrzę, ale trzymam kciuki, za Jankovic :)

  14. Skoro są wątki ściśle związane z danym tematem, to wg mnie ten powinien być w miarę możliwości od niego wolny i dotyczyć pozostałych sportów, które nie posiadają swoich osobnych tematów.
    Ja tam z końmi kopał się nie będę, ale ciągnę w swoją stronę ile mogę :biglol:
  15. Pochwaliłem się żonie,że nasz samochód będzie w kalendarzu Subaru, a Ona mnie pyta-"ile za to dostaniesz?" :biglol::yahoo::biglol::yahoo::biglol::yahoo:
    Ode mnie dostajesz jedno zielone :)

    Jestem za różnymi autami na jednej karcie, a nie rozstrzygnięta kwestia - jak będą opisane nicki - na rejestracji?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...