Skocz do zawartości

Woszkowaty

Użytkownik
  • Postów

    953
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Woszkowaty

  1. Panowie, a jak ewentualne wyglądają Wasze plany biegowe na 2021r ? Ewentualne - bo część biegów już została odwołana/przełożona. Ja planuję rozpocząć sezon startowy 24 kwietnia biegiem 3xKopa ( który zresztą został już dwukrotnie przełożony - miał się odbyć o tym czasie w zeszłym roku ). 

  2. Gdybyś na koniec lockdownu miał do wyboru jeden wieczór z kolegami na steka z piwem albo tydzień z żoną na wakacjach - to co byś wybrał ? 

     

    A: dobrze wysmażony

    B: średnio wysmażony

    C: krwisty

    • Haha 16
  3. 2 godziny temu, BlueGC8 napisał:

    Dodam tylko, że aktualnie branża rowerowa leży i kwiczy - kolekcji 2021 już praktycznie nie ma u dystrybutorów, o wcześniejszych latach można zupełnie zapomnieć - rowery 2020 wyczyściło w maju ubiegłego roku. Na pewne rowery 2021 nie można było nawet złożyć zamówienia PRODUKCYJNEGO, część tych zamówień została później i tak obcięta.

    Planowany odzysk mocy przerobowych fabryk oraz magazynów Shimano to 2022 rok (jest jakaś mała nadzieja, że coś się ruszy w okolicach lipca, ale nie przekonują mnie takie obietnice). Aktualnie w Shimano nie ma w ogóle komponentów (tym samym producenci nie mają z czego składać nowych rowerów). Do tego fracht morski podrożał i terminy są stosunkowo odległe, co jeszcze trochę komplikuje sprawy.

     

    Także na razie należy cieszyć się aktualnymi sprzętami, a ewentualne plany zakupowe odłożyć na przyszły rok. Ostatecznie bardzo się sprężyć i wybierać z tego co jest :)

     

    To niestety prawda, kupowałem rower w grudniu i jestem na bieżąco z takimi informacjami. Znajomy prowadzący sklep rowerowy, u którego kupiłem już parę sztuk - potwierdził wszystko jak wyżej.

     

    To co mogę podpowiedzieć : warto rozejrzeć się za modelami ciut droższymi od zakładanego budżetu, przede wszystkim dostępnymi od ręki. Są jeszcze sklepy, które nie wystawiają wszystkiego na Allegro i OLX. Czasami można coś fajnego jeszcze ustrzelić.

     

    I teraz WAŻNA informacja, która już tutaj kiedyś się przewinęła : rower jest środkiem transportu, który można kupić na firmę, podobnie jak np. samochód. 

    Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego ? Możesz mieć rower tańszy co najmniej o VAT. W przypadku roweru za np.  8 000zł - wychodzi Cię 6 160zł - a to już spora różnica. 

    Trzeba mieć na uwadze, że teraz są czasy "eko" - także US nie robią z tym żadnych kłopotów.

     

     

     

  4. 5 godzin temu, RoadRunner napisał:

    Znacie jakieś sklepy, które w rozliczeniu przyjmują stary rower ? Czy takie coś nie jest praktykowane ?

     

    Ja tak sprzedałem swój poprzedni rower - zostawiłem w rozliczeniu, konkretnie w komisie. Kwestia dogadania się z konkretnym sklepem. Pewnie ważne też było to, że cały czas u nich serwisowałem rower i kupiłem parę gratów.

     

    Raczej sklepy nie praktykują odkupu + dopłaty z Twojej strony. 

  5. W dniu 25.10.2020 o 15:28, bikeman1 napisał:

    Ja dzisiaj 57km ;)

     

    Pogoda piękna, aczkolwiek mglisto

    W lesie złota jesień 

     

     

    20201025_111058.jpg

     

    Czy to jest model 2019 ? Jak dobrze widzę na ich stronie, jest w promce. 

    Jesteś zadowolony z zakupu ? Myślę nad czymś podobnym. Przeglądam Orbę, Cube, ... i sam już nie wiem.

  6. W dniu 28.09.2020 o 17:47, ipsx82 napisał:

    Dotarły kolejne narzędzia , oraz regał  metalowy do wieszania i taboret z 2 szufladami na kółkach (do złożenia :angry: ). Dodtkowo dostałem  katalog narzedzi tej brytyjskiej firmy i ciekawe oj ciekawe tam narzędzia , aż  ślinka leci :P 

    Ściągacze  do kół kupiłem  w swojej firmie z upustem pracowniczym za 270 zł  i są  godne polecenia bo ich używamy  codziennie w firmie minimum 10 razy a w sezonie to nawet i 50 razy od 3 lat. Jest to produkcja azjatycka (chiny albo taiwan) na wzór  snapona , którego  też  używamy. Przewaga tych ściągaczy  nad innymi dostępnymi  na allegro to blokada ramion dzieki czemu się nie rozjeżdżają  na boki i ściągacz nie spada z koła. Zamówiłem  też  Śrubokręty  do 1000V wrzucone tutaj jako polecane wery i one mają  przyszyty rzep do etuii i nalepkę  z drugim rzepem dzieki czemu można  je mocować  na ten rzep np do sciany albo do drzwi garażowych,  fajny bajer.

     

     

    20200928_164618.jpg

    20200928_164807.jpg

    20200928_164948.jpg

    20200928_165115.jpg

    20200928_165140.jpg

    20200928_165455.jpg

    20200928_165503.jpg

     

    Poproszę o namiary na perforowaną tablicę na zawieszki. Jaka cena ?

  7. 16 godzin temu, Patryk Andrzej napisał:

    to zerknij jeszcze raz ;]  bo mają dużego 58 feniksa i mniejszego  oriona :) 

    a i jakieś cubiki agree  czy coś  

     

    aaaaaa tylko ja przegladam przez fb.. a na stronie widze mają co innego  .... :hmm:

    Orion, ten mniejszy już sprzedany. Obserwuję :)

    • Super! 1
  8. 13 minut temu, Owocowy napisał:

    Jeżeli w grę wchodzą też powystawowe i/lub lekko używane to może rzuć okiem na FB na ofertę Bernard Rowery - on ma czasem naprawdę ciekawe sprzęty za przyzwoite pieniądze.

     

    Oczywiście, będę zaglądał ! Dziękuję !

  9. I to już jest konkret ;) Oglądałem go już wcześniej. Ja potrzebuję ramę 54 ( 176cm ) - 58 jest na mnie za duża ( 186-194cm ). Fajna oferta, tylko już urośnięcie mi nie grozi.

     

    Oczywiście dziękuję :mrgreen:

  10. eurojanek - ma być stricte szosa, typowo asfalt w 100%. Trening na zasadzie :  1h w jedną stronę po asfalcie i z powrotem, bez żadnego zjeżdżania w drogi boczne. Cały czas mam jeszcze MTB, także ten jest w teren. 

    Budżet za Nicolai-a deko za wysoki ;)

  11. Szanowni !

     

    Prośba o pomoc :). Jako, że znam się na bieganiu, a na rowerach prawie wcale, mam do Was pytanie. Szukam szosy.  Teoretycznie sprawa jest niby prosta, ale jednak nie tak do końca. Za moich czasów były składaki Wigry,  szosy ( wtedy bardziej kolarzówki typu Mistral ), a górale dopiero wchodziły na rynek. Były jeszcze Ukrainy i temu podobne.

    Obecnie pozmieniało się to trochę. Kolarzówki każdy już miał, MTB każdy już miał i wprowadzają różne wynalazki typu gravel i temu podobne cuda marketingu. Wersje road, endurance, trekking i 1000 innych , czasami zastanawiam się sam czym się różnią.

    Ale - do rzeczy. Szukam szosy. Rower typu MTB już mam, więc potrzebny rower typowo szosowy, asfaltowy ( dlatego odrzucam gravele i inne przełaje ). Do czego potrzebny ? Przede wszystkim jako trening uzupełniający do biegania. Do tej pory jeżdżę na MTB, ale na szosie trochę mija się to z celem.

    Biegowo w ciągu roku robię około 4 000km, rowerem będę robił tyle samo albo deko więcej. Wzrost 176cm, waga 70kg. Tak całkiem wstępnie : karbon ( chociaż jak trafi się alu w dobrej cenie też rozpatrzę ), odpowiedni osprzęt - wydaje mi się, że 105 lub wyżej, tarcze, no i coś raczej markowego na wypadek potencjalnej jednak odsprzedaży. Jako dzieciak jeździłem bardzo dużo na kolarce z tamtych lat, z przerzutkami jeszcze na ramie, także jazda na kolarce nie jest mi obca. 

    Zakładany budżet : około 5 000 - 8 000zł.  Nówka lub używany.

    Proszę Was o porady i propozycje konkretnych modeli. Może moje powyższe wymagania są błędne i warto je zmienić ? Na co zwrócić uwagę ? Co Wy kupilibyście na moim miejscu ? Jaka firma ma dobry stosunek jakości do ceny ? No i rozsądnie - rower taki, którego możliwości wykorzystam i nie zapłacę za to, że jedna rura jest bardziej opływowa od innych i dlatego kosztuje 5 000zł więcej od innych.

    Piszcie konkrety :). Stawiam na trwałość i niezawodność. Lepsza niemiecka dokładność od włoskiego designu. 

     

    Z góry dzięki za poświęcony czas i porady !

  12. A co na to polisa AC ? Może warto pójść w tym kierunku ?

     

    Z drugiej strony - sorry - ale jak auto było chuchane i dmuchane i przy śmiesznym przebiegu silnik robi kabum, to coś jest nie tak. Nie szukałbym tu winy kierowcy/właściciela. To nie prom kosmiczny, to auto ma przejechać setki tysięcy km. I żadne wytłumaczenie jak to było przy dieslach " że kierowca nie potrafi ruszać " do mnie nie przemawia. 

    Rozumiem, że to część mechaniczna, która ma prawo się zepsuć, ale to nie jest marka Tata. 

    • Super! 1
    • Lajk 3
  13. Przy okazji, korzystając z tematu Gardy :) - zapytam - a jak wyglądają tam ścieżki dla biegaczy ? Bo na zdjęciach jak wyżej wygląda to pięknie ! Z chęcią bym tam pobiegał :)

    • Super! 1
  14. 2 godziny temu, Dzik44 napisał:

    Ja ostatnio zmieniałem dynamicznie i wyszło ok. 14 litrów oleju + 200 zł za oryginalny filtr + robocizna = 1360zł  całość(brutto)

    Ale mój spuszczony olej był taki trochę bardziej przejrzysty i różowiutki - mechanik powiedział że jest "ładny".. - co by to nie znaczyło..

     

    Wymieniałem olej w skrzyni przy przebiegu 60 000 km. Zdecydowanie nadawał się już do wymiany. 

    Ale - co mnie interesuje : czy na pewno masz wymieniony filtr w skrzyni ? Z paru źródeł doszły mnie słuchy, że owszem - filtr w skrzyni jest, ale wymiana go wiąże się z rozebraniem skrzyni. Jeśli jest inaczej - proszę o sprostowanie i więcej informacji, jak się do niego dostać.

    • Super! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...