Skocz do zawartości

remoo

Użytkownik
  • Postów

    295
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez remoo

  1. Powiedziano mi ze wtryski LPG pracuja na podstawie wtryskow benzynowych i ze dwa z nich (na podstawie oprogramowania podlaczonego do samochodu) podaja wiecej benzyny (za duzo). Na dzien dzisiejszy stwierdzono ze auto ma usterke techniczna ktora niestety nie pozwala na optymalizacje spalania LPG i przez to auto pali go za duzo. Ma to sens? :)

  2. Problemow z moim Subaru ciag dalszy. Dzien sie zaczal od wymiany kabli zaplonowych - jakis gryzon przegryzl 3 kable dzisiaj w nocy (sic!) ale to juz naprawione. Problem sie objawil jak ruszylem z miejsca. Przy pelnym docisnieciu hamulca slychac i czuc tepe uderzenie gdzies z przodu z prawej strony. Jest to szczegolnie odczuwalne jak jade do tylu i chce zahamowac - podobnie jest do przodu ale nie tak intensywnie i nie zawsze. Podobne "uderzenie" slychac i czuc tez po zdjeciu nogi z hamulca ale tak bardzo. Odczucie jest jakby cos przeskakiwalo na koncu hamowania (klocek?) ale znajomy mechanik obstawia zawieszenie. Jakies sugestie??

    Pacjent: Forek 2,5 AT N/A (US spec).

    PS.

    Do tego prawdopodobnie ucieka mi powietrze z tylnej opony wiec po prostu Forek "umila" mi Swieta :/

  3. Wstępna diagnoza ... 2 wtryski benzyny przelewają i dlatego pali po mieście za dużo. Na trasie przy stałych wyższych obrotach się to wyrównuje i spalanie spada do w miare normalnego (11-12 l/100 na gazie). Jakieś sugestie odnośnie dalszych kroków? Wymiana wtrysków? Padła też sugestia że może świece zapłonowe są do bani.

  4. Sprawdziłem wczoraj - świeci mi się ten trójkącik na tym przycisku, tak samo jak listwa przy skrzyni biegów (cała). Wersja US 05

     

    Skoro o oświetleniu mówimy to czy masz podświetlenie cyfr na prędkościomierzu w km/h (te mniejsze pod mil/h) i czy masz podświetlenie literki D (skrzynia biegów) na zegarach??

  5. Pozdrowienia dla srebrnego (?) forka, ktory wpuscil mnie z lacznika przy nowym Kleparzu w Krakowie dzisiaj okolo 17:15. Swinka namierzona na klapie, chociaz byla biala i ciezko dostrzec :D

     

    Miała być na lusterku ale ostatecznie wylądowała na klapie. Też pozdrawiam ;)

  6. Zna ktoś "dobrego" gazownika w Krakowie i okolicach (ewentualnie na Śląsku) który ogarnie instalke Staga w N/A 2.5 Foresterze? Niestety spalanie po mieście >18l/100 jest nie do zaakceptowania :/

  7. Sprawdź mój post w tym wątku, tam jest parę rad odnośnie hałasu i jego prób eliminacji LINK1. Zwłaszcza przydatny jest link do amerykańskiego forum ( forum USA). A tak naprawdę to wszystko zależy co konkretnie świszczy - jeśli uszkodzona uszczelka to pewnie tylko jej wymiana pomoże, w innym przypadku metody opisane w powyższym linku mogą się okazać pomocne :)

  8. Pomaga też wpuszczenie silikonu pod górną uszczelkę (delikatnie podważyć uszczelkę i w szparę między uszczelką a dachem) na całej długości przedniej szyby. Na pewno eliminuje to dziwne świszczenie przy silnym wietrze w "specyficznych warunkach" pogodowych ;)

    Dodatkowo pod uszczelkę we wszelkich drzwiach wcisnąć rurkę plastikową lub uszczelkę okienną mniejszych rozmiarów - poprawia docisk drzwi i okna do karoserii (LINK ). Wszystkie patenty znalezione na amerykańskich forach Forestera.

    A najlepsza rada z w/w forum: "Ya, the wind noise in my Outback was obnoxious on the highway. I fixed it by buying a new Forester". Jakie to proste ;)

  9. Poszukuje sensownego speca od gazu w Krakowie lub na Śląsku, który by miał doświadczenie w regulacji instalacji LPG w silniku 2,5 US Spec. Niestety mój gaziarz lekko zlewa problem twierdząc TTTM i doradzając odłączenie AWD :/ Problem ze spalaniem narasta i po przejechaniu około 11tys na gazie stwierdzam że auto pali coraz więcej gazu. Na samym początku było średnio 12l/100 (na trasie w okolicy 11, a po mieście 13-14). Obecnie w mieście potrafi łyknąć 18l/100 (!) przy naprawdę emeryckim stylu jazdy :/ Na trasie nie jest dużo lepiej i obecnie spalanie szacuje na około 12-13. Generalnie średnia spalania ciągle wzrasta i oscyluje w 13-14 przy przewadze jazdy po trasie. Nie wiem jak to robicie ale jak czytam o spalaniu rzędu 10-11 a na trasie poniżej 10 to kręcę z niedowierzaniem głową.

    A pacjent to MY03 2.5 AT i instalka STAG.

  10. Odnosnie skrzyni to o dynamice juz pisalem wczesniej. Dodatkowo 4 biegi powoduja ze przy wyzszych predkosciach jest niestety glosno i spalanie tez nierewelacyjne (zbyt duze obroty). Jeden z mankamentow tez gdzies opisywalem na forum .. podrozujac z predkoscia okolo 50 km/h na 4 biegu (np. w terenie zabudowanym) wcisniecie pedalu gazu powoduje lekkie szarpniecie. Jesli podobny manewr majac 50km/h wykonamy na 3 biegu auto przyspiesza bez protestu. IMHO jest to wina zbyt malych obrotow przy tej predkosci na 4 biegu - tak sobie to tlumacze i mam nadzieje ze nie jest to usterka a tylko wada tego typu skrzyni :) Tak czy siak skrzynia ma swoje wady ale tez niewatpliwe zalety.

  11. W obu pilotach baterie wymienilem, przez jakis czas byl spokoj i niestety problem znow wrocil. Wczoraj rano za pierwszym razem pilot zadzialal - otworzylem auto bez problem. Potem w ciagu dnia pilot przestal dzialac by znowu wieczorem wrocic do zycia. Dzisiaj rano uzylem pilota .. pojechalem do sklepu i auta juz nie zdolalem zamknac pilotem - normalnie czary. Nie wiem czy jakis magik od alarmu bedzie w stanie to ogarnac :/

     

     

    To wina wyrobinych styków w pilocie a nie baterii. Kup pilota na allegro mało używanego i bedzie dobrze :-)

     

    Nadmienilem ze sprawa dotyczy DWOCH pilotow, gdzie jeden jest naprawde malo uzywany.

  12. Dane spalania benzyny: max 13l/100, min 8-9l/100 (wszystko jezdzone w USA) - srednio okolo 10l/100.

    Teraz mam gaz i srednio pali mi 13l/100 gazu (wiekszosc dojazdy do Krakowa + troche jazdy po Krakowie).

    Dotyczy to wersji 2.5 AT US spec.

    Jesli chodzi o usterki to na razie odpukac nic powaznego. Poprzedni wlasciciel zadbal o uszczelke a ja zmienilem rozrzad. Autu nic nie dolega oprocz problemow z autoalarmem ktore opisalem w jednym z postow. Odnosnie osiagow to auto nie powala ... zeby wydusic jaka taka dynamike trzeba go krecic i odpowiednio wczesniej zrobic kickdown - wtedy niestety robi sie glosno i wyglada to dosc nerwowo. Niestety stary automat 4AT to chyba najwieksza z wad tego auta :/

  13. W obu pilotach baterie wymienilem, przez jakis czas byl spokoj i niestety problem znow wrocil. Wczoraj rano za pierwszym razem pilot zadzialal - otworzylem auto bez problem. Potem w ciagu dnia pilot przestal dzialac by znowu wieczorem wrocic do zycia. Dzisiaj rano uzylem pilota .. pojechalem do sklepu i auta juz nie zdolalem zamknac pilotem - normalnie czary. Nie wiem czy jakis magik od alarmu bedzie w stanie to ogarnac :/

  14. Najłatwiej kupić drugiego pilota identycznego z posiadanym - najlepiej żeby miał te same oznaczenia ID, a następnie zgodnie z instrukcją modelu (wydaję mi się że każda generacja ma inną procedurę) zaprogramować. Robiłem tak 2x i zawsze działało.

  15. Filtry i świece wymieniane w zeszłym roku ... tak jak napisałem: szarpanie objawie się tylko w określonej sytuacji: spokojna jazda po terenie zabudowanym na 4 biegu (automat) z prędkością 50 km/h i chęć delikatnego przyspieszenia np. do 60 km/h. W innych sytuacjach szarpanie nie występuje - wystarczy przy 50 km/h zbić na 3 bieg i auto przyspiesza bez zająknięcia. Analogicznie przy wszelkiego rodzaju dynamicznych manewrach .. auto rwie do przodu bez problemów. Stąd moja myśl ze to wina za niskich obrotów przy zbyt wysokim biegu - złe przełożenie automatycznej skrzyni biegów. W końcu w USA nikt nie jeździ 50 km/h ;)

  16. No właśnie nie widzę żadnej zależności. W tym samym miejscu pilot raz działa, a raz nie. Z baterią jeszcze nie próbowałem ale tak jak wcześniej napisałem problem dotyczy dwóch pilotów, gdzie w jednym bateria była wymieniana pół roku temu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...