Skocz do zawartości

Vefour

Użytkownik
  • Postów

    101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Vefour

  1. bo to bardzo ładny (i zapewne spranwy) sam,ochód. Tyle, że zupełnie inny w charakterze od Imprezy - jak dla mnie idealny dla kobiety, ew. dwudziestolatka na dyskotekę. Dla facetów po trzydziestce to alarmowy sygnał kryzysu wieku, który sam w sobie (kryzys) zły nie jest, ale zaspokaja się go porsche czerownym, a nie mazdą. Ot zabawka, jakbym miał ochotę na czwarty, piąty samochód i alergię na porsche, to pewnie bym kupił. Ale nie mam ochoty i muszę się zaspokoić jednym sti-em :))

     

    V>

     

    a merytorycznie: fakt faktem, że samochodów do jazd mało i nie łatwo wyrwać .... (BTW Dyrekcjo, robiłem za okaziciela mozliwości STI wożąc owe forumowe "chodzące bilboardy Subaru" swoją własną benzyną, za co żądam kawy co najmniej :))) Jak rozumiem ratunek w eksplozji sprzedaży po uniowstapieniu .... Tyle po co ta mazdowska konkurecnja ???

     

    V ponownie, antymazdowsko usposobiony

  2. Hmm, dotyczhczas byłem przekonany, że Sardynia to taka wyspa koło Włoch, bardziej górzasta iniz piaszczysta. Ale jak mówisz, że to Afryka i na dodatek safari, to może masz rację ... Nosorożec złapany w turbinę STI, faktycznie nieprzygoda :)

     

    V.

     

    BTW bardzo wstepnie ale pisałbym się ......

  3. CometoDaddy, dokładnie i zarazem niedokłdanie. Jak słyszę u znajomych co się dzieje z ich nowymi smaochodami, włas się na głowe jezy - zabawne, że mówie o smaochodach kupowanych za 200.000 do 300.000 - full wypad audi czy volvo. Czyli nie do końca cena, za 300 k chyba dałoby sie jednka coś zrobić. Po prostu czas premeiry i wszechobecna wizja cięcia kosztów. Moje stare audi a4 było totalnie niezawodne. Pytanie kiedy na metode szybko i tniemy koszty pójdzie subaru :(

  4. Najwyższe Forum, Skarbnico Mądrości, Wieżo Doświadczenia, Oceanie Wiedzy !!!

     

    Jako początkujący posiadacz urządzenia przemieszczającego o kryptonimie STI pokornie zwracam się z prośba do Czcigodnych Doświadczonych Przez Los o tzw. know how (noł hau hau), czyli dobre rady, nie przewidziane przez instrukcje. Co lać, na co zwracać uwagę, na co nie wjeżdżać etc etc. Bedę wdzięczny nadświetlnie

     

    Rgds,

     

    V.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...