U mnie cztery, po jednym na zacisk.
No i zrobiłem, można rzec po ciemku, z latarką w ustach :-) W moim Forku jest jeden tłoczek, więc nie wiem skąd u Was 2 lub 4 :-) Tłoczek cofnąłem zwykłym kluczem nasadowym, wykorzystując jako dźwignię kwadratowy otwór z góry zacisku. No i gitarka, wszystkim serdecznie dziękuję.
ps. Niesamowite jest to, że praktycznie klocki ciągle dotykają tarczy, myślałem, że tam jest przynajmniej milimetr szparki...
Nie czytałem ze zrozumieniem :wink:
Robiłeś tył a ja mam bębny z tyłu więc myślałem że przód
Pozdro