Outbackiem... My Lupo mojej żony w cztery osoby go jechaliśmy dwa razy i co ciekawe, gdy z na przeciwka wyjechało Volvo xc90 i jakiś Misiak L200, to my zjechaliśmy w jeszcze większe błotko, bo oni się chyba bali... No ale swoje joby od ukochanej dostałem za ten rajd
PS, pozdrawiam widzianych na rajdzie: pablonasa i jpola (i chyba albajna Foresterem?), jechałem pare aut za Wami w korku z Mateuszek do Mikołajek w niedziele.