Skocz do zawartości

Piotor

Użytkownik
  • Postów

    349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Piotor

  1.  

    Jeszcze zwracasz uwagę na ten świst przy 140 km/h ? Gdzieś po 3/4 roku się o nim zapomina :wink:

    Ja już zaczynam na nic nie zwracać uwagi. Świsty, wycia, skrzypienia to już dla mnie codzienność i przestały mnie dziwić. Ostatnio do kolekcji mam trzeszczenie szyby w drzwiach kierowcy i skrzypienio-stukanie zegarów po lewej stronie z dodatkową lekką iluminacją (widoczną tylko po zmierzchu) kontrolki CheckEngine gdy są zapalone światła :)

    W moim przypadku potrzeba było roku żeby się na te wszystkie "skutki uboczne" znieczulić :wink: .

  2. Pozdrawiam kierowcę granatowego GT (WPI****) który skręcał z Puławskiej w Poleczki około 14:30 - jego wzrok po moim machnięciu nie wrózy raczej żeby tu odpisał :wink: oraz kierownika/kierowniczkę srebrnego WRX'a BugEye'a (WE kombinacja 9 i 8) spotkanego chwilę później na skrzyżowaniu Sobieskiego z Nałęczowską.

  3. Właśnie zrobiłem trasę Warszawa-Zakopane-Warszawa i muszę z pokorą przyznać, że świst z okolic górnej uszczelki szyby czołowej (przy 140km/h), o którym poprzednio w tym wątku pisałem, jest niczym wobec wycia (chyba jednak Anioł) powyżej 180km/h. Miałem słuchacza na fotelu pasażera i ze 100% pewnością stwierdzam, że ten dżwięk dochodzi z okolic prawego lusterka.

    Na autostradzie Katowice-Kraków pojawiał się dość często. Niestety nie sprawdziłem czy przy jakiejś tam prędkości "Anioł" milknie ponieważ nie starczyło mi odwagi - od 210 km/h auto zaczynało myszkować, a był to wyjazd rodzinny.

    Moja małzonka była szalenie ubawiona, że nie musi już zerkać na predkościomierz bo wie kiedy zbliżamy się do dwóch setek :) .

    Reasumując: to musi być zainplantowany "Anioł" i dziwię się, że w katalogowych specyfikacjach WRX'a nie ma pozycji "Anioł Stróż - wyposażenia standardowe" :twisted: .

  4. Pozdrawiam spotkane w mijającym tygodniu w Zakopanem i okolicach:

    - niebieskie STi MY'03-05 (WE*****) zaparkowane pod Nosalowym Dworem (poniedziałek lub wtorek).

    - srebrne STi MY'03-05 (WE*****) stojące w Bukowinie Tatrzańskiej (wtorek lub środa).

    - niebieskie STi BugEye (WR*****) zaparkowane obok mnie pod Krokwią (czwartek).

     

    oraz niezliczone ilości antycznych Legasiów na lokalnych tablicach (KTT****) krążące po okolicy.

  5. Mój sąsiad chyba dorósł już do zakupu Imprezy. Uparł się na w miarę świeże STi i od kilku dni wertuje ogłoszenia. Właśnie przed chwilą przysłał mi link z pytaniem "czy może ktoś ze znajomych zna to auto..". Na szybko przewertowałem kilka tematów "Zna ktoś to auto" lub "Znalezione na..." i nie natrafiłem na to auto. Jeżeli coś przeoczyłem to proszę o wybaczenie i skierowanie mnie (a właściwie sąsiada) do właściwego topicu.

    Z góry dziękuję za pomoc.

    A oto bohater tematu.

  6. W nieskrywaną pozytywną zazdrością czytam Wasze wrażenia po ognisku i oczywiście żałuję, że mnie tam nie było. Co prawda była szansa bo wróciłem tuż przed spotem (po kilkunastugodzinnej podróży z przygodami) z krainy gdzie temperatury były o 50 stopni wyższe, ale "proces aklimatyzacyjny" i resztki zdrowego rozsądku wspierane przez pozostałości po tak zwanej "zemście Faraona" nakazały mi pozostanie w domu :| .

    Następnym razem będę :) .

  7. UWAGA UWAGA UWAGA - Będę pocieszał :!: :twisted: :!:

     

    Przed chwilą udałem się do sklepu celem nabycia kilku puszek w biało-czerwonych barwach.

    Jako, że dziś umyłem swoją niunię pierwszy raz od dwóch miesięcy i stoi czyściutka w garażu to postanowiłem skorzystać z samochodu szanownej małżonki :wink: .

    Nowe Suzuki Grand Vitara 3dr. :arrow: przebieg: 1710 km (słownie: jedne tysiąc siedemset dziesięć) :!:

    I wiecie co ? SKRZYPI :!: :!: :!: Ona naprawdę też skrzypi na progach identycznie jak mój wrx... nawet nie wiecie jak się cieszę :D:D:D

    Auto też zrobione w JP i widać, że te koncerny współpracowały :twisted:

  8. Zaciekawiło mnie to wylicznie więc sam spróbowałem pododawać. Niestety paliwo policzyłem z pamięci (nie prowadzę działalności) i założyłem, że średnio litr PB98 kosztował 4,- a samochód spalał średnio 12,5l/100km.

    Mój koszt to 22,340,- - Oczywiście nie brałem pod uwagę odsetek od kredytu i amortyzacji.

    Samchód odebrałem w połowie lutego 2005 więc rok niepełny :) .

     

    Szczegóły:

    Paliwo: 8.100,-

    Ubezpieczenie: 7.280,-

    Zachcianki: 3.700,- (wydech i radyjo)

    "Szkolenia": 1.400,- (jazda na zamkniętym dla ruchu terenie)

    Serwis: 380,- (zmiana oleju po 3 tyś) oraz 1.480,- (przegląd po 15 tyś)

     

    Wrażenia z użytkowania: bezcenne - za wszystkie wymienine wyżej usługi zapłaciłem kartą Mastercard :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...