Witam,
Stałem się posiadaczem Forestera SJ 2,0D. Tuż przed sprzedażą ( 5 dni wcześniej ) samochód był w serwisie na czyszczeniu DPFu i wymianie oleju. Po osobistym sprawdzeniu olej okazał się być czarny jak smoła, jeden z wężyków do czujnika ciśnienia spalin DPFu był pęknięty, a sam DPF został zamontowany bez osłony termicznej. Mam więc spore wątpliwości co do właściwego wykonania czynności serwisowych. Podczas jazdy próbnej zaświecił się check engine, po sprawdzeniu czytnikiem pokazały się dwa błędy P1472 - niskie ciśnienie na czujniku różnicowym ciśnienia spalin na DPF, i P2033 - za wysoka temperatura czujnika temperatury spalin.
Ale ponieważ cała reszta wyglądała OK, a mój starszy forester 2,5 XS niestety zaczął poddawać się korozji zdecydowałem się na zakup tego SJ 2,0D. Zgłębiając temat, znalazłem zdjęcie z DPF z podpiętym czujnikiem różnicowym spalin, z którego wynikało, że czujnik jest podpięty na odwrót. Po zamianie króćców przestał się pojawić błąd P1472 za to wyskoczyła kontrolka zapchanego DPFu P1469 i od razu zaczęła migać kontrolka Oil duration. Podjechałem do znajomego mechanika, zresetowaliśmy wymianę DPF i wymianę oleju, którą sam wykonałem, i zrobiłem może 50 km. Po resecie w ciągu kilku kilometrów wywaliło świecącą ciągle kontrolkę DPF czyli zapchanie DPF i zaraz potem migającą kontrolkę czyli oil duration. Teraz wywala jeden błąd P1469 czyli zapchany DPF od którego czyszczenia minęło może 500 km.
Mam prośbę , by ktoś zrobił zdjęcie jak podpięty jest czujnik różnicowy ciśnienia spalin do DPF, żebym miał pewność co diagnozuję i w końcu rozwiązał problem.