no a ja jednak zostaje na weekend w Krakowie :razz: stwierdziłam, że nie opyla mi się teraz wracać, bo za tydzień muszę być w łańcucie, a tak dwa tygodnie pod rząd to nie trza :grin:
haha ja mam pomoc współlokatorki w sprzątaniu :grin: chociaż chyba wole wykonać misję sama :cool:
a zdjęć to ja chyba wolę nie oglądać, mówiłam,że jestem niefotogeniczna :???: