Panowie (wyjątkowo bez Pań),
dzięki Wam wszystkim za sobotę :!:
Na końcu kopali w podłogę nawet Ci, którzy wcześniej nie mieli takich zapędów i nie mówię tu tylko o sobe
Chętnie powtórzyłbym to za tydzień bądź dwa, ale mam jedną "książkę" do "poczytania..." a to pewnie mi trochę zajmie
Oczywiście zapraszam wszystkich w wiadome miejsce i w wiadomym celu...
Przyszła sobota, 18 lutego 2012, Jurata, godz. 14:00
I nie śmiejcie się, że będę jechał BeeMWu... do Subaru suknia podobno się nie zmieści
Mistral