Icantstop18
-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Icantstop18
-
-
11 godzin temu, conrad napisał:
Nie wiem co masz na myśli z "szarpaniem skrzyni"...Żadne szarpania nie występują, czy przy ruszaniu, czy podczas przyśpieszania lub jazdy ze stałą prędkością oraz nagłym przyśpieszeniem ze stałej prędkości. Hill holder dezaktywuje się po około 1s po puszczeniu hamulca nożnego z wciśniętym pedałem sprzęgła i włączonym biegiem. Jak staniesz na górce "na luzie" bez wciśniętego sprzęgła, po puszczeniu hamulca nożnego, hill holder nie podejmie działania. Nie sprawdzałem działania hill'a z wciśniętym sprzęgłem i hamulcem, na luzie, ale to bez sensu przecież. Ten "asystent" działa bardzo dobrze i niezawodnie w codziennym użytkowaniu.
Pisząc szarpanie skrzyni miałem na myśli moment w którym puszczamy sprzęgło na właśnie 2,3 biegu i nie odbywa się to płynnie tylko właśnie odczuwalne są szarpnięcia.
Super przyda się bo mieszkam w górach i często ruch lubi się zakorkować w miejscach gdzie ciężko ruszyć bez tego.
Dzięki za pomoc
-
W dniu 13.09.2021 o 19:56, conrad napisał:
Sprzęgło, z czasem, jest łatwo wyczuć kiedy "bierze"...ale nie przepadam jeździć tym autem w korkach ulicznych. Poza nimi, sprzęgło raczej bezproblemowe w użyciu, i wraz z lekko nieprecyzyjnym lewarkiem dźwigni zmiany biegów zdecydowanie nie odbiera przyjemności z jazdy.
(do ruszania pod górę jest jeszcze hill holder, który zdecydowanie jest pomocny)
A skrzynia ogółem szarpie? Chodzi mi o to, że z samochódow którymi do tej pory jeździłem niektóre potrafiły na 2, 3 biegu szarpac i nie była to kwestia wyczucia sprzęgła lecz po prostu wada samochodu czy też samego sprzęgła. Hill holder jak działa? Mam w swoim samochodzie właśnie to i u mnie działa tak, że po 2 sekundach od puszczenia sprzęgła samochód dopiero pozwala ruszyć.
Pozdro!
-
3 godziny temu, conrad napisał:
Sprzęgło "łapie" jak w większości aut osobowych.
Ale jego działanie jest bardziej zero-jedynkowe, jazda na tzw. półsprzęgle, raczej nie wskazana, zwłaszcza, że należy dostarczyć napęd do czterech kół.
Przy wskakiwaniu na wysoki krawężnik z zatrzymania jak przegniesz z obrotami silnika (łatwo wchodzi na wyższe obroty) i w złym momencie puścisz dźwignie sprzęgła, dość "łatwo" można przysmażyć sprzęgło, poczujesz to w kabinie...
Manual jest dość meczący w jeździe w dłuższych korkach, zwłaszcza, że lewarek dźwigni zmiany biegów działa z oporami i nie do końca precyzyjnie.
W korku czasem uruchamiam też reduktor i toczę się bardzo powoli z zachowanym odstępem od poprzedzającego auta praktycznie bez użycia "gazu".
W korku trudno szukać radości z jazdy. Poza korkami operowanie sprzęgłem jest bezproblemowe, dźwignia zmiany biegów moglaby być bardziej precyzyjna, ale do wszystkiego można przywyknąć.
Z automatem nie miałem doświadczenia.
Dzięki wielkie właśnie o to mi chodziło. Czyli po prostu trzeba bardzo dobrze wyczuć skoro łapie zero jedynkowo.
Pozdro!
-
Witam
Mam parę pytań odnośnie skrzyń biegów w Imprezie gh 2.0 benzyna
Doczytałem się, że Subaru ma bardzo denerwujące sprzęgło i chciałabym się dowiedzieć co z nim nie tak? Łapie jakoś bardzo nisko/wysoko czy z czego wynikają takie opinie.
Chciałbym kupić w najbliższym czasie ten samochód że względu na 4x4 ale trochę boję się jak będzie z tym sprzęgłem bo nie chce żeby mnie to irytowało i odbierało radość z jazdy
Mam też pytanie odnośnie automatycznej skrzyni. Czy jest warta uwagi? I czy rozkład napędu to 50/50 czy jednak 70/30 bo tak też słyszałem
Dziękuję za każdą przydatna opinie!
Pozdrawiam
-
6 godzin temu, 1uq napisał:
takiego mam, w Krakowie, widzę że jesteś z Małopolski, z której części? Jakbyś się wybierał do Krakowa daj cynk, no chyba że niedaleko KRK to może się wybiorę
niestety się zgadzam, do tej pory nie umiem dobrze wyczuć, wymienione mam na exedy.
@panekrzysiek dość ładnie opisał wady zalety tego auta,
mam osobiście parę problemów z nim, ale to bardziej moje widzimisie które są do ogarnięcia tylko czekam na termin do mechanika
Okolice Nowego Sącza także Carfit pod nosem
Dzięki wielkie! Jak będę miał już czas na zajęcie się głębiej autem a nie zarabianiem na nie to chętnie podjadę i chociaż sobie usiądę
-
1
-
-
16 godzin temu, panekrzysiek napisał:
Ja swoim Lanosem 2.0R jeżdżę od prawie dwóch lat. Jeśli zaakceptowałeś mankamenty takie jak plastikowe wnętrze i podłokietnik, który powinien być raczej nazywany "klapką na schowek" (bo jako podłokietnika nie da się go używać) to już zrobiłeś duży krok.
Zacznijmy od tego, że nie wiem jaką mam wersję. Z tego co wiem to nie comfort, bo trochę dodatków (np. xenony i tempomat) mam, ale pewności brak (jeśli ktoś wie jak to sprawdzić to będę wdzięczny).
Co do prowadzenia i ogólnej jazdy:
+AWD więc zimą jest masa frajdy i nie trzeba się ograniczać z gazem. Wiadomo- 150km, ale ośka z tą mocą może polecieć;
+moim zdaniem (i znajomych, którzy Lanosem mieli okazję się przejechać) bardzo fajna skrzynia
+w mojej ocenie zawieszenie. Jest dość miękkie, ale ma w sobie to coś. Przechyla się, ale auto ciągle jedzie, nie czuć niepewności, która mogłaby z niego wynikać. Nie męczy w mieście na nierównościach i można przycisnąć na nieutwardzonej drodze. Dla porównania bez problemu przejeżdżało z tą samą prędkością zakręty, co Corolla znajomego na dużo sztywniejszym i akcesoryjnym zawieszeniu.
-sprzęgło. Jest tragiczne. Bardzo łatwo je przypalić, dziwnie łapie, trudne do wyczucia. Okropieństwo
-za słabe hamulce. Tutaj można działać na różne sposoby (tańsze i droższe), ale da się to przyszłościowo ogarnąć bez wyrzucania worka pieniędzy (zaleta plug&play w Subaru)
-tylne zawieszenie... no i tutaj mam problem, bo mam wrażenie, że ma za krótki skok, ale nie traktuj tego jak prawdę objawioną, bo zwróciłem na to uwagę niedawno, a mam butlę LPG w bagażniku. Nie pamiętam czy było tak wcześniej, więc ten argument może jest zbędny... Tym, który jest dobry jest to, że po założeniu przedniej rozpórki czuć, że przód się "spiął", ale tył się "rozpiął". Tak jakby "nie nadążał" za usztywnionym przodem.
+/- duża kierownica i raczej niewymagający (miękki) układ kierowniczy. Mi nie przeszkadza, bez problemu da się pojechać gdzie się chce+/- mocy nie ma tyle, żeby ciągnąć samolot na pas startowy, ale jak się człowiek zapomni i pozwoli silnikowi wkręcić to można się zagalopować
Podsumowując: GH to naprawdę fajny samochód. Swoim w prawie dwa lata przejechałem 30kkm i choć pewne rzeczy wkurzają to jest to na przykład średnie wyciszenie i słabe nagłośnienie, ALE są to rzeczy, które męczą mnie w trasie. Jeżdżąc tym autem po mieście czy bocznych drogach nie mam ani przez chwilę myśli, żeby go zmieniać. Nie jest idealny, ma swoje wady, czasem nazywam go Śmierdzielem, ale z całego serca polecam. Ja ze swoim "walczę", żeby był lepszy, bo planuję z nim zostać na dłużej, ale seryjnego też go lubiłem. Za jakiś czas będę montował zaciski z WRX GC/GD, obijał kevlarem sprzęgło i odelżał koło zamachowe. Będę dawał znać jak oceniam zmiany w swoim wątku, do którego zapraszam
Gdybyś chciał o coś dopytać to wal śmiało
Witam!
Czyli myślisz, że xenony i tempomat wykluczaja wersję comfort? Z tego co zauważyłem to Comforty nie mają reduktora tylko 2 miejsca na napoje. Nw czy to jakiś przypadek czy personalizacja w salonie ale chyba zawsze Comforty widzę bez dźwigni reduktora
Któryś raz słyszę o sprzęgle w Lanosie. Jeździłem kilkoma samochodami z denerwującym sprzęgłem przez to jak łapie i obrzydzilo mi to właśnie manuale na Daily. Dlatego celuje w Automat, a dodatkowy argument to moc samochodu który nie dałby tyle frajdy przy redukcjach co wrx czy STI
Myślałes nad utwardzeniem zawieszenia? Bo ja nastawiony jestem na samochód zwarty i dobrze trzymający się drogi. Mimo opini, ze mimo miekkosci super się prowadzi jednak byłby ten niedosyt i chciałabym twardziej więc raczej będę starał się coś z tym zrobić.
Co do hamulcy to jestem przygotowany na wywalenie trochę kasy na nie
Nastawiłem się na Subaru bo nie chce być kolejnym nudnym Vagiem na ulicy. Napęd na 4x4 tylko na plus a spalanie nie jest ważne. Ale jednak jakieś kryteria mam i może uda mi się dojść składu z tym i najwyżej sobie zmodyfikuje auto pod siebie
Dzięki wielkie za parę informacji
Zerknę za jakiś czas co nowego w Twoim Lanosie pozderki
-
2 godziny temu, mz56 napisał:
Na ostatnim spocie, prawie warszawskim, spotkały się dwa Lanosy STI. Z pozostałych, każdy inny był inny (Hawk 2 RS, nowy STI, Forki,....) Co Ci szkodzi spróbować ?
Jestem w domu co 2 tygodnie na 2 dni także teraz nie mam możliwości jeżdżenia po Polsce na zloty. Jak będzie gdzieś blisko mnie to na pewno tak zrobię. Pozderki
-
2 godziny temu, paki112 napisał:
Wczoraj minęły 3 lata jak mam swojego Lanosa
Nie wiem czy Ci to coś da, ale jeździłem audi a3 i toyotami, seatem aroną + kilka innych aut i Lanos dla mnie prowadzi się najlepiej.
Mam wersję rs z pakietem dokładek z wrxa, fotelami kubełkowymi i zawieszenie też chyba jest z wrxa. Fotele trzymają zajedobrze.
Wiadomo, 20 n/A nie jest demonem prędkości, ale nie ma problemu z wyprzedzeniem innych aut na trasie.
Czy jest twardy... No dziury i nierówności czuć bardziej niż w innych z wymienionych aut. Ale pewność prowadzenia dużo większa. Wsadziłem kiedyś ojca (jeździ outbackiem) to był zachwycony prowadzeniem.
Ja polecam, chociaż trzeba przymykać oko na pewne rzeczy np plastikowy środek, mały bagażnik, droga regulacja zaworów jeśli masz lpg czy specyficznie działające sprzęgło.
O właśnie takie opinie mi chodziło. Czyli dobrze przeczytałem, że wersja Rs ma zawieszenie z wrx'a. Na takiej wersji najbardziej mi zależy. Ale nie wiem co będzie z resztą jak trafi mi się sztuka do kupna 2.0r albo comfort.
Moze wyjdę na dzbana ale zapytam co znaczy "20 n/A"? Wydaje mi się, że chodzi o wersję z A-utomatem ale wolę dopytac zawsze jakas wiedzą dodatkowa.
O innych rzeczach takich jak tandetne wykonanie wnętrza i wszystko co opisałeś + wszystkie wady auta opisane na forum mam pełna świadomość i już je zaakceptowałem.
Jeszcze tylko dowiem się jak to jest z tym 2.0R i Comfort i będę chodząca encyklopedia na temat Lanosa
Dzięki wielkie za opinie i niech Twoja Impreza bulgocze jak najdłużej!
-
Godzinę temu, ewemarkam napisał:2 godziny temu, Icantstop18 napisał:Chodzi o to, że nie miałem okazji. Nikt ze znajomych nie ma, komisy samochodowe w moim rejonie również. Fizycznie nie mam możliwości przejechania się. Ostatecznością będzie pojechanie do kogoś/komisu gdzieś tam daleko w Polskę tylko po to, żeby poczuć na własnej skórze jak to jest. Ale i tak przejechanie się jednym egzemplarzem nie da mi nic bo są różne wersje itd. Potrzebuję właśnie na papierze jak to jest z tą impreza w danej wersji i ew jak doprowadzić to auto do tego stanu, żeby prowadziło się tak jakbym chciał
Zapytaj w lokalnej grupie, może ktoś Ci pomoże. Da się przejechać. Chodzi mi o "spotkania forumowe".
Na spotkania forumowe przyjdzie czas jak będę mial już swoją świnke
-
Godzinę temu, mz56 napisał:
Może podjedź na jakiś spot w swojej okolicy ? Może znajomy znajomego ?
Na spotach są Subaru ale same Gd. Gh jeszcze nigdzie nigdy nie widziałem. Bardziej mi chodzi o to czy jest ktoś w stanie opisać mi jak to jest z tymi zawieszeniami w Lanosie. Czy różnią się od siebie między wersjami r,rs, comfort. I co ew zmodyfikować, żeby auto fajnie się prowadziło a nie bujało.
-
10 minut temu, Neutrino33 napisał:
Próbowałeś może przejechać się już takim "Lanosem"? Miałbyś jakiś punkt odniesienia.
Chodzi o to, że nie miałem okazji. Nikt ze znajomych nie ma, komisy samochodowe w moim rejonie również. Fizycznie nie mam możliwości przejechania się. Ostatecznością będzie pojechanie do kogoś/komisu gdzieś tam daleko w Polskę tylko po to, żeby poczuć na własnej skórze jak to jest. Ale i tak przejechanie się jednym egzemplarzem nie da mi nic bo są różne wersje itd. Potrzebuję właśnie na papierze jak to jest z tą impreza w danej wersji i ew jak doprowadzić to auto do tego stanu, żeby prowadziło się tak jakbym chciał
-
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam parę pytań, które mnie męczą a nie znalazłem na nie żadnych konkretnych odpowiedzi nigdzie. Przeczytałem dużą część tego forum i całego internetu ale nadal pustka.
Chodzi mi dokładnie o Subaru Imprezę GH LANOSA.
Od około roku zbieram informacje o tym samochodziku, przeglądam ogłoszenia i ogólnie staram się poznać to auto nie siedząc w nim do tej pory ani razu.
Ogólnie rozchodzi się o to, że szukam samochodu na codzień, a raczej na weekendy bo pracuje za granicą.
Interesuje mnie wolnossacy Lanos 2.0.
Wiem, że ten silnik to nie jest demon prędkości ale nie zależy mi na osiągach. Szukam auta, które da mi mega frajdę z tego jak się prowadzi. Na różnych stronach i opiniach użytkowników dowiedziałem się, że przykładowo "Lanosa prowadzi się o wiele lepiej od innych kompaktów np. Bmw seria 1, Ford Focus" które mają w internecie bardzo pozytywne opinie o prowadzeniu się. Z drugiej strony doczytałem się, że Lanos jest zbyt miękki seryjnie, podskakującą tylna belka odbiera radość z jazdy. Różne różności. Już sam nie wiem kogo słuchać a kogo nie.
Potrzebuje auta którym będę mógł że spokojem w głowie pokonać zakręty z dużą prędkością. Nie chodzi mi tutaj o walkę o życie ze samym sobą i samochodem na zakręcie ale o to, żeby mogło wjechać i wyjechać szybciej niż inne kompakty. A czytając, że samochód buja jak łódź na wodzie i szura lusterkami o asfalt zaczynam się zastanawiać o co chodzi. Czytałem gdzieś, że wymiana tulei rozwiązuje ten kłopot. Wiem, że wersja na Stany jest bardziej miękka i teraz pytanie czy jeżeli trafi sie taka to wystarczy wymienić tylko tuleje?
Wiem też, że są wersję takie jak 2.0R,2.0RS oraz Comfort.
Czym różnią się poszczególne wersję od siebie? Jeżeli ktoś wie będę bardzo wdzięczny bo nigdzie dosłownie nie mogę znaleźć o tym informacji.
Oczywiście wiadomo, że np Comfort to bardziej komfortowe zawieszenie a Rs bliżej do sportu.
Rs ma wygląd WRX'A ale czy zawieszenie też(?)
Zmierzam do tego, że chce wiedzieć na czym stoję. Jeśli mam kupić Lanosa w którym trzeba będzie zrobić jakieś modyfikacje, żeby auto faktycznie prowadziło się tak jak sobie to wyobrażam to co to będzie i jakie są tego koszty?
Z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi. Już niedługo kolejny post na "kupię, sprzedam"
Impreza Gh skrzynia biegów
w Impreza
Opublikowano
Nie mam zamiaru katować swojego auta ale czasem lubię sobie zredukować. Dojeżdżajac do skrzyżowań, zakrętów hamuje też biegami i wiadomo, żeby więcej mocy mieć na wyjściu z zakrętu dlatego przyjemne w użytku sprzęgło to dla mnie podstawa jeśli nie to automat.
Problem z szarpaniem występowal u mnie zawsze w samochodzie z turbo (pewnien błąd w samochodzie powodowal pracę silnika bez turbo jakbym miał normalnego wolnossaka i wtedy tego problemu nie było)
Dzięki za opinie!