Skocz do zawartości

kordos555

Nowy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    warszawa

Osiągnięcia kordos555

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

1

Reputacja

  1. To źle, że trzymamy się procedur? Niestety, na pierwszy rzut oka nie określisz człowieka, więc w jakiś sposób trzeba każdego zweryfikować. Z doświadczenia wiem, że każdy komu zależy potrafi 'odbębnić' te trzy razy, a nawet jest z tego zadowolony i zaczynając jeździć ma już jakieś doświadczenie i obycie na treningach. Przyjeżdżają do nas bardzo różni ludzie, od takich jak ja co katowali najpierw samochód rodziców, po kierowców zdobywających tytuły w GSMP czy RSMP. Każdy z nich przeszedł tą samą drogę i żaden nie narzeka, że nie mógł zapłacić żeby pojeździć tylko musiał najpierw pomóc w rozstawianiu trasy... Taki sposób weryfikacji bardzo dobrze się sprawdza w naszych warunkach - działa to zdecydowanie motywująco dla właściwego zachowania podczas treningów. Każdy jeździ na własną odpowiedzialność, a do tego pilnuje sam siebie i uważa na innych - to nie jest pojeżdżawka, na której ktoś Ci rozłoży trasę, a potem będzie poprawiał porozjeżdżane słupki i na koniec sprzątnie dziękując Ci, że przyjechałeś. Musi panować dyscyplina, bo inaczej treningi szybciutko by się nam ukróciły. Jeszcze co do pieniędzy to klub sam się finansuje ze swojej pozostałej działalności - dobrze zauważyłeś, że składki (ok.100zł rocznie) na wiele by nie wystarczyły. Więc zapewniam, że nikt kto nie jest członkiem klubu nie dokłada do niego, ani do płyty. Także Twoje przekonanie co do tego, że wszystko sprowadza się do pieniędzy jest błędne. Naszym założeniem jest, żeby jeździć mógł każdy komu na tym zależy i nie będziemy różnicować naszych członków na tych, którzy chcą nam pomagać i na tych co chcą nam płacić... Od tego są inne miejsca, które sam wymieniłeś. Odpowiadając na Twoją prywatę. W jakich okolicznościach się spotkaliśmy? Czy to Ty przyjechałeś z dziewczyną w zeszłym tygodniu na sam koniec treningu?
  2. A kto według Ciebie funduje tą miejscówkę? Te procedury są właśnie po to, żeby odbijały się osoby, którym tak naprawdę nie zależy na współpracy z klubem, a jedynie na możliwości jazdy. Niestety nie ma nic za darmo, chociaż i tak uważam że Koło Młodych jest wyjątkowo 'opłacalne' pod tym kątem. Prywatnym firmą płacisz pieniądze, a w zamian dostajesz wszystko 'podane na tacy'. Natomiast u nas wszystko robimy sami i we własnym zakresie, a za możliwość trenowania odpłacamy się pomocą i pracą na rzecz klubu.
  3. KJS-y Ak Polski to jedno, a Koło Młodych to drugie - niestety każdy kto chce do nas dołączyć musi przejść tą samą drogę, która jest opisana pod linkami, które wrzuciłem. Po wypełnieniu deklaracji i trzech treningach w roli obserwatora/pomocnika stajesz się zarówno członkiem Automobilklubu Polski jak i Koła Młodych. Dziękuję za wszelkie gratulacje, mając tak "potężny" sprzęt nic innego jak wklepanie gazu i trzymanie go nie pozostało.
  4. AK Polski jest jak najbardziej otwarty na nowych członków, jednak coś za coś. Nie możemy ot tak wpuszczać na płytę wszystkich chętnych, niestety musimy ich w jakiś sposób weryfikować. Stąd właśnie te trzy wspomniane treningi bez jazdy, czyli tak naprawdę miesiąc w roli obserwatora - to bardzo dobrze weryfikuje komu zależy na tym, żeby korzystać z możliwości jakie dajemy. Uczestnictwo w treningach nie polega tylko na jeździe - często musimy zrobić coś dla klubu, wykonać jakieś prace, przyłożyć się do jego działalności czy obsługi którejś z motoryzacyjnych imprez. Polecam zapoznać się z treścią poniższych tekstów: http://www.automobilklubpolski.pl/kolomlodych/kolomlodych.html http://www.automobilklubpolski.pl/kolomlodych/kolomljakwst.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...