grenadier

I ja dorzucę swoje"3grosze" , szukam pracy na Górnym Śląsku i nie tylko (wszystko zależy od warunków), magister zarządzania po "polibudzie", kilkanaście lat praktyki w różnych dziedzinach, między innymi, w produkcji chemia, motoryzacja (zarządzanie), urząd miasta, sektor prywatny handel, służba zdrowia przetargi (biuro), obecnie budownictwo kontrakt unijny (biuro budowy), to tak po krótce, więcej na mail: martinskorpio@wp.pl dla zainteresowanych podeślę swoje CV, pozdrawiam i dziękuję.

Przejechałem się na używce właśnie z cytowanego "dzikiego zachodu", także od pewnego czasu staram się kupować auta nowe, jeśli się zdecyduję na używanego forestera na pewno nie kupię go pochopnie tylko porządnie zlustruję i przebadam np w Aso tu link do aukcji, to właśnie to to : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10215476

Dobra teza, w sumie byłby to mój trzeci japończyk z kolei, doświadczenia dużego nie mam w autach używanych (staram się raczej kupować nowe), a AWD to dla mnie coś nowego stąd moje pytania, zgodzę się że większość aut w takim wieku miało naprawy blacharskie lakiernicze itp, także może zacytuję to co mi jegomość napisał o tym aucie: "Tak samochód był sprowadzony z Niemiec uderzony, i naprawiany w kraju, jednakowoż naprawa polegała na wymianie całych elementów i ich lakierowaniu. Uszkodzone były prawy przedni błotnik, prawy tylni błotnik. Maska i klapa z tyłu wraz z zderzakami i lampami zostały wymienione również na nowe i polakierowane (dlatego że same brzegi były zniekształcone i wolaŁem nie kombinowac" może trafi się obecny właściciel tego Forestera na tym forum .

Sęk w tym że autko znajduje się 350km odemnie na kujawach, na razie koresponduję z jegomościem w sumie i tak nie wiem czy coś z tego wyjdzie (z racji odległości, jazda na sprawdzenie w Aso itp, nawiasem mówiąc zna ktoś może jakieś Aso lub w rozsądny serwis na kujawach (jeśli już zdecydowałbym się jechać zobaczyć autko to zainwestuję w oględziny). Może ktoś wie ile mogą mniej więcej kosztować oględziny serwisie? pozdr.

I ja dorzucę swoje 3 grosze, jeśli można: od dłuższego czasu bardzo podoba mi się Forester praktycznie w każdej wersji może prócz najnowsze...a stać mnie niestety jest tylko na rocznik np 2000, mam taki model na oku, przepytałem gościa na temat tego auta a teraz trochę suchych faktów: rocznik j.w. , silnik wolnossący 2.0, przebieg około 180tk, zagazowany od 3 lat (tzn. sprowadzony wtedy do Polski), jest uderzony z przodu i tyłu ponoć niewiele ale wszystkie części były nowe (lub używane wymienione) nie był szpachlowany, cena około 20 tysięcy zł. Byłoby to drugie a właściwie z uwagi na wielkość drugie auto w rodzinie. Oleju silnik nie pali, amory samopoziomujące wymienione parę miesięcy temu, zawieszenie także porobione, ponoć jest z nim wszystko ok i nie wymaga wkładu finansowego, od 3 lat pomyka po kraju u jednego właściciela, oględziny tylko fotograficzne jak na razie (stan zewn. + dobry, drobne otarcia i niewielkie wgniecenia). Mam wielką prośbę o pomoc na co zwrócić uwagę przy zakupie a co najważniejsze czy wogóle się w to pakować, za wszelkie sugestie i odpowiedzi dziękuję. ps. to moje pierwsze auto 4WD także nie wiem na co zwrócić jeszcze uwagę. Pozdrawiam i dziękuję

Witajcie, na tym forum jestem nowy i to mój pierwszy post:) pozdrawiam