Skocz do zawartości

zwykly_wuj

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zwykly_wuj

  1. Hej, Czy jest ktoś kto wie jak jest z kompatybilnością skrzyni biegów w xv 1.6? Mam w XV 13R TY758X35BB, planuje zakup TY758TY7DB z XV 1.6 14R jako zamienniki dla obecnej ale nigdzie nie mogę wyszukać info czym się różnią poza rocznikiem. Z góry dzięki za pomoc.

  2. chciałbym zwiększyć margines bezpieczeństwa w takich przypadkach jeżeli jest to możliwe

    A w największym stopniu zrobisz to szkoleniem... :roll:

     

    Ja nigdzie nie mówię, że nie :? Po raz n'ty powtórzę, że zdaję sobie sprawę z wartości umiejętności za kierownicą i nie jestem debilem który myśli, że jak se "doinwestuje" samochód to ominie prawa fizyki i nabierze umiejętności Makinen'a...

    Co nie zmienia faktu, że (w moim odczuciu i moim przypadku) fabia była mniej podsterowna niżeli legacy... i stąd pytanie o możliwe modyfikacje i przyczyny takiego stanu rzeczy.

    Poza tym Legacy 2.0 N/A to nie 300stu konne sti i nikt tu nie mówi o "rajdowej" jeździe więc bez przesady z tymi szkoleniami. Ćwiczę umiejętności bez spinki na tyle na ile czas, chęci i samochód mi pozwalają, a szkolenie na pewno nie zaszkodzi, ale i nie zmieni charakterystyki samochodu...

    Pozdrawiam

     

    --PS

    Testowałem dziś do-hamowanie lewą nogą i muszę przyznać, że cholernie trudna do opanowania sprawa, ale ma potenszial w takich przypadkach większy niż dżoana.

    Co prawda po 30min pewnie ze 2 razy udało mi się prawidłowo i efektywnie to wykonać, ale podoba mi się ta technika i mam nadzieję, że się przyjmie...

  3. Prosta technika, zdjąć nogę z gazu bezpośrednio przed skręceniem, by dociążyć przednie koła i poprawić ich przyczepność. Jeżeli masz problemy z ryjącym przodem w codziennej jeździe na drodze publicznej, to oznacza, że nie opanowałeś podstaw wchodzenia w zakręt, żadne modyfikacje zawieszenia Ci nie pomogą, te są dobre na tor by poprawiać swoje osiągi. Ile to już razy czy na pojeżdżawkach, czy też na plejadach było widać jak "kozaków" w doinwestowanym sprzęcie objeżdża "zwykły" kierowca w seryjnym aucie.

     

    Nie chcę się sprzeczać co do modyfikacji i nie strugam kozaka bo o jeździe mam na pewno dużo mniejsze pojęcie niż Ty, ale legacy jest zdecydowanie najbardziej podsterownym samochodem jaki miałem i taka kolej rzeczy raczej wynika z konstrukcji samochodu, a z drugiej strony nie powiem żonie, czy innemu kierowcy żeby ogarnęli "podstawowe techniki wchodzenia w zakręt" skoro takich problemów nie mają w swoich samochodach. Dodam, że wielkich problemów z ryciem w codziennej jeździe nie mam, ale się zdarzają :wink:

    Tak czy inaczej dzięki za rady - zazwyczaj staram się odjąć gaz czy delikatnie nacisnąć hebel przed skrętem i czasem pomaga, ale chciałbym zwiększyć margines bezpieczeństwa w takich przypadkach jeżeli jest to możliwe...

    Pozdrawiam

  4. Wyjeżdżająca dupa - to swoją drogą :mrgreen: - u mnie też występuje, ale to jestem w stanie ogarnąć i mnie jakoś nie martwi, a w momencie kiedy ryje przodem to jedyne co dotychczas skutkowało to hebel, modlitwa, gaz w podłogę i jak wszystko poszło z planem to wyjazd dupy i na prostą, a jak nie to wyjazd z pobocza...

    Te Bilsteiny o których mówisz nie stały jakiś czas temu na alledrogo?

     

    Tak P.S. to gdzie szukać poliuretanów do legacy:roll: ?

     

    Pozdrawiam,

  5. Dzięki za rady Panowie.

    Pogoda sprzyja ćwiczeniom więc spróbuje ogarnąć lewą nogę :mrgreen:

    Co do wolniejszego wejścia w zakręt to staram się nigdy nie przesadzać,

    ale nieraz zdarzyło mi się wyjechać nosem na śliskiej nawierzchni :oops:

    mimo moim zdaniem małej prędkości i dlatego pytam o modyfikacje zawiasu.

    NewBee - dokładnie o to mi chodzi - daj znać jak się sprawuje na aucie.

    Pozdrawiam,

  6. Witam,

    Zamierzam w najbliższym czasie pogrzebać w zawieszeniu Legacy Kąąbi 2.0 N/A ażeby to to łatwiej skręcało (wkładka mięsna ciągle ćwiczy, ale rycia przodem nie ogarnia).

    Jak dotąd takie rady znalazłem na forum:

    - lepsze ogumienie

    - geometria (negatyw)

    - zawieszenie ze SPEC'a ?:D

    Jakieś sugestie poza powyższymi ?

    Pozdrawiam,

  7. Jak jest LPG to przez wtryskiwacz gazowy (brudny/zużyty) może lecieć powolutku gaz który zostaje pomiędzy reduktorem a wtryskami - wtedy zalewa kolektor i ciężko odpalić. Warto też sprawdzać czy reduktor nie daje gazu podciśnieniem - tyle w temacie problemów które może spowodować LPG.

     

    Miałem podobne problemy jakiś czas temu i po wymianie wtryskiwaczy LPG (plus zawory, kable, świece...) objawy ustąpiły więc podpinam się pod tą wypowiedź :)

  8. Nie chcę Ci mieszać w wyborze, ale gdybym drugi raz kupował legacy to wybór padł by na 3.0 - subiektywnie to różnica pomiędzy 2.0 a 3.0 w legacy jest większa niżeli pomiędzy mondeo 2.0TDCI a st220 8) Żeby nie było zupełnie off-top to dodam, że moim zdaniem legacy 2.0 do 3,5-4krpm nie jedzie -więc w tym przypadku elastyczność to kwestia interpretacji :?

  9. Jak przed zakupem LGT pytałem gazowników co już dużo podtlenku do subar zakładali to mówili że ten silnik lubi gaz ale za instalację muszę 4 tyś wyłożyć :!:

     

    turbina padla w zagazowanym 05r a bez problemu śmiga 04r

     

    Z tego co wiem to 2004 rok Legacy GT był z silnikiem wolnossącym - ma tylko maskę z wlotem http://otomoto.pl/subaru-legacy-4x4-2-5 ... 90309.html ) i z silnikiem turbo http://otomoto.pl/subaru-legacy-2-5-gt- ... 31914.html rocznik 2005 LGT był już tylko turbo :!:

     

    Schładzać turbinę :!:

     

    Odnośnie 4tysi i instalacji gazowej do LGT powiem tylko, że mam "fabryczną" instalację w 2.0 N/A 138km i same wtryskiwacze kosztują jakieś 1600zl... więc 4tyś za dobrą instalację do LGT to chyba dobra cena.

  10. nawet łatwiej wyczuć kiedy się traci przyczepność na 195/65/15 w porównaniu do 215/45/17

     

    Obawiam się, że nie tyle łatwiej wyczuć, co łatwiej traci przyczepność :twisted: .

     

    Z racji szerokości na pewno (chociaż i na 215 i 195 będzie rył przodem jak rasowy dzik)

    ale chodzi o to, że opona z wyższym profilem bardziej się kładzie przy łukach co jest wyraźnie odczuwalne i poprzedza poślizg :|

    Na śliskim przy niskim profilu można jedynie bazować na doświadczeniu i sfx :)

  11. Bo lubię kiedy coś pali jak V8 a jeździ jak 8v, kiedy połowa problemów kończy się stwierdzeniem, że TTTM :mrgreen: i kiedy większość użytkowników utwierdza się na wzajem, że mają bezawaryjne auta i buli co roku 2 wypłaty na ogarnięcie bolączek :D A poza tą całą otoczką fajne auta :!:

  12. Nawiązując do wcześniej wspomnianego falken'a i testu ( http://www.oponeo.pl/artykul/test-opon-letnich-gtü-2009-w-rozmiarze-195-65-r15 ):

    Miałem falkeny fk452 na legacy i nie mogę powiedzieć złego słowa - ciche, trzymały całkiem dobrze na suchym i mokrym, nie kładły się, hamowanie bez rewelacji ale bez problemów.

    Z kolei polecane w tym teście barum bravuris 2 miałem na evil skoda fabia 8v :twisted: i były tragiczne - zero trakcji ani hamowania na mokrym, a po 10kkm piszczały jak głupie.

  13. Z tego co ja wiem to w twoim Legacy (mam takie samo auto) filtr paliwa jest razem z pompa paliwowa (z manuala serwisowego - Fuel filter forms a unit with fuel pump). Wymiana filtra rownoznaczna jest z wymiana pompy.

    Pozdro.

    Dobrze wiedzieć - dzięki za info.

    Ja dostałem kilka razy odp. u mechaniorów, że "panie tu się nie wymienia bo nie ma co wymieniać" :roll:

  14. Foresterowe stalówki 15" siedzą już na legacy - wszystko się ładnie pomieściło, wyższy profil jakoś nie przeszkadza - szczerze to nawet łatwiej wyczuć kiedy się traci przyczepność na 195/65/15 w porównaniu do 215/45/17 także dzięki wszystkim za rady, a zaoszczędzona kasa idzie do skarbonki z napisem GT :twisted:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...