Skocz do zawartości

Aras

Użytkownik
  • Postów

    865
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Aras

  1. Pkocial, Izotom,

     

    O ile wiem w Poznaniu jest jeden Type R z bodykitem od Mareq - kolo z Forum, Uamzim.

    Fura była wypruta i robiona do poważnej zabawy przez Waab Garage (klatka, motor, itd).

    Była do obejrzenia z bliska na poznańskim Motor Show.

    Widziałem w trakcie pracy inny egzemplarz - Kraftopola we Wrocku, jeszcze przed lakierem.

    Coś tam było do poprawienia w spasowaniu lewego błotnika w okolicach przodu, ale to było do ogarnięcia i poza tym fachman, który przy tym robił nie zgłaszał zastrzeżeń co do kształtu i spasowania reszty.

  2. Zwykła ludzka zazdrość :mrgreen:

    Jak ktoś ogarnia to na pewno fura zdłubana i sama tak jedzie :twisted::mrgreen: .

    Widziałem parę razy co Autor wątku umie nie tylko Babcią, ale nawet jakimś struclem RWD (sorry Ewa :mrgreen: ) robić.

     

    Ten wątek to sól w oku tej części Załogi, która uważa, że auto niedłubane to jak zaniedbane :wink: .

     

    Pamiętam, jak Maras zbudował mi nówkę silnik do GT - było kilka PW, przekonujących, że jak budowa nowego motoru, to kuć panie trza od razu, większe turbo i obowiązkowo mapa...

     

    Szacun za podejście.

    W sumie takie jak moje, to jak mam nie szanować :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

    Chociaż mój nie seria, bo fotele od RA ltd. :wink: :mrgreen:

  3. na moje oko sie nie pomyliles, preferuje ogladnac samochod, ale podłużnica poleciała tak mi sie wydaje :roll:

     

    Odświeżam temat, bo mam kontakt z kolesiem z firmy, która te rodzyny z Japonii.

    Napisali, że jest "slight kink in the roof". Szyba cała, więc może to uszkodzenie dachu nie ma związku ze zmasakrowaną podłużnicą?

    Drugie pytanie, to czy wymiana podłużnicy na zdrową (pominąwszy konieczność zakupu kawiorowych błotnika i zderzaka 22B), ma sens.

    Czy takie auto będzie można nadal nazywać oryginalnym 22B bo bądź co bądź poważnej ingerencji w budę.

    Dywaguję sobie, zastanawiając się nad sensownością ewentualnego przedsięwzięcia i nie wiedząc na razie o aucie więcej, niż jest napisane w ogłoszeniu.

     

    Co myślicie?

  4. Ci którzy zapytali na pw otrzymali ode mnie odpowiedź. Nie będę na forum pisał o tym, ponieważ dużo już przeżyłem i nie chcę nikogo oczerniać... poza tym silnik jeszcze nie rozebrany, więc tak naprawdę nie wiadomo co się wydarzyło. Gość poczuwa się jak najbardziej do naprawy gwarancyjnej, więc jest ok. Po pierwszym remoncie pękła u mnie panewka ACL race :shock: , więc drugi był robiony na ori.

     

    Głowa do góry i bądź dobrej myśli. Wielu z forumowiczów było w podobnej d#pie, a teraz się śmieją i upalają swoje zdrowe Subaryny. Jesli mechanik się poczuwa, to już połowa sukcesu.

    Dawaj znać o postępach. To auto ma jeździć :mrgreen:

  5. [quote="X69

    Pompa oleju - po panewce IMO wymiana bez dyskusji.

    A jest ktoś kto nie wymienia? bez jaj :mrgreen:

     

    Skoro można było trafić na forum takiego, który twierdzi, że wymiana panewek bez rozpołowienia bloku jest do ogarnięcia, to kto zabroni takiemu fachurze olać wymianę pompy oleju? :mrgreen:

  6. Jeżeli taki jesteś znawca to będzie wiedział lub napewno wiesz , że silnik Subaru Boxer 2.0 Diesel jest jednostką dość awaryjną a rzekłbym , że nie do końca udaną . Po drugie nie musisz mi udowadniać jak wygląda shortblock gdyż sporo już takich widziałem i nie muszę się tu z Toba licytować. Pytanie było o to czy w tej cenie shortbloku już są zawarte części o których była mowa więc znowu nie rozumiem do czego pijesz ? Nazwa Shortblock odnosi się do samego bloku silnika tj do dwóch jego połówek połączonych w jedną całość :oops: Jak Klient się Ciebie zapyta o Shortblock to co będzie miał na myśli sam blok silnika czy blok z elementami składowymi proszę Pana :evil: ? Posiadasz w swojej ogromej bazie wiedzy informacje statystyczne z napraw gwarancyjnych dokonywanych na tych silnikach przez ASO Subaru w Polsce i ile w tygodniu silników mają wysranych w temacie pęknięty wał albo pękniety blok ? Wiesz do jakich przebiegów statystycznie taki silnik dojeżdż zamin nie stanie się zwykłym szrotem ?

     

     

    BURi, stary, trochę przesadzasz. Albo połówki silnika, albo shortblock.

    Sądzę, że jeśli ktoś miał do czynienia z naprawą silnika, nawet jako klient (jak ja), to orientuje się, że shortblock, to kompletny krótki silnik, bez głowic i osprzętu, natomiast dwie "puste" połówki silnika to po prostu dwie połówki silnika, których nie można nazwać shortblockiem, jesli w środku nie ma tłoków, korb, wału, panewek, pierścieni, uszczelki, itd (jako użytkownik amator przepraszam, że nie wymieniam sworzni, łożysk itd - nie znam się).

  7. Ok to jeszcze koszt kompletnego rozrządu , splanowania głowic i sprawdzenia - zrobienia luzów międzyzaworowych i wymiana uszczelniaczy bo to warto zrobić jak silnik na wierzchu + nowa pompa oleju

     

    Ze wszysykim o czym napisałeś, czyli: shortblock, wyszykowane stare głowice (pod warunkiem, że się nadają), nowy rozrząd, pompa oleju, wody + robota = 15k w ASO.

  8. Panie Andrzeju dziękuje za wstępne koszta tak na biegu głównie chodziło mi o przedstawienie realnych kosztów takiej naprawy a nie robieniu Shit Storm. Do tego rozumiem dojedzie koszt nowego wału , pierścieni , nowych panewek itd

    nie dojdzie.... :roll:

    cena za short-blok zawiera "w sobie" rownież te częsci - fabrycznie zamontowane :!: ...stad 2 lata gwarancji.. :wink: ....wystarczy dokrecić miskę olejowa , glowice i załozyć rozrząd , kolektory....i prawie już...odpalamy... :mrgreen:

     

     

    Panie Andrzeju, ja się tam za bardzo nie znam, ale Maras mówił, że jeszcze olej :mrgreen:

  9. Do tego rozumiem dojedzie koszt nowego wału , pierścieni , nowych panewek itd więc wcale taka usługa tania nie będzie ale napewno u Pana nie wyjdzie 28tys zł :mrgreen:

     

    O ile mnie moja skromna wiedza nie myli, to shortblock = silnik bez głowic, czyli wał, pierścienie i panewki, oraz wszystko inne, co mieści się między połówkami bloku, jest już w środku.

    W każdym razie, na kosztorysie który swego czasu dostałem od Marasa, był shortblock oraz to co na zewnątrz (bez głowic, bo poszły stare).

    Z całą pewnością nie było to 28k, lecz sporo mniej :mrgreen:

  10. A to polska zawiść... jeden sobie kupi to innym żyłka pęknie :?: :mrgreen:

     

    Oj tam, bo działa mi na nerwy strasznie, że ktoś się w końcu pochwali że właśnie nabył i......zazdrość, Panie, zazdrość i.....zazdrość :mrgreen: .

     

    Jakbym kupił, to na pewno nie chowałbym w piwnicy czy innym klimatyzowanym garażu przed oczami innych.

    Czy to nie piękne uczucie, podzielić się z bliźnim swoją radością? :shock: :twisted:

     

    Ja się chcę dzielić tą radością, więc się nie spieszcie. Jak kupię to się podzielę :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

     

     

    Z drugiej strony, Premo ma rację. Kilka dni temu ktoś koledze załatwił nowego Jeepa gwoździem po wszystkich drzwiach.

    Niestety, zawiść to wyjątkowo polska cecha :evil:

  11. Szanowi,

     

    Ze względu na kontuzję kolana i czekający mnie w związku z tym zabieg, jestem zmuszony z bólem serca (i kolana) opuścić pilskie upalanko :( .

    Zwalniam moje miejsce i liczę na to, że na kolejnym treningu już będę. Shit.

     

    Proszę nie robić żadnych zdjęć i filmów oraz nigdzie ich nie umieszczać i nie podawać żadnych linków.

    Proszę również o powstrzymanie się od ahów i ohów po powrocie z treningu.

    Nie życzę sobie. To będzie niehumanitarne :mrgreen: .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...