Aleksander Szypryt

Jednak nie mogłem się doczekać i przypadkiem na OLX wpadły 17", ale od VW. Według mnie wyglądają zacnie i mi się podoba co jest najważniejsze I co jest najlepsze wisiały tylko za 500, za cały komplet wraz z oponami letnimi (kapcie Nokian, średniawa ale na 2 sezony styknie, może na lato wpadną po prostu nowe oponki). Podobno kupcy pchali się oknami i drzwiami, ale udało mi się być pierwszym. Właściwe cena podejrzanie niska, ale auto jedzie prosto, koła nie biją oraz widać że były dopiero co wyważone. Także nic tylko się cieszyć (przy wulkanizacji sprawdzi się jeszcze czy nie były spawane, ale poprzedni właściciel mówił, że nie). Najbardziej martwiło mnie czy w ogóle będą pasować. ET35 - i uwaga - nie obcierają przy maksymalnym skręcie kół i na dziurach również Win win. Przy okazji - to jest ta strona, gdzie była ta wielka dziura w progu po lewej na dole, że aż można było całą rękę włożyć, ale już elegancko zrobione Teraz tylko czekać na wiosnę, żeby wpadł jeden kolorek (buda niebieski, felgi będzie złoto - klaaasyk ), bo na obecnym srebrnym nie da się zrobić ładnego zdjęcia, przez to że drzwi wpadają w inny kolor.

Myślę, że wpadło w bardzo dobre ręce I można powiedzieć, że zostało w rodzinie (ponieważ jestem całkiem nowy, pierwsze Subaru), w której mam nadzieję, że się odnajdę Zapraszam do kontynuacji historii tej świnki, ale już w moim temacie Link: Subaru Impreza '95

Siemanko wszystkim Chciałbym Wam przedstawić moje pierwsze Subaru, które odkupiłem od użytkownika @Wade (historia projektu, który zaczął tutaj: link do tematu użytkownika: Wade) Jednostka, która tam siedzi to EJ22 + turbo: Razem z żoną i dzieckiem jesteśmy wręcz zachwyceni. Ja osobiście od dnia zakupu to mam cały czas banana na twarzy, żona od stycznia chce zacząć robić prawko (taka wielka przeciwniczka, ale udało się!), a dzieciątko uwielbia jak tata mocniej szarpnie, to od razu usypia Feeling z jazdy no wręcz niesamowity, prowadziłem wcześniej już przeróżne modele, ale ten jest wyjątkowy. Klei się do asfaltu, turbo ciągnie od dołu, a najlepsze są jak najbardziej kręte trasy Pierwsze co to oprócz kilku tripów, załatwiliśmy mu nowy domek, co by nie stał pod chmurką: Przywitaliśmy 300.000km na desce: I przyszedł czas na trudniejsze sprawy... To co widać na zdjęciu wyżej, to niestety największy możliwy wróg czyli czas. Ogólnie prawa strona od spodu to była tragedia. Majster spawał aż 6 dni Przy okazji wskoczyła reperaturka prawego nadkola (bo postanowiło sobie spaść przy demontażu progu ), a w próg nie wstawialiśmy jednak kwasówki, którą dostaliśmy przygotowaną od @Wade, tylko zamiennik ze zwykłej blachy. Przy wymianie trzeba było dla bezpieczeństwa zdemontować zbiornik paliwa. Ogólnie progu nie było do czego spawać dlatego trzeba była sporo powycinać i powymieniać z podłogi, ale pacjent żyje i ma się świetnie Od tego momentu można również śmiało podnosić za wyżej wymienionego kolegę, całość of course zabezpieczona i zakonserwowana, ale bez malowania pod kolor, ponieważ na wiosnę wleci nowy makijaż 02c Później dorzucę jak elegancko teraz wygląda od spodu Oraz wczoraj wpadły nowe tarcze i klocki na przód od firmy TRW, bo kierownica już niemiłosiernie biła przy hamowaniu z większych prędkości. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć czas, aby na bieżąco chwalić się naszą perełką. A z planowanych zmian to: kolor 02c na wiosnę 2021 - już wszystko kupione, postanowiłem sam malować Do tego będę pewnie potrzebował od 3 do 5 dni wolnego, bo zamierzam pomalować całą budę na zewnątrz i wewnątrz. dodać intercooler, mam testowo kupioną używkę od GT'ka - wydaje mi się że będzie trzeba troszkę porzeźbić, przełożyć na pewno w inne miejsce rurki aluminiowe od klimy lub może uda mi się kupić skośny IC do przedlifta, podobno taki istnieje, jak ktoś ma to proszę o kontakt priv niedługo wymiana tarczobębnów z tyłu - już kupione, miałem wymienić od razu całość, ale jak zwykle czasu nie starczyło gdzieś w niedalekiej przyszłości wymiana płynu hamulcowego, również kupione czeka w kolejce a znowu w tej niedalekiej przyszłości czeka mnie wymiana przegubów na przód, zewnętrznych i wewnętrznych, ponieważ są wyczuwalne luzy. Pewnie wgram filmik i się dopytam co i jak, bo jak szukałem po forum to ktoś coś wspominał, że co Subaru to miał podobne wyczuwalne luzy, ale temat trzeba zgłębić a tak ogólnie to wszystko śmiga i hula, nic tylko dbać i modyfikować