Skocz do zawartości

Naruk08PL

Użytkownik
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Naruk08PL

  1. W moim Legasiu 1.8 1994 r. wpakowałem puche z allegro za 100 zł ,wyciełem kata i zamiast niego wspawałem 2,5 " z kwasówki,dzwiek jaki przy tym wydaje tłumik jest poprostu genialny,może kapke zbyt głosny :twisted: ale nawet z tego 1.8 da sie wykrzesac maly płomyk przy strzale z ominiecia kata xF

  2. usunełem usterke :D problemem była wytarta,a przy tym nie przewodząca szczotka masowa alternatora( nie dotykała komutatora) problem w tym że te szczotki a raczej sprężynka i linka miedźana w jej środku jest nietypowych rozmiarów,jest długa,poradziłem sobie z tym w ten sposób :

     

    dsc00237z.th.jpg

     

    poprostu polutowałem ją ze szczotka z młota udarowego :twisted: po małych szlifach weszła w gniazdo idealnie,ktoś mógłby powiedziec ze to rozwiązanie marne i nietrwałe,wbrew wszystkiemu wczoraj wróciłem ze słowacji a że jestem z pod warszawy to na takim właśnie rozwiązaniu przejechałem ponad 1000 km w 4 dni. Drugi alternator już czeka w garażu na wszelkie zaś ale ciekaw jesem ile przejade na tym dlatego na razie go nie wymienie . pozdrawiam

  3. Ztego co zaglądałem styki tj to gdzie wkłada się bezpieczniki /przekaźniki nie jest skorodowane do miejsca łaczenia przewodów z tymi gniazdami sie nie dostałem,ale chyba są lutowane? przejechalem do mechanika wymieniłem przewody i świece (przewody org świece NGK) kontrolki przestały się palic.. może dlatego że wszystko wyschło? na wszelkie zaś zaizoluje wszystkie kostki ażeby ograniczyc możliwośc ponownego dostania się wody do układu elektrycznego mojego wozu :P czy w subarakach wogole stosuje się plastykową osłone silnika? u mnie nie ma u ojca w forku też brak ...

  4. Bezpieczniki są dobre, zostało tylko sprawdzić alternator. Przy podniesieniu obrotów faktycznie wszystkie kontrolki gasną a potem znowu się palą. Czy ma to wpływ na całą instalację elekt. i na działanie silnika?

     

    Zmierzyłem napięcie na akumulatorze miernik pokazal 12,3 V po włączeniu silnika i podkręceniu obrotów do tego stopnia że kontrolki zgasły napięcie na akumulatorze było troche mniejsze około 12,03 V,czy ja to wogole dobrze zrobiłem?

  5. Witam

     

    Mój problem wygląda następująco,ostatnio nie zauważyłem kałuży dośc pokaźnych rozmiarów... wjechalem w nią zbyt szybko i zalało mi silnik (od spodu),samochód zaczął sie dławic grac na 3 gary i zgasł,obkapał odpaliłem pojechałem,to wina przewodów i olimpu pod maską,to wymienie jutro,ale powstał nowy problem.mianowicie odstawiłem samochodzik i poszedłem z psem na spacer,wracam wstawiam wozik do garażu a tu po odpaleniu silnika swiecą się 3 kontrolki na desce rozdzielczej,problem z układem hamulcowym,STOP LAMP i wizerunek akumulatorka,myslałem ze może coś się obruszało poruszałem pokombinowałem i nic,co dziwniejsze kiedy dodam gazu lampki gasną od równych 2,5tyś obrotów gasną i śladu po nich nie ma. tak więc stąd moje pytanie do was drodzy forumowicze ... co to cholercia może byc ???

     

    dsc00231wv.jpg

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

     

     

    pozdrawiam

  6. Panowie a co ja mam kurczaki założyc do legacy 1994 1.8 z gaziorkiem ,przeczytałem wsio wżtki i posty na temat przewodów i żadnych konkretnych informacji nie dostrzegłem... a świece NGK o ile dobrze zrozumiałem będą dobre... ?

  7. Witam kolegów

     

    Jak w temacie mój naderinteligentny brat połamał mi blende tylnej klapy w moim suburku :evil: jest to totalnie nietypowa sprawa na każdym szrocie na aukcjach u prywatnych osób kiedy mówiłem im o co mi chodzi to każdy jeden robił wielkie oczy i mówił że takich nie widzieli.. mianowicie blenda ma wejscie kluczyka bliżej prawego górnego rogu, i nie jest wyprofilowana pod tablice rejstracyjne (nie ma tego śmiesznego wcięcia ) czy moze ktos z was posiada takie cudo,czy może bede musial to lepic na km taśmy i krew brata :evil: help plz albo niech ktoś jeżeli może powie mi o co mam pytac co to za wersja ? jak to nazwac?

     

    pozdrawiam

  8. chodzi mi o to zeby nie bolalo a z tymi 17" to jednak chyba przesada

     

    http://img518.imageshack.us/img518/5083/dscf2001u.jpg

     

    jazda wyczynowa mnie nie interesuje (no chyba ze po białym dywanie xF)raczej chodzi o wyglad ale nie o buracyzm :) samochodu uzywam jako srodka transportu i moj wybor padl na le'gacka z powodu jego bezawaryjnosci przestronnosci...... (wymieniac moglbym jeszcze dlugo ) a ze robie 500 km w tygodniu to chyba wybralem dobrze :D

  9. kurde chyba łatwiej będzie poprostu ją przymierzyć ,trochę ryzykownym wydaje się być kupić felge za fiu fiu a pózniej postawić na szafke bo się jezdzić nieda,, dzięki za pomoc wszystkim którzy pomogli xF drugie pytanko czy wkladał ktoś do le'gacka 17" ?? na serii zawieszeniu ?

     

     

    pozdr

  10. witam kolegów :)

    jak w temacie planuje kupić felgi do swojego legasia najlepiej 17 bądź 16 i teraz pytanie jaka jest górna i dolna granica ET(odsadzenia) wiem ze oryginał to ET50 a jeżeli będzie mniejsze lub większe to co wtedy ? dodam ze planuje zakup felg używanych i nie będę miał możliwość ich przymierzyć ani później ewentualnie oddać

     

    pozdrawiam

  11. jestem z okolic Otwocka i wiem ze w Józefowie jest warsztat przyogródkowy w którym wiedzą ocb (mój ojciec serwisuje tam Forestera) ale ciekaw jestem ile szanowny pan mechaniorek zażyczy sobie za wrzucenie wozu na podnośnik jazde probna i diagnoze ,tak jak wspominalem wczesniej narazie nie mam gotówki ,i chodzi mi bardsziej o to czy samochód mi sie poprostu nie rozpadnie :neutral:

  12. nie wymieniałem kupiłem samochód pół roku temu,i nie mam pojęcia czy poprzedni właściciel to zrobił co ile powinno sie wymieniać olej w dyferencjałach ? kółka mam napompowane do 2.2 tak jak jest to napisane i zalecane na tabliczce. Jeżeli to mógłby być mechanizm różnicowy (nie posiadam zbyt rozległej wiedzy na temat tego urządzenia wiec mnie nie negujcie z tego powodu ) to co i za ile musiałbym wymienić,tymczasowo cierpię na brak gotówki

    więc stąd moje kolejne pytanie czy mogę tak jeszcze trochę pojeździć ,czy nic nie eksploduje ani sie nie doprawi do końca.... czy lepiej byłoby to jak najszybciej naprawić nie zważając na koszty ?

     

    pozdrawiam

  13. Dobra nie szukam tu krytyki co do sposobu jakim pisze,to jest raz do użytkownika IRAZU. tylko pomocy w sprawach mnie trapiących i interesujących.

    a teraz specjalnie dla Ciebie tłumaczenie ....

    "Mam problem w moim Legacy 1994 r. 1.8 L 4wd,mianowicie podczas gdy tylna oś jest dociążona tj. siedze tam kilka osób,podczas skręcania w obydwie strony czy to lewą czy prawą, i czasem jazdy na wprost słyszę dośc irytujące i niepokojące "terkotanie" z tylnej ośi (jak gdyby karta telefoniczna w szprychach roweru ) czy to przeguby ? Łozyska ? Dyferencjał ? Piasty ? Czy mógłby mnie ktoś naprowadzic i ewentualnie pomóc w zlokalizowaniu przyczyny, ewentualnie jaki bylby koszt takiej naprawy i co to może byc ,dodam ze z przedniego koła rownież dochadzą mnie niepokojące dzwięki podczas skręcania w lewo tj . trzask pukniecie jakgdyby coś pękalo . plz help"

×
×
  • Dodaj nową pozycję...