Skocz do zawartości

mucha

Użytkownik
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    z północy

Osiągnięcia mucha

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. mucha

    Ta o dzwonach...

    sprawę wyjaśniłam jednym telefonem chociaż wolałam nie pytać, czy dla naszego wspólnego znajomego jestem kobietą czy facetem Trójmiasto jak duża wieś i jasne, że wszyscy się znają (ci co powinni się znać)! mcbeth a pozdrowienia ode mnie dotarły? m.
  2. mucha

    Ta o dzwonach...

    :shock: :roll: TAK! (chociaż, raczej mogę być znajomą niż znajomym :wink: ciekawe, kto to opowiadał? znaczy mamy wspólnych znajomych? :shock: )
  3. mucha

    Ta o dzwonach...

    Dzięki, , samochód na babcię ubezpieczony w PZU, rzeczoznawca ma być (już!) w środę, jeśli to wszystko będzie się ciągnąć i ciągnąć, to mam problem z samochodem do pracy, bo byle czym nie bardzo mogę jeździć, bo z terenu mogę nie wrócić, po prostu. A skąd wziąć następne subaru? Niechby było 3-4 letnie, ten poprzedni forek całkiem mi się podoba, ale jak kupić jakiś sensowny??? za sensowną kasę (czyt. odszkodowanie)??? Pozdrawiam m.
  4. mucha

    Ta o dzwonach...

    sama widzisz, co się porobiło, to i chyba odlecę; fajnie, że jesteś, widziałam twój wątek z TIRem i przebojów z ubezpieczalnią się serio obawiam
  5. mucha

    Ta o dzwonach...

    w dobrym momencie to dostałam od Ciebie - dzięęęęki! Całka, bo jest tak uszkodzony, że nie da się naprawić - wiadomo to powierzchownie oglądając. Tylne zawieszenie zostało wyrwane, oś wału skrzywiona, próg, tunele pogięte, itd... Tzn. wiadomo - da się, ale jeździć nie będzie. Dodam, że od uderzenia zrobiłam (podobno, bo nie pamiętam) 2 x 360 st. i zaniosło mnie 70 m dalej. szczęściem trawnik był bez drzew i latarni.
  6. mucha

    Ta o dzwonach...

    nie zrobią, będzie całka
  7. mucha

    Ta o dzwonach...

    to wypijcie zimnego żywca na tej stypie - polewam, a sama biorę psa i ... na spacer; cholera, najgorsze, że cały czas bierze mnie chęć wziąć kluczyki i pojechać przed siebie, a ja już nawet kluczyka nie mam i miejsce przed domem puste; przez debila. na drodze były 3 samochody....
  8. mucha

    Ta o dzwonach...

    mam piwo na nagrodę, ale nie mam jeszcze odpowiedzi -- 13 lut 2011, o 01:27 -- no dobra, możecie płakać ze mną: Suzuki Swift!
  9. mucha

    Ta o dzwonach...

    i jak? (tylko nie mówcie, że nieostre, bo to sama wiem ) jeszcze dodam, że też japończyk oraz "samochód kompaktowy, który sprawia, że przyjemność jazdy osiąga niespotykany wcześniej poziom"
  10. mucha

    Ta o dzwonach...

    taki wypierdek: lepszej jakości z komórki o północy nie umiałam zrobić, niestety
  11. mucha

    Ta o dzwonach...

    jeszcze moment ale dalej - zgadujcie dla ułatwienia dodam, że auto było czarne
  12. mucha

    Ta o dzwonach...

    +/- uno ale czekajcie, jego też sfociłam
  13. mucha

    Ta o dzwonach...

    zdziwiłbyś się
  14. mucha

    Ta o dzwonach...

    dzięki, stoi, biedak, teraz u Zdanowicza i czeka na wyrok. a ja mogłabym rozpocząć zgadywankę: co tak dało radę mojemu autku? On nie odjechał - prawdopodobny kierowca wysiadł i spokojnie poszedł sobie zostawiając pijanego i rozbitego kolegę, któremu przechodnie nie pozwolili zwiać.
  15. mucha

    Ta o dzwonach...

    fakt, oddalił się zanim zdołałam wysiąść z auta... ale następnego dnia przybył dobrowolnie na policję, oświadczył, że był trzeźwy i w uznaniu prospołecznej postawy wreczono mu grzywnę w wysokości 500 zł! Podobno mam się cieszyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...