Ja kupiłem forka w marcu tego roku z przebiegiem 77 tys od znajomego. Kupiony w i serwisowany u Emila w Krakowie. Dziś ma 91 tys a 2 tygodnie temu robiłem przegląd: klocki tył, amortyzatory tył (niestety), jakiś łącznik, i wszystko co trzeba żeby dalej jeździł (trochę tego było na fakturze). Kilka miesięcy temu wymieniałem klocki i tarcze przód i 1 raz żarówkę (czyli normalna eksploatacja) a niedługo trzeba będzie jeszcze wymienić sprzęgło i paski przy 105 tys :sad:
Koszty eksploatacji spore ale frajda z jazdy jeszcze większa :smile: