Witam,
Niestety mój najgorszy sen się sprawdził....po zakupie wrx ubywa olej. Samochód w wersji US 2004 rocznik. Po przejechaniu 1000km zjadł pół litry....niby troszkę był po-upalany ale to i tak masakrująca ilość. Auto nie ma katów, z rury nie dymi, wycieków brak...
Obecnie zalany jest 10W60 Valvoline... i tutaj pytanie do grupowiczów, bo czytałem kilka postów w których padły informacje jakoby jednego oleju ubywało mniej a innego więcej -> czym go zalać? Jeszcze pozostaje iskierka nadziei , że obędzie się bez remontu :| ....
Pozdro