Skocz do zawartości

freespace10

Nowy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez freespace10

  1. A to dlatego że na sumę ubezpieczenia nie składałoby się jak teraz kilkanaście milionów osób - tylko kilkanaście tysięcy.

    Fakt. Ale porusza też inny temat. W Polsce zatrudnionych jest (dokładnie było - dane 2005) 52,8% osób w wieku 15 - 64 lata.

    Średnia Unijna 63,3%, Dania 75,9%.

    Ponadto znaczna część zatrudnionych (rolnictwo !) płaci absolutnie symboliczne stawki (KRUS), a część (administracja państwowa) jest zwolnionych, czy też dokonuje tylko redystrybucji podatków.

    W Polsce jest najwięcej rencistów. Największa jest tez prawdopodobnie szara strefa (w/g ministerstwa Pracy ponad 20%).

    Tak więc faktyczne obciążenie spoczywa na bardzo niewielkiej części społeczeństwa.

    Kolejne rządy niestety nie dotykają tej tematyki, nie starają się dokonać niezbędnej korekty. Przyczyna wydaje się być kwestia priorytetów - wżniejsze może byc utrzymanie się przy władzy (= nie ruszmy tematów społecznie niepopularncyh), niż faktyczna dbałość o to, aby uzdrowić finanse państwa.

     

    Reformy nic nie dadza, tu potrzeba gruntownych zmian.

    Przyklad Wielka Brytania. Po reformach M.Tacher UK rozwijalo sie bardzo szybko.

    Po jej odejsciu doszla do wladzy socjalistyczna Partia Pracy i od tamtej pory socjalizm na wyspach kroluje.

  2. Freespace wieki temu uznano że człowiek jest wartością najwyższą

    Przez kogo?

    Dla mnie wazniejsze sa: Bog, Honor, Ojczyzna, Tradycja, Rodzina, Wolnosc, Sprawiedliwosc.

    Przez wychowanie wszyscy jesteśmy humanistami.

    A niektorzy sa gwalcicielami, pedofilami, mordercami, sadystami.

    Niektorzy tez staja sie technikami ;)

    Upraszczając bardzo w sytuacji gdy ktoś umiera na ławce w parku olbrzymia większość ludzi będzie starała się pomóc, tak ich wychowano.

    Kazdy przyzwoity czlowiek nie przejdzie obok umierajacego czlowieka rowniez z powodu wychowania.

    Libertianin może, nie musi, jak stwierdzi że przy okazji może sobie coś pobrudzić to nie pomoże - wolność wyboru

    A zegarmistrz nie moze???

    Humanizm nakazuje nam pomagać tym którzy sami nie potrafią sobie pomóc, czasem przybiera to niewłaściwe formy i budzi sprzeciw, ale generalnie idea jest zgodna z duchem humanizmu.

    Myslalem ze altruizm.

    Można sobie wyobrazić społeczeństwo funkcjonujące na zasadach libertiańskich ale kto chciałby w nim żyć?.

    Ja i miliony ludzi ktorzy chca odpowiadac za wlasne zycie i nie zerowac na innych.

    Argument typu - dlaczego mnie zmuszają do pomagania innym, jest argumentem ludzi mówiąc delikatnie bardzo krótkowzrocznych. Po to się zmusza byś i ty nie został tej pomocy w razie czego pozbawiony, a fakt że teraz jej akurat nie potrzebujesz niczego nie zmienia. Nie znasz dnia i godziny...

    Czy do pomocy innym powinno sie zmuszac? Myslalem ze powinno to wynikac z czlowieczenstwa kazdego z nas? Jesli panstwo nas wyrecza i zmusza do tego to bazbawia nas czastki czlowieczenstwa i zaczynamy nienawidzic takiej pomocy.

    A slyszales o takiej rzymskiej maksymie: "chcacemu nie dzieje sie krzywda"?

     

     

  3. Czy wy wiecie ze sa prywatne ubezpieczenia(???) i gdyby panstwo nie zabieralo pieniedzy w podatkach na ta "ogolno dostepna" sluzbe zdrowia to czlowiek mial by sie ubezpieczyc???

    Rodzi się dziecko, samotna matka umiera, dziecko sierota.

    Czy jest to "wina" dziecka ?

    Moim zdaniem - nie.

    Niestety jest chore ....

    No i, jak to dziecko, nie zdążyło sobie wypracować prywatnego ubezpieczenia....[/quote=Dyrekcja]

     

    W takiej sytuacji oczywistym jest ze ubezpieczenie matki powinno przechodzic na dziecko i powinno byc leczone zgodnie z warunkami zawartymi w umowie ubezpieczeniowej.

    Ubezpieczenia rowniez wykupuje sie na czlonkow rodziny.

     

    Ale zasada zawsze jest jedna - przy braku argumentów merytorycznych następują próby deprecjacji "adwersarza" przez atak personalny.

    Świadczy to o słabości argumentacji jako takiej :wink: ....[/quote=Dyrekcja]

     

    tu sie nie zdodzebo michael, grzesiek_67 czy adamusmax przytoczyli bardzo wiele merytorycznych argumentow takich jak np:

    grzesiek_67:

    "Hm, ja na przyklad lubię oranżadę."

    "polej Adaś - czas umierać."

    "o tak kochany, dobrze rzekłeś. I robiła takie prawdziwe pssss(...)

    PS. Adaś, choinka no mam ochotę się upodlić niemiłosierną ale czy dam radkę ???? Pozywiom, uwidim"

    "Michał, daj spokój. Nie od dziś wiadomo - są ludzie i są taborety. Kropka."

     

    Michael

    "Mmmm taki pomarańczowy z miąższem - mniam!"

     

    WRCfan

    "OMG...jakby mało polityki było w internecie..."

     

    Adamusmax

     

    "Grisza, Wurcek - na serio nie przetlumaczysz - dlatego lepsza oranzada

    a politykierzy niech dalej sie gryza z polytikierami innych opcji, a miedzy soba liza po jajkach i spijaja sobie z dziobkow nawzajem"

    "jeszcze lepsze byly w folijce na plazy w jastrzebiej"

    "6go - tak Ci poleje ze obaj poplyniemy"

    "osz ty

    ludzie wracamy do tematu oranzady"

    "moze oranzadki bys sie napil"

    "Grisza probujemy na wszelkie sposoby ale nie chca sie zniechecic do tej dyskucji

    uparte towarzystwo jak korwin z MIKKIm"

     

    chyba nie do końca pojąłeś matematykę. Składka którą byś musiał zapłacić za wszystkie twoje organy, diagnostykę, endoprotezy i ewentualne przeszczepy plus wynagrodzenie dla zespołu medycznego i hospitalizację wynosiłaby jakieś kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. A to dlatego że na sumę ubezpieczenia nie składałoby się jak teraz kilkanaście milionów osób - tylko kilkanaście tysięcy.

     

    ty chyba nie dokonca pojales moja wypowiedz. Tak jak za ubezpieczenie samochodu skladki nie placisz w sumie potencjalnych kosztow uszkodzenia silnika karoserii i zabicia czlowieka po pijaku, bo byla by to astronomiczna kwota.

    Tak samo za ubezpieczenia zdrowotne nie placi sie skladki za potencjalna chorobe wiencowa, zlosliwego raka.

    naLesnik w twoim rozumowaniu jest podstawowy blad logiczny.

    Ubezpieczenia to nie samopomoc-nie ma na nie wplywu ilosc ubezpieczonych.

    Ryzyko leczenia ubezpieczonych ponosi firma ktora ich ubezpiecza.

     

    Sęk w tym, że ja nie podjąłem wcześniej żadnej pracy, zachorowałem na studiach i dostałem rentę socjalną.

    W systemi ktory ja proponuje jesli rodzice twoi by mieli ubezpieczenie pokrywajace czlonkow rodziny to bys dostal leczenie w zakresie ubezpieczenia.

    Jesli by mieli to gdzies i nie wykupili to bylby problem twoj, ewentualnie twojej rodziny i przyjaciol

  4. oczywiscie w tym wzgledzie masz racje ale faktem jest ze niczym sie one nie roznia poza kolorem i malo istotnymi drobiazgami.

    Jak by napisal zebym wystawil fotki tego Subaru co chce kupic to bym odpisal ze nie mam.

  5. Czy wy wiecie ze sa prywatne ubezpieczenia(???) i gdyby panstwo nie zabieralo pieniedzy w podatkach na ta "ogolno dostepna" sluzbe zdrowia to czlowiek mial by sie ubezpieczyc???

    Dodam ze im uslugi sa bardziej dostepne sa tansze !!!

    Argument ze czlowiek umrze bo nie bedzie min opieki lekarskiej upada.

    Jesli ktos chcialby sie ubezpieczyc moglby to zrobic, jesli nie to jego sprawa, jesli cos mu sie stanie moze liczyc na siebie i swoich bliskich albo prosic ludzi o jalmuzne.

     

    Dla mnie nie ma sensu oplacanie in-vitro z panstwowych pieniedzy.

     

    WRCfan nie badz smieszny. Podjales prace na takich warunkach ktore mowily ze w razie niezdolnosci do pracy mozesz dostac rente. Nie nazywam cie zlodziejem bo ich nie ukradles.

    Zlodziejskie jest panstwo ktore zabiera pieniadze ludzia ktorzy ciezko na nie zapracowali aby dac je lowca zapomog.

  6. Drogi grzesku_67 moze nie powinienem odpowiadac na twoje glupie posty ale zaryzykuje.

    Wydaje mi sie ze wreszcie napisales w swoim ostatnim poscie cos sensownego i powinienes skozystac ze swojej rady - dac sobie siana ewentualnie popic oranzada ktora tak bardzo lubisz.

    Zadnych argumentuw nie przytaczasz i to mnie zarzucasz ze nie zasluguje na powazna rozmowe?!?!?!

    Chyba nie wiesz co znaczy slowo "populizm".

    Zajrzyj do slownika i przestan traktowac "Fakt" jako wyrocznie polityczno-ekonomiczna.

    pozdrawiam i zycze duzo oranzady

  7. Coz nie mialo to nikogo urazic

    Nadal twierdze ze przesadzil z reakcja.

    Ja wychodze z zalozenia ze jesli nie wiem jak samochod wyglada to szukam na necie jak tam nie znajde to zwracam sie do kogos innego. A ten samochod banalnie prosto mozna znalezc

    Moja odpowiedz nie miala byc mila ani niemila.

  8. Dlaczego nalezy ratowac jedna osobe ktorej koszt leczenia wynosi 4 mln zl a nie 100 lub 500 osob ktorych koszty leczenia beda rowne tym 4 mln zl ???

     

    Ciekawe czy głosiłbyś takie hasełka gdybyś to Ty lub ktoś z Twoich bliskich (nie życzę) wymagał leczenia nawet nie za 4mln ale choćby nawet za kilkaset tysięcy PLN.

     

    Jak by ktos z moich bliskich znalazl by sie w potrzebie to staral bym sie mu pomoc.

    Ale dlaczego uwazasz ze problem jednej osoby jest automatycznie problemem ogolu?

    Dlaczego wszyscy musza za to placic?

    Sa rodziny ktore ledwo wiaza koniec z koncem a tu jeszcze zabiera im sie w podatkach na operacje ktore nie maja wiekszego sensu. Inna sprawa jesli daja dobrowolnie.

    Czy uwazasz ze in-vitro powinno byc refundowane przez panstwo bo ktos chce miec "swoje" dziecko ???

    Czy ty dobrowolnie wspierasz osoby potrzebujace czy tylko wypisujesz na forum ?

    Nie jestem bogaczem, podejrzewam ze ty tez nie jestes.

    Ale jakim prawem odbiera sie ludza bogatym pieniadze zeby dac zasilek zenkowi spod monopolowego? albo na jego leczenie?

     

    Nie tyle chce kogos przekonac co zrozumiec.

  9. fotki to na necie kazdy moze znalesxc

    co za roznica z ta homologacja?chyba tylko przy rejestracji

    freespace10, Człowieku wyluzuj :!: Troszkę kultury :!:

     

    ?!?!?!?!?!?!?!?!

    czy ty aby nie jestes zabardzo przewrazliwiony ?????

    Zastanow sie co ty wypisujesz bo sie tylko osmieszasz.

    Nie wydaje mi sie zebym gdziekolwiek kogos obrazil.

    Litosci capricorn

  10. Mistee nie znam roznic w kosztach budowy autostrad i drog szybkiego ruchu. Z ogolno dostepnych wiadomosci wnioskuje ze sa jednak spore-byc moze sie myle.

    Ale chodzi mi o to zeby kierowac sie tu rachunkiem ekonomicznym i logika.

     

    Transport kolejowy wtedy i tylko wtedy ma racje bytu jesli na siebie zarabia i nikomu z kieszeni nie bedziemy kradli na jego utrzymanie. Co to za sprawiedliwosc jesli dziadek z zapyzialej dziury gdzies w gorach majacy 800zl emerytury miesiecznie musi doplacac do kolei z uslug ktorej nigdy nie kozystal a widzial tylko w TV ???

    I nie jest prawda ze jest bezkolizyjny. Co jakis czas dochodzi do wykolejen badz innych wypadkow.

    I doprawdy nie wiem jak szanowne tirowki moga degradowac infrastrukture drogowa :D

    Wiadomo ze "lesnie ssaki" :D wytwarzaja duza ilosc tarcia jednak watpie aby robily to na asfalcie dewastujac drogi :D:D:D

    Watpie rowniez czy przyczyniaja sie do ocieplenia klimatu w skali globalnej bo lokalnej napewno ;)

    Zgadzam sie ze transport powinien byc prywatny.

     

    Dlaczego nalezy ratowac jedna osobe ktorej koszt leczenia wynosi 4 mln zl a nie 100 lub 500 osob ktorych koszty leczenia beda rowne tym 4 mln zl ???

    Czy zastanawiales sie jakim cudem ludzkosc nie wymarla przez dziesiatki tysiecy lat?? skoro ubezpieczenia zdrowotne i publiczna sluzba zdrowia istnieje ok 100lat????

     

    Odpowiedź na to pytanie wydaje się dość łatwa dla ekonomisty. Ale nawet proste ssaki dbają o swoich pobratymców. Nasze człowieczeństwo definiuje tylko stosunek do innego człowieka. Dalej, nie wyobrażam sobie altruisty, który zrzekłby się operacji za 4 mln aby uratować 100 lub 500 osób. "Każdy człowiek się liczby". Zbieżny z Twoim punktem widzenia pogląd był bliski Sowietom.

     

    Po pierwsze Po pierwsze nie odpowiedziales jasno na pytanie. Poswiecil bys 500 osob dla ratowania jednej?

    Przypominam Ci ze zawsze sa ograniczone zasoby i nalezy nimi gospodarowac rozsadnie i logicznie bylo by pomoc wiekszosci. Powinien tu miec zastosowanie bilans zyskow i strat.

    Nie rozumiem o co Ci chodzi z tym stosunkiem do innego czlowieka??

    Mnie bylo by zal czlowieka ktory ma tak wielkie problemy zdrowotne i wymaga tak drogiego leczenia ale nie poswiecil bym dla niego zycia setek innych osob bo szanuje ludzkie zycie.

    Jesli ty bys poswiecil znaczylo by to tylko tyle ze ty nie szanujesz ludzkiego zycia.

    Po drugie to twoje poglady sa sowieckie bo to wlasnie sowieci nie liczyli sie z ludzkim zyciem i woleli poswiecac miliony dla idei.

    Ty tez wolalbys poswiecic setki dla idei "kazdy czlowiek sie liczy".

    Podejrzewam jednak ze jakbys stanal przed takim dylematem pewnie rozsadek wzial by u ciebie gore.

     

    Czy zastanawiales sie jakim cudem ludzkosc nie wymarla przez dziesiatki tysiecy lat?? skoro ubezpieczenia zdrowotne i publiczna sluzba zdrowia istnieje ok 100lat????

     

    Proste (wewnątrzrodzinne, -plemeinne) formy opieki na przestrzeni wieków zaczęły się profesjonalizować (braciszkowie zakonni, instytucje charytatywne). Cywilizacja = nowe choroby lub świadomość starych/nowych chorób.

     

    O co Ci chodzi z tym profesjonalizowaniem sie???

    Kiedys rodzina byla rodzina i sie soba opiekowala. Dzieci rodzicami-dziadkami a Ci wnuczetami i bylo to normalne i naturalne. Jesli ktos z czlonkow rodziny mial klopoty to reszta starala sie pomagac. Ale socjalizm rozbija naturalne odruchy czlowieka.

    Wyzuwa go z czlowieczenstwa. Teraz ludzie mowia ze panstwo powinno sie zajac najbardziej potrzebujacymi i jest to im na reke bo juz nie trzeba o tym myslec. Jest winny.

     

    Spróbuj zbudować państwo liberalne w UE. Wyobraź sobie, że w Europie nie ma państwa liberalnego. Nawet nie należy do nich Wielka Brytania, która ma Wielki Socjal i zapisane piękne karty w rozwoju państwa opiekuńczego.

    Nie musisz mi tego mowic wiem to. Sam w UK mieszkalem ponad 4 lata i widzialem jak pochylanie sie nad czlowiekiem czy samotnymi matkami wyglada.

    Mlode angielki daja d..y zeby zajsc w ciaze i dostac mieszkanie socjalne, ludzia sie nie oplaca pracowac bo zasilki przewyzszaja badz sa porownywalne do placy min.

    Dobre państwo to państwo uczciwe, które równo rozkłada obciążenia podatkowe
    Zgadzam sie w 100%.

    i para-podatkowe

    para-podatki, Vat'y, inflacja i inne ukryte podatki jest domena panstwa faszystowskiego i w gruncie rzeczy niesprawiedliwego
    nie karząc garstki pracujących i myślących osobników za ich inicjatywę .

    Panstwo socjalne musi karac ludzi przedsiebiorczych za posrednictwem podatkow nie z racji tego ze lubi ale ze skad wezmie pieniadze jesli nie od nich?

    Państwo polskie nie jest uczciwe. To państwo, gdzie większa część łupi tą mniejszą. Już pisałem o przywielejach (KRUS, mundurowi, nauczyciele).

    Zgadza sie jesli chcemy zeby bylo inne trzeba cos w tym kierunku robic, glosowac na ludzi z zasadami ktorzy nie zmieniaja pogladow sezonowo takie jest wlasnie UPR.

    Niech w Polsce wreszcie zapanuje rownosc wobec prawa i zwykla sprawiedliwosc a nie "sprawiedliwosc spoleczna".

     

    Polska to taki biedny kraj mądrych, zaradnych i pracowitych ludzi tyle, że ... źle zarządzany i marnotrwaiący niemal cały wysiłek.

    Znow sie zgadzam tylko jedno mi nie daje spokoju. Czemu ten madry narod wybiera tych samych klamcow bez godnosci, oszustow?

     

    Remlus libertarianizm jest nurtem ktory na piedestale stawia wolnosc jednostki.

    Haslo Libertarian brzmi:

    "wolnosc mojej piesci ogranicza bliskosc twojego nosa"

    Calkiem niezrozumiales o co w tym chodzi.

     

    ps

    Mistee nikogo napewno nie obraziles.

    Mam nadzieje ze ja rowniez swoimi wypowiedziami nie urazilem.

  11. Nie jestem skrajnym libertarianinem ktory chce zeby nawet wojsko sprywatyzowac(choc czesciowa prywatyzacja struktur byla by oplacalna), badz rozwiazaniem panstwa i stworzenie w jej miejsce na wzor grecki panstw-miast jak proponowal moj ulubiony ekonomista Murray Rothbard. Nie jestem rowniez zwolennikiem platnych autostrad ktore uwazam za rozboj acz mozliwy do zaakceptowania jesli pryatne przedsiebiorstwo kupuje grunty kladzie nawierzchnie i pobiera oplaty.

    Ale zywotnym interesem panstwa jest utrzymywanie infrastruktury na wysokim poziomie, ale nie prywatnych!!!

    Jesli Polski nie stac na autostrady to powinna budowac drogi szybkiego ruchu.

    Panstwo natomiast nie musi utrzymywac lini kolejowych, jak mistee napisal zawsze mozna przemiesczac sie korytem rzeki i pisze to jak najbardziej powaznie.

    Jesli kolej okaze sie dochodowa dla prywatnego biznesu to bedzie istniala jesli nie to nie.

    Troche niefortunnie uzylem zwrotu "nieskrepowanego" bo mozna by odniesc wrazenie ze zasobnosc portwela tez nie powinna miec znaczenia.

    Panstwo nie powinno zabraniac przemieszczania sie a jedynymi kryteriami powinno byc wola jednostki i fakt czy:

    1) ma pieniadze na transport(jesli chce skozystac z cudzego transportu)

    2) czy chce mu sie maszerowac iles km do celu.

     

    Jak stworzyć rynkowym system ubezpieczeń zdrowotnych, w którym dobrowolna składka każdego ubezpieczonego obejmowałaby świadczenie medyczne w postaci skomplikowanej, bardzo drogiej operacji, która koszt zamykałby się w kwocie, powiedzmy, 4 mln zł?

    Wolny rynek ma to do siebie ze jest samoregulujacy. Jesli nie bedzie Panstwowej Sluzby Zdrowia i przymusowych skladek czlowiek bedzie mial wiecej pieniedzy dla siebie i po to zeby je wydac na lekarza.

    Juz teraz istnieja prywatne ubezpieczenia i jakos dzialaja.

    Malo tego jakis czas temu zdaje sie rzeszowski oddzial NFZ ubezpieczyl swoich pracownikow w ten sposob bo bylo taniej!!!

    Powiedz mi ile osob dzisiaj czekajacych na operacje powiedzmy za 2mln zl ja dostaje od tz darmowej Publicznej Sluzby Zdrowia?

    Moje pytanie do Ciebie jest takie.

    Dlaczego nalezy ratowac jedna osobe ktorej koszt leczenia wynosi 4 mln zl a nie 100 lub 500 osob ktorych koszty leczenia beda rowne tym 4 mln zl ???

    Czy zastanawiales sie jakim cudem ludzkosc nie wymarla przez dziesiatki tysiecy lat?? skoro ubezpieczenia zdrowotne i publiczna sluzba zdrowia istnieje ok 100lat????

     

    Panstwo liberalne nie potrzebowalo by prawie 500tys urzednikow wiec i pazernosc na dochody obywateli nie byla by taka olbrzymia jak teraz.

    Zniknely by niepotrzebne min.sdrowia,min edukacji, min.sportu, min.kultury i wiele innych niepotrzebnych bezsensownych tworow.

  12. Wiara ze akcje w dluzszej perspektywie dadza zysk jest tak samo prawdziwa jak to ze ZUS nie zbankrutuje.

     

     

     

    Bzdura, po to potrzebny horyzont czasowy, żeby umiejętnie alokować kasę w różne fundusze - niekoniecznie akcyjne.

     

    W ruletke tez potrzebny horyzont czasowy. Wystarczy przy kazdej przegranej podwajac sume na stole i kiedys sie wygra.

    Fundusze potrafia zbankrutowac geniuszu!!! Beda zle lokowac pieniadze i dowidzenia.

    Pokazujesz mi wykresy ale zauwaz zeby taki zysk zrobic trzeba sie wbic w akcje kiedy sa tanie i musza pozniej isc w gore.

    Mam do ciebie pytanie. Co sie zmienilo w wycenie wartosci spolek rok temu i ten ktory byl 2 lata temu???

    Rok temu kryzysu w Polsce nie bylo a ceny dolowaly.

    Ceny tych spolek zostaly sztucznie zawyzone glownie przez fundusze emerytalne ktore musialy gdzies inwestowac pieniadze emerytow!!!!

    Nie ma gwarancji ze ceny pojda znow w gore a mowienie ze to kwestia czasu to zwykle wrozenie z fusow. Moze i pojda za 2 lata a moze za 20.

    Spojrz na ulotki tych funduszow nawet one pisza ze wyniki historyczne nie musza zostac powtorzone!!!

     

    Wiec w jakie inne fundusze??? Obligacji panstwowych???

    Je mozesz sam kupic nie placac fundusza prowizji.

    O jakie inne ci chodzi sprecyzuj?

     

     

    160% zysku po 10 latach, zaliczając aktualne spadki i wielki kryzys to mało?

    Lepiej trzymać na lokacie, średniorocznie 4% zysku, albo obligacje 4-5% (średniorocznie przez ostatnie 10 lat), minus podatek , minus inflacja?

     

    A ty w tym swoim obrazkowym zestawieniu odjales inflacje i podatek ??

    Nie wiesz ze przy wyplacie badz nawet zmiany funduszu trzeba zaplacic podatek???

    A co madrego powiesz tym ktorzy kupili na gorce i stracili 80% swoich pieniedzy?

    Zeby trzymali dalej bo za 20 lat je moze odzyskaja?

     

    Gielda to kasyno gdzie oskubuje sie malutkich. Czasami sie zarobi a czasami nie jak to w kasynie.

  13. Jedyne co panstwo powinno zapewnic to calkowita wolnosc jednostki (w rozumieniu libertarianskim czyli wolnosc twojej piesci ograicza bliskosc mojego nosa) do dysponowania soba calkowicie, mozliwosc nieskrepowanego przemieszczania sie, rownosc wobec prawa, sprawne sadownictwo-wymiar sprawiedliwosci i prawo oparte o prawo naturalne, ktore powinno zawierac maksymy z prawa rzymskiego: "chcacemu nie dzieje sie krzywda" i "nie ma przestepcy jesli nie ma pokrzywdzonego", bardzooo niskie podatki i armie ktora to wszystko by gwarantowala.

    Zapomnial bym o jednej reczy. Jak to ladnie ujeli w konstytucji stanow zjednoczonych:

    "prawo do dazenia do szczescia" a nie jak chcieli by czerwoni "prawo do szczescia".

  14. No wlasnie ja chce je kupic. Wlasciciel chce smieszne pieniadze :) i bedzie dla mnie go trzymal jeszcze przez jakis czas. Autko jest w 100% sprawdzone pod wzgledem legalnosci.

    Te rzeczy o ktorych wspominalem sa do zrobienia dlatego pytam bo chce wiedziec ile jeszcze bede musial wydac zeby bylo w 100% ok.

  15. Gielda = Fundusz

    Moze nie doslownie ale duzo w tym prawdy. Ten kto mysli ze trend spadkowy odwroci w tym roku jest w bledzie.

    Zgadzam sie z artykulem powyzej ze na kryzysie mozna zarobic i to bardzo duzo.

    Najlepszym przykladem jest tutaj rodzina Rotshildow.

    Bedac jako pierwsi poinformowani o porazce Napoleona pod Waterlo na gieldzie Londynskiej zaczeli rozpuszczac pogloski ze Welington przegral i sprzedawali akcje ktore mieli w swoim posiadaniu. Panika sie pojawila i ciagu dnia akcje stracily 99% wartosci, a Rotshildowie wykupili wlasciwie wszystko co bylo do kupienia za grosze.

    Zarobili podwojnie.

    Sam rok temu spekulowalem na akcjach Northern Rock i 2 razy udalo mi sie z kilku tysiecy Funtow zrobic calkiem niezla sumke. Niestety zlodziej Brown znacjonalizowal Bank i teraz jestem kilka tysiecy w plecy.

    Gielda jest dla spekulantow-hazardzistow, jesli chce sie dojsc do pieniedzy lepiej zajac sie handlem, bo na gieldzie rekiny jedza rybki :) Wiem bo sam zostalem zjedzony :)

    Wiara ze akcje w dluzszej perspektywie dadza zysk jest tak samo prawdziwa jak to ze ZUS nie zbankrutuje.

    Przyklad Northern Rock-byl prywatny a pewnej niedzieli na Downing Street 4 spotkali sie panowie w garniturach i przy herbacie uzgodnili ze od dzisiaj jest panstwowy.

  16. przydal by mi sie jakis wykwalifikowany i kompetentny mechanik/sprzedawca ;)

    nie za drogi co by dopomogl nie tylko przez internet.

    Szczur75 nie orientujesz ile by kosztowalo wszystko razem wziete:

    wymiana oleju i filtra, wymiana rozrzadu(rolki,napinacz,pasek), wymiana pompy wodnej, wymiana oleju w skrzyni biegow(i wszystkiego co tam bedzie trzeba wymienic) ?

  17. od tego czytania postow to mi omal oczy nie wypadly z oczodolow ;)

    ale chodzilo mi o to ze ja w tym temacie jestem jak dziecko we mgle i chcialbym zeby ktos mnie chwycil za reke i przez ta mgle przeprowadzil ;)

    i napisal jakie klocki powinienem zamontowac(nr kat) jaki olej itp

    2 ostatnie posty byly bardzo pouczajace ;)

    ps

    adaś dzieki za szybki i TANI sposob na podniesienie Subaru hehe ;)

  18. a tak prosilem BEZ OFFTOPIC'u :)

    Panowie prosilem o konkretne odpowiedzi. Nie interesuje mnie czy lusterka sa robione w chinach a montowane w Japonii czy moze w Nigerii.

    Jesli ktos nie zna odpowiedzi na moje pytania chocby czesciowo niech nie zabiera glosu w tym temacie-jest wiele innych do zasmiecenia.

    Przypominam temat dotyczy Subaru Baja 2,5AT 165km a nie okresu legowego wiewiorek afrykanskich.

    Dziekuje za dotychczasowa pomoc i czekam na wiecej.

    pozdrawiam

    :)

  19. Witam

    Mam zamiar kupic Subaru Baja 2,5 AT 165km, 2005 rok, chcialem sie dowiedziec od Was kilku rzeczy.

    Prosze nie robic off-topic'u ze moze bym cos innego sobie kupil albo ze to taki czy owaki samochod-tylko konkretne opdowiedzi.

    Za wszelka pomoc z gory dziekuje.

     

    A oto 100 pytan do.... ;)

    Czy wersja 165 konna ma lancuch czy pasek rozrzadu; jesli pasek to ile kosztuje wymiana calego rozrzadu(tj.pasek,rolki,napinacz,pompa wodna itp) ?

    Jaki olej powinienem lac do silnika i jaki filtr oleju, powietrza powinienem zamontowac ?

    Jakie klocki chamulcowe powinienem kupic(czy od legacy pasuja) ?

    Czy posiada swiatla przeciwmgielne ?

    Jak mozna przerobic tylnie swiatla na europejskie ?

    Jakie opony letnie zakupic ?

    Czy mozliwe jest podniesienie tego samochodu bez jakis specjalnych zmian-co musialo by zostac wymienione i ile by kosztowalo ?

     

    i kilka pytan dotyczacych automatycznej skrzyni biegow ?

    Po jakim przebiegu powinienem wymienic olej w automatycznej skrzyni biegow ?

    Jaki olej wlac ?

    Co poza olejem wymienic powinienem w AT (np. uszczelka,filtr) ?

     

    W miare mozliwosci prosil bym o podanie ceny, nr katalogowego czesci i producenta.

    I oczywiscie gdzie mozna je zamowic :)

    pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...