Generalnie to że skrzynia redukuje przy mocniejszym wciśnięciu gazu i dzieje się to z lekkim opóźnieniem to ok, czytałem zanim kupiłem auto że po prostu ten typ tak ma więc byłem świadomy zakupu, nie wiedziałem natomiast że czasami prawie nie mam reakcji na lekkie dodanie gazu kiedy chcemy nieznacznie przyspieszyć, czasami tej reakcji jakby w ogóle nie było. Kopiąc przez forum doczytałem się że powodem tego może być zbyt czuły czujnik spalania stukowego który z kolei zmienia kąt wyprzedzenia zapłonu co zamula samochód mniej więcej w zakresie 2000-3000 obrotów. Drugą sprawą jest ten wspomniany wcześniej błąd P0410 odnośnie zaworu powietrza wtórnego , ponownie doczytałem się że jest to typowa przypadłość subaru z tymi silnikami i są "magicy" którzy pozbędą się tego z ecu i zdemontują z silnika i po kłopocie raz na zawsze. W moim przypadku sprawa wygląda tak że pewnie mam włączony tryb "awaryjny" bo nie działa przycisk rozłączania kontroli trakcji i nie działa tempomat a mimo to kontroli się nie palą. Więc pewnie sprzedawca w jakiś sposób wyłączył te kontrolki mimo nie usunięcia usterki. Pytanie czy mogę go jakoś obciążyć kosztami napraw z tym związanymi? samochód wolałbym zostawić bo mimo to działa bez zarzutu i wygląda dobrze