Ja trochę z innej strony. Miałem ostatnio przygodę (pewna pani postanowił dość ostro wpaść do mojego bagażnika) i w systemie jest jedna rzecz do poprawy. Po uderzeniu, system z automatu połączył się z konsultantem, ale był problem z dogadaniem się. Wynikało to z tego że ISR nie wycisza radia tak jak przy zwykłym połączeniu telefonicznym. Byłem trochę w szoku, więc chwilę mi zajęło zanim zorientowałem się o co chodzi i ogarnąłem, że trzeba wyciszyć radio. Być może ktoś będzie kiedyś w większym szoku, lub nie będzie w stanie ruszyć ręką i wyciszyć radia. I jak się wtedy dogada z konsultantem? Keratronik, ogarnięcie to?