Skocz do zawartości

Bartheck

Nowy
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bartheck

  1. Ja nie tyle na samą markę bym narzekał ile na ASO (w moim przypadku), może to problem z komunikacją z klientem a może ich niewiedza. Poza tym nie ma samochodów bezawaryjnych, każde może się zepsuć, niedomagać niezależnie od tego czy właściciel dba bardziej lub mniej, przed Forkiem miałem Vectrę C, auto 10 lat w rodzinie (wziąłem od teścia po dwóch latach) i słowa złego nie powiem na tą markę i ASO do którego jeździłem, ale wiem, że niektórzy mieli wybrane jaja przez takie auto, tutaj podobnie - jeden nie będzie miał problemów jeżdżąc na 95 i wymieniając olej co 15kkm inny będzie odwiedzał mechaników co miesiąc.

  2. Znaczy się jesteś w Chorwacji. Forester dojechał. I co w końcu odkryli panowie z serwisu?
    Tak, Suburban dał radę, a serwis powiedział, że nie wiedzą co się stało, równolegle dwie rzeczy wystąpiły:
    1. P0172, spowodowany prawdopodobnie jakością paliwa,
    2. Nieodpowiednia praca skrzyni, która ustąpiła po zresetowaniu jej całkowicie i ponownym wgraniu sterowania.

    Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

  3. Wiesz, dziur na razie nie ma.
    Luzy zaworowe trzeba sprawdzać i korygować. To normalne, nawet gdyby same trzony były wykonane ze stopu Nimonic.
    To spore obciążenia cieplne są.
    Poproszę panów z serwisu aby zdjęli głowice i sprawdzili wizualnie stan przylgni zaworowych i porobili fotki.
    Nie zrozum mnie źle, nie jestem przeciwnikiem gazu, nawet zastanawiałem się nad Prinsem w Suburbanie ale koniec końców zapas i wolny bagażnik wygrały

    Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

    • Lajk 1
  4. Co u mnie;
    W chwili obecnej silnik jest zdemontowany, pokrywy zaworów ściągnięte a kamienie regulacyjne zaworów wyjęte i oddane do szlifu ( nowe kamienie pomimo podobnej ceny co szlif o tak niskich wymiarach są niestety niedostępne, dwa okres oczekiwania to około 2-3tygodni.
    Do piątku panowie ze szlifierni mają się wyrobić- potem idą na dwu tygodniowy urlop. Więc to jedyna szansa.
    Wstępne sprawdzenie szczelności cylindra na którym były zawory podparte wygląda na przyzwoite względem cylindra sąsiadującego dla porównania.
    Jest nadzieja, że nie doszło do upalenia zaworów i samych gniazd zaworowych.
    Szef serwisu zaleca jednak jeśli wszystko się dobrze skończy, jeżdżenie na benzynie.
     
    Jeśli chodzi o mechaniczne czyszczenie kolektora dolotowego przy bezpośrednim wtrysku- to na nasze szczęście nie koncern VAG i problemy jak np. w VW nie występują a przynajmniej nic o tym nie wiadomo. Więc tutaj bym nie ma potrzeby. 
     
    Cieknący simering skrzyni CVT też idzie do wymiany.
    Ile masz przejechane?

    Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka



  5.  
    też jest sposób :rolleyes:
     
    Nie mamy złych paliw w Polsce :idea:... tylko trochę kontrole szfankują a listą  https://www.uokik.gov.pl/kontrola_paliwa.php
    mało kto się przejmuje....
    Co ciekawe stan na maj 2020 wszystkie stacje "D" _ bardzo dobra wiadomość :rolleyes:
     


    U mnie w baku zostało niecałe 15l starego, zalałem 98 i zobaczymy, jutro 300km do zrobienia i cały czas się zastanawiam czym do Chorwacji jechać...

    Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

  6. U mnie wskoczył raz błąd P0172 ...po sprawdzeniu i skasowaniu błędu przez serwis narazie spokój. A! a błąd pojawił się po zatankowaniu paliwa, na innej stacji (niemarkowej)._ taka konieczność była    może się przyda:

    https://www.subaruforester.org/threads/2015-p0172-p0420-2-500-repair-estimate.689769/

     

     

     

     

     

    Błąd wyskoczył gdy w baku była V-Power 95... Jak tankowałem na nołnejmie pod pracą to takiego czegoś nie było (dwa lata). Z paliwem miałem problem raz, dawno temu w innym samochodzie, z paliwem z Shella  

    @marol dawno miało to miejsce?

     

    Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

     

     

     

    • Zmieszany 1
  7. Objawów dalej brak, po zaprogramowaniu skrzyni na razie jest ok, jutro dłuższa przejażdżka celem testów. Niestety nie mają pojećia co wywołało błąd mieszanki, wszystkie elementy sprawdzone diagnostycznie (niestety część nie fizycznie) i nie ma punktu zaczepienia.

  8. 14 minut temu, Miałki napisał:

    Ee tam zaraz najgorszym. Jak to dobrze świadczy o Ravce. Forester tyle nie dożyje. 

    Zdąży się śpi...ić 100 razy.

     

    Ravka nie jest zła ale przez ATeki głośna, skrzynia MT5, brakuje szóstki jak cholera, komfort też daleki od świniaka, zresztą jutro Ravka idzie do mechanika żeby ją wyszykował.

     

    W śwince przeprogramowali skrzynię i objawy zniknęły, dzisiaj zrobią autem około 60km żeby zobaczyć czy dalej jest ok, jeżeli nie to dalej będą grzebać.

  9. Teraz, Jacocz napisał:

    Błąd zbyt bogatej mieszanki pojawia się też jak nie działa poprawnie pomiar na układzie wydechowym - sondy . 
     

     

    problem w tym, że nic nie zgłasza powtarzalnie błędu, błąd pojawił się raz i zniknął, szukają czy któraś wtyczka nie jest strzelona.

  10. 2 minuty temu, Miałki napisał:

    To przypomina błądzenie głuchego we mgle. IMO problem leży po stronie wtryskiwaczy. Jeden z nich może niedomykać się i to już wystarczy aby zakłócić pracę całej jednostki. Zawory wtryskowe do bardzo newralgiczny element, do tego pracują w ciężkich warunkach. 

    Może Ty jedź z tym autem do jakiś fachowców. 

    Masz auto zastępcze na wyjazd do Chorwacji? 

     

    Fachowcy pozajmowani, zawsze myślałem, że ASO to fachowcy ;)

     

    w najgorszym razie czeka mnie jazda 20-sto letnią Ravką żony

  11. Ciąg dalszy...

    wykluczyli problem z dolotem (jest szczelny, klapki pracują poprawnie), podmienili czujniki zmiennych faz rozrządu, ale to też nie to, dalej obserwują opóźnienie w działaniu przy dodawaniu/odejmowaniu gazu, będą na nowo programować CVT i jednocześnie dalej sprawdzają co było problemem zbyt bogatej mieszanki - wrzuciłem im, po rozmowie ze znajomym, że może cewki zapłonowe po prawej stronie (rząd 1), skoro był problem wcześniej ze świecami, który na jakiś czas ustąpił, ale aby potwierdzić lub odrzucić ten problem trzeba autem zrobić dłuższy przejazd. Zobaczymy co jutro powiedzą.

  12. Ciąg dalszy,

    sprzętu do sprawdzenia wtrysków nie mają, w związku z tym, że auto chodzi normalnie i nie wykazuje żadnego błędu będą nim jeździć i obserwować bo wg nich auto wygląda na sprawne choć jednocześnie mówią, że coś jest na rzeczy skoro była taka sytuacja, czyli dalej czekam na diagnozę i rozwiązanie problemu

  13.  

     

     

    Tak, wtryskiwacze powinny być bezwzględnie sprawdzone na maszynie do testowania wtrysków. Powinni tak ową posiadać, chyba. Trzeba sprawdzić szczelność komór spalania a co za tym idzie zrobić korektę luzów zaworowych. Trzeba sprawdzić kierownicę turbiny czy się nie przycina, układ recyrkulacji spalin.

    Tak ogólnie to trzeba wywalić silnik z auta. Tam nie ma pola manewru do powyższych prac. A gdy już silnik będzie na zewnątrz to głupio byłoby nie wyczyscić całego układu dolotowego z nagaru. Ile ma Twój motor przebiegu?

     

    Jestem właśnie na etapie tych wszystkich prac, więc będę się dzielił z Wami postepami w tej kwestii.

    Ja oddałem auto do warsztatu gdyż :

    - auto gasło przy dohamowywaniu przed światłami na skrzyżowaniu 

    - pojawił się tak zwany długi start, kłopoty z uruchomieniem zimnej jednostki

    - gdy silnik był ciepły to gasł po uruchomieniu

     

    Spadek mocy nie był jeszcze zauważalny, gdy auto jechało, ale to gaśnięcie nie pozostawiało złudzeń że zawory nie domykają się.

    U mnie dodatkowo pojawił się wyciek oleju pomiędzy silnikiem  skrzynią.

    Prace w toku.

    Kolego @Bartheck obawiam się że nie pojedziesz teraz Foresterem do Chorwacji. Jedź we wrześniu, dużo  fajniej,  luźniej, a gorąco tak samo.

     

    Aaa, falowanie budy i efekt wypadania zapłonów też miałem.

     

    ASO w Krakowie (Frey, więc jednocześnie SIP) chyba ma takie sprzęty, mam taką nadzieję, kompresja była sprawdzana i było ok, egr również, przebieg 89kkm

    Liczę na to, że się ogarną ładnie i auto będzie gotowe bo wczasy zabukowane i opłacone od stycznia, do wyjazdu 11 dni...

     

    Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

  14. Rano u Freya nie dali rady uruchomić auta, wtoczyli na warsztat, po 20 minutach odpalił i nie pokazywał żadnego błędu, klapki TGV działają poprawnie... Zastanawiają się, czy to nie przycina się któryś wtrysk (mechanicznie bo elektronicznie jest bez błędów)... Jutro dalej będą szukać o co chodzi, ma ktoś jakieś pomysły?

     

    Szukałem opisu tego błędu i znalazłem http://fault-code.com/p0172/ zastanawiam się jak wygląda możliwość sprawdzenia poszczególnych punktów przez serwis (czaso/kosztochłonność)

     

     

  15. 6 minut temu, Cherusek1 napisał:

    U Krzyśka Humeniuka na kanale jest chyba odcinek o tym jak poprawnie nosić zegarek :D okazuje się , że noszę tak półpoprawnie :) bo stopień "ciasności" niby mam ok ale zapięty sikor z reguły nie w tym miejscu nadgarstka co trzeba :Dale też jestem zwolennikiem tezy , że najważniejsza jest wygoda noszenia - od cała filozofia :) 

     

    często zdjęcia przekłamują, wystarczy mieć więcej futra na łapie i już wygląda jakby nadgarstek był ściśnięty, ja niby noszę nad kostką ale i tak mi zjeżdża niżej (bo luźniej mam pasek/bransoletę). Najlepszym wyjściem paratrooper strap, krew dopływa i nie ćiśnie bo to elastyczna guma z majtów :D

    • Haha 1
  16. 3 minuty temu, chojny napisał:

    Najważniejszy akapit. 

     

    However, for the range-topping WRX STi sedan, a 'high-output' version of the 2.4-litre is expected. Reports are the engine could make anywhere from 244kW to as much as 298kW, as reported by CarAdvice in February 2020.

     

    :evil2:

     

    nooo, 400 kunia będzie jechać, ciekawe czy CVT tam będzie? ;)

  17. 8 minut temu, Jakim71 napisał:

    Subaru Dzierżoniów diagnoza 30 min. 

     

    :)

     

    Frey Kraków trochę dłużej, dodatkowo, nie mają wolnych terminów, będą mnie wciskać gdzieś ale nie wiadomo kiedy

  18. Teraz, Jakim71 napisał:

    Dokładnie to co u mojego ojca. Z jednej strony przycięty TGV i zasyfione doloty.

     

     

    Byłoby fajnie... i wychodzi na to, że poprzednio tego nie sprawdzili dokładnie co w przypadku ASO nie powinno mieć miejsca

×
×
  • Dodaj nową pozycję...