-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez julczka
-
-
Pozdrowienia dla kierownika i pasażerki srebrnego evo ze świnką na lusterku widzianego wczoraj około 20 na skrzyżowaniu puławskiej i wałbrzyskiej
-
Pozdrawiam kierowniczkę niebieskiego GT-ka z którą mijaliśmy się dziś rano przy Shell'u na Sikorskiego (...)
Odpozdrawiam
-
Nigdy nie moglem pojac i nigdy nie pojme co jest takiego fantastycznego w salatkach, w ktorych nie ma majonezu i jajek
Może twoje kubki smakowe mają ograniczone horyzonty?
absolutna zbrodnia jest dodawanie do slonych skladnikow owocow typu jablkoW takim razie, dla odmiany: śledzie. Potrzebne:
-śledzie
-olej (ja używam z pestek winogron, bo mniej śmierdzi )
-czosnek (dużo)
-cytryna
-majeranek
I do pierzynki dla śledzi: majonez, śmietana, jabłko (szara reneta), pieprz, sól.
Bierzemy śledzie takie normalne i kroimy na kawałki. W słoiku układamy następujące warstwy: olej, wyciśnięty ząbek czosnku, majeranek, śledzie. I tak w kółko. Co dwie - trzy warstwy wkładamy plasterek cytryny. Odstawiamy na jeden dzień, co by się przegryzły.
Przed podaniem sporządzamy pierzynkę.
Mieszamy majonez i śmietanę w proporcjach 50:50. Mikserem, lub tym do ubijania piany, żeby miało miłą konsystencję. Ucieramy jabłko na tarce i wrzucamy do mieszanki. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Pierzynkę można odstawić na godzinę do lodówki - wtedy jest lepsza. Przykrywamy śledzie pierzynką i możemy spożywać.
-
Prosta do wykonania i pyszna sałata.
Potrzebne:
-rukola
-pomidorki koktajlowe
-parmezan
-oliwa
-ocet balsamiczny
-pestki słonecznika
1. Rukolę myjemy i suszymy na ręczniku papierowym albo na ścierce. Żeby było smacznie powinna dokładnie wyschnąć. Wrzucamy do miski.
2. Pomidorki przekrawamy na pół, wrzucamy do miski. Proporcje między pomidorami a rukolą wedle uznania.
3. Parmezan kroimy w plastry, nożem lub za pomocą tarki. Wrzucamy.
4. Polewamy oliwą i octem. Mieszamy.
5. Pestki słonecznika wrzucamy na patelnie (bez żadnego tłuszczu) i prażymy na złoty kolor. Pilnujemy, żeby się nie spaliły. Wsypujemy uprażone pestki do sałaty. Mieszamy trochę...
... i gotowe!
Dla urozmaicenia można dodać trochę suszonych pomidorów albo kaparów, aczkolwiek ja lubię wersję minimal.
Smacznego. :grin:
-
Pozdrowienia dla niebieskiego wrx-a (chyba. nie zdążyłam dokładnie obejrzeć - w każdym razie: subaru, niebieskie, na dachu ustrojstwo do wożenia nart :smile: ) miniętego na drodze przez dawidy (puławska - raszyn) około 15:00. Pozdrowienia oczywiście nie tylko dla auta - dla kierowcy również .
-
Pozdrowienia dla szarego GT z żółtymi świnkami zaparkowanego dziś niedaleko skrzyżowania Chełmskiej z Sobieskiego, koło stacji benzynowej.
-
Hogi, Rolna na całej długości... :razz:
-
Pozdrawiam coś, co przed chwilą wyciągnęło mnie (i sąsiadów też) na balkon w taki ziąb. Coś było czarne, miało złote felgi, duże skrzydło i było głośne. Warczało, burczało, syczało bovem i piszczało oponami. Na jezdni zostawiło ślady opon na pamiątkę. Z daleka wyglądało jak GieTek. Zapraszam częściej na ul. Rolną - miłe urozmaicenie. Czy mogę zamówić budzenie na jutro na 7:45?
-
Travis - moja miłość
-
MIKKI, ciebie osobiście nie widziałam, ale masz na masce coś takiego co bardzo ułatwia identyfikację.
Zdaje mi sie ze widziałam z okna niedawno twoje auto zapakowane na terenie WFD na chełmskiej. Jeśli tak to pozdrawiam raz jeszcze.
-
Pozdrowienia dla sympatycznej koleżanki widzianej wczoraj około godziny 23 przed placem Bankowym w granatowej GT na jasnych felach )
Dziękuję i "odpozdrawiam"
A przy okazji serdecznie pozdrawiam:
-MIKKI'ego zaparkowanego w godzinach południowych wczoraj na Goplańskiej
-kierowce czarnego forestera spotkanego wczoraj około 16:30 na Służewiu pod Landem
- i jeszcze pana z "rudego" (nie wiem jaki to kolor - taki miedziany jakby :smile: ) forestera spotkanego na statoilu ursynów w niedzielę wieczorem.
No i jeszcze zaległe pozdrowienia - niebieski GT oświniaczony spotkany w piątek nocą na skrzyżowaniu Wawelskiej i Grójeckiej
-
Umarła to Beta
Kiedy :?: :!:
Musiałam przegapić nekrolog...
-
Aha, i jesteś lub byłeś egzaminatorem i twierdzisz to co twierdzisz z doświadczenia czy tylko za opowieści powtarzanych na okrągło w poczekalni WORD-u ??? Z tego co wiem jak ktoś wpuszcza L-kę to się korzysta jak każdy inny normalny kierowca by skorzystał, poza tym nagrywa się na rejestrator gest ręki czy mrugnięcie światłami - jak ktoś z Twoich znajomych oblał przy takiej sytuacji to czemu się nie odwołał od nieprawidłowej oceny?
Nie byłam.
Twierdze tylko to, co do znudzenia powtarzał mi mój instruktor. Wiem, że w sprawie prowadzenia samochodu to żadna wyrocznia. Co innego w sprawie zadawania egzaminu. No, ale egzamin miałam dawno i zasady mogły się zmienić, a odkąd zdałam przestały mnie zbytnio interesować.
apal, Bardzo możliwe, że to herezje - w końcu wokół prawa jazdy nie jeden mit już powstał. Prawdę powiedziawszy nie mam ochoty weryfikować tej teorii w praktyce a i drzeć koszuli za nią też nie będę.
Oczywiście, mogę, gwoli formalności, wyedytować mój poprzedni post, dopisując na przodzie "słyszałam, że" lub "podobno" :smile:
-
pewnie miło by wam sie zrobiło gdyby ktoś tak dla odmiany nie włączał w aucie silników odrzutowych próbując was wtedy wyprzedzić tylko poprostu ... ustąpił.
Aldenka, za to mogą oblać zdającego, bo według egzaminatorów to jest wymuszanie pierwszeństwa przejazdu. Może przy zmianie pasa to byłoby przegięcie, ale rozważmy taką sytuacje: jednojezdniowa ulica, sznureczek samochodów w jedną i sznureczek w drugą stronę jedzie tempem defiladowym. Ty chcesz skręcić w lewo. I pewnie w końcu ktoś Cie puści. I jak skorzystasz to nie zdasz - wymusiłaś pierwszeństwo
Tak to śmiesznie działa na egzaminie. Także, żeby pomóc zdającemu, należy go wyprzedzić jak najszybciej, ale tak, żeby człowiek zawału za kółkiem toyoty, czy opelka nie dostał
-
Dziękuję wszystkim za życzenia! Na urodziny dostałam WRX-a. :grin:
Niestety w skali 1:24
-
Pozdrawiam czarne STI z różowa świnką na lusterku widziane dziś ~17:15 na ul. Dolnej - śliczne auto! - oraz wolnossącą imprezę kombi w kolorze morskim Dolna/Puławska chwilę później:)
No i jeszcze czarnego WRX i forestera które parkują regularnie od długiego czasu koło budowy na ul. Podbipięty. Miło się je ogląda rano jadąc do pracy... Powodzenia w budowie.
-
-
pozdrowienia dla błękitnego gt widzianego na skrzyżowaniu puławskiej i al. lotników :smile:
-
jesli wieczorem to ja :cool: zreszta po poludniu i nad ranem tez tam bywam.
około 16:30 w stronę ursynowa
-
z czystym sercem mogę polecić niedawno otwarty sushi bar przy ul.nałęczowkiej
ceny przystępne, sushi porządne.
dowożą również do domu, a miłe jest to, że kierowca przywozi terminal do kart (jak na miejscu nie zapomną mu powiedzieć, żeby zabrał )
-
Pozdrawiam niebieskiego STi zaparkowanego pod kościołem na ul. Dominikańskiej, oraz drugiego, który minął mnie przy wjeździe do tunelu na Wisłostradzie. Więcej szczegółów nie mogę podać, bo jednego ja minęłam szybko, a drugi szybko minął mnie
-
and the winner is foreks,
jaka jest nagroda?
-
a julczka, coś wspominała dzisiaj że śnił się jej ślub foreksa z Czesławem...
a to ciekawe... nie wiem kim jest Czesław, ktoś mnie przedstawi :?:
będzie druga runda tematu?
-
i na pewno pracuje w urzedzie i interesuje sie fotografiaStara prawda mówi, że jak się trzeba za długo prosić to znaczy, że nie ma o cojak do tej pory największe zainteresowanie fotografią wykazujecie Wy.
Pozdrawiamy sie :)
w Forum Subaru
Opublikowano
pozdrowienia dla kierownika srebrnego GT spotkanego ( a właściwie miniętego) na skrzyżowaniu Czerniakowskiej i Szwoleżerów około 14.