-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Leebrus
-
-
Odgrzeję niemal rocznego kotleta w ramach zamknięcia wątku.
Otóż @DaDasQuu masz rację - kluczyk programowalny. Tak więc w celu powielenia remote foba należy zdobyć ten sam typ kluczyka i zgodnie z instrukcją poniżej przy użyciu klawiaturki po stronie kierowcy zarejestrować dodatkowy kluczyk:
http://www.scoobypedia.co.uk/index.php/Knowledge/ReprogramAlarmRemoteControls
Co do całokształtu to stanęło na tym, że użyłem dociętego ostrza i dorobionej pastylki immo do stworzenia kluczyka przy pomocy skorupy wydrukowanej w 3d i plastiku PolyMorph.
Dodatkowy remote fob to kluczyk z innego auta z obciętym ostrzem.
Nie jest to może szczyt estetyki wykonania, ale funkcję spełnia bardzo dobrze :) -
Odgrzeje nieco temat.
Chip immo - do skopiowania w wiekszosci punktow dorabiania kluczy.
Natomiast mam ciagle zagadke czy bede w stanie przypisac uzywany kluczyk do mojego auta.
Znalazlem temat na forum uklegacy.com
http://www.uklegacy.com/forums/index.php/topic/141350-spare-key-options/?p=753923
Gdzie gosc zrobil to. Niestety nie da sie zarejestrowac na tym forum zeby podrazyc temat.
W tego typu kluczykach - ASREU 55 Calsonic Kansei - nie ma nigdzie w srodku 8-cyfrowego kodu ktorym uzywajac procedury z zamykaniem/otwieraniem drzwi mozna dodac nowy fob zdalnego otwierania/alarmu.
Ktos spotkal sie z takim problemem w takiej konfiguracji?Moze jest inna procedura w takim przypadku.
Posiadam 4-cyfrowy security pin - siedzi w okladce ksiazki z instrukcja.
W srodku kluczyk prezentuje sie jak na zalaczonych zdjeciach.
-
Jako, że po nie udanej próbie dorobienia kluczyka, spec zostawił mi docięte ostrze kluczyka, wpadłem na pomysł.
Gdyby zdobyć identyczny oryginalny kluczyk, jak ten tu:
https://www.ebay.co.uk/itm/SUBARU-REMOTE-KEY-FOB-ASREU-55-FORESTER-LEGACY-TRIBECA-IMPREZA/142739917716
Montuję moje dorobione ostrze. I tu pytanie:Czy będę w stanie zaprogramować immo i pilota jedynie przy użyciu starego kluczyka i samochodu?
Wiem, że pilota można zaprogramować przy pomocy odpowiedniej procedury, a jak to jest z immo?
-
Witam szanownych forumowiczy.
Zreflektowałem się, że wypada się przywitać po kilki postach :).
Miesiąc temu stałem się posiadaczem Subaru Legacy IV 2005 2.0 SOHC EJ202. Anglik, 89k mil. Podróżuję też na codzień po drogach w UK.
Autko bardzo sprawnie się odpycha. Po przesiadce z Toyoty Avensis I ciągle zastanawiam się gdzie podziała się podsterowność i odruchowo sprawdzam olej przy każdym tankowaniu :).
Mimo kilku drobnych bolączek - bardzo wdzięczne auto.
Dobrze wiedzieć, że społeczność jest tak aktywna i pomocna.
Do usłyszenia i zobaczenia na drogach! -
Gdzie najlepiej dorobic kluczyk do Subaru Legacy IV 2.0 137KM 2005 ?
Przed chwila jeden spec sie poddal (UK) - dociecie klucza, bez problemu.
Natomiast schody sie zaczely kiedy okazalo sie ze auto nie odpali jesli nie zostalo otworzone zdalnie z kluczyka.
Po otworzeniu zdalnie jest 30 sek. na odpalenie.
I tu pojawia sie problem ze skopiowaniem/zaprogramowaniem remote'a, bez ktorego dorobiony kluczyk staje sie bezuzyteczny (oprocz funkcji otworzenia auta).
Jakies sprawdzone miejsca, oprocz serwisu Subaru gdzie mozna to ogarnac w Polsce?
Najlepiej okolice Bydgoszczy/Poznania?
Potrzebne bedzie auto czy wystarczy kluczyk?
Orientacyjna cena?
Serwis Subaru w UK wola 200 funtow..
Zdjecia kluczyka w zalacznikach.
-
Jakim olejem najlepiej zalewac ten silnik?
Widze rozne sugestie 5W30, 0W30 a nawet 0W20...
-
Dziéki bardzo! Pozdrawiam.
-
Przede wszystkim witam szanownych forumowiczy.
Stałem się posiadaczem Subaru Legacy IV 2.0 2005 benzyna.
Jako, że wypadało by wiedzieć co dokładnie siedzi pod maską zwracam się z prośbą o identyfikację jaka to wersja silnika.
Wujek google podaje sprzeczne informacje.
To co widać na tabliczce znamionowej:
e1*2001/116*0228
VIN: JF1BL5KJ35G012565
Rozrząd bezkolizyjny w Subaru?
w Ogólne
Opublikowano
Ano i na mnie przyszła kolej.
Subaru Legacy IV 2005 EJ202 2.0 SOHC 138KM - zdaję się że silnik kolizyjny o czym poniżej.
Rozrząd postanowił narobić bałaganu w zeszłym tygodniu.
Wygląda na to, że pasek był śrutowany od dłuższego czasu, aż w końcu zerwało trochę zębów.
Na zdjęciach widać co zostało z paska i ile go zostało w postaci mielonki guma/włókno szklane.
Skaner OBD potwierdził obawy, oględziny pokazały dobitnie co się podziało.
Dodam, że auto zaczęło przerywać podczas jazdy i zgasło.
Żeby przyjżeć sie lepiej co stało się wewnątrz cylindra użyłem kamerki endoskopowej, filmik poniżej.
Wydaje się że zawory (dwa ślady) spotkały się z górą tłoka, wniosek EJ202 jest kolizyjny.
Mam zamówiony pasek rozrządu, mielonka już posprzątana.
Plan jest taki, żeby ustawić rozrząd, założyc nowy pasek i sprawdzić w jakiej kondycji są zawory, kręcąc wał głowny kluczem.
Jeśli będzie lipa pewnie wjedzie inny silnik, a ten być może odbuduję.
Jeśli będzie ok (wiem, małe szanse) - wjedzie cały zestaw rozrządy, z rolkami i napinaczem.
Co sądzicie? Jakieś sugestie?