bylem w 2007 w Maspalomas - najwieksze plaze z piasku nawianego z Sahary
co moge powiedziec.. najważniejsze ze cale wyspy to strefa bezcłowa.. nie opłaca sie brać all inclusive bo alkohol i benzyna tam jest tak tania ze mysłałem ze jestem w raju
Gran Canaria jest traktowana jako kontynent w miniaturze, naprawde warto wypozyczyc jakies auto i zrobić objazd wyspy w 2007 za 45 EUR pozyczylem nowego Megane Kabrioleta w wypozyczalni na ulicy,
a i wyspa jest bardoz przyjazna innym orientacjom seksualnym;-)), czasem można się zdziwić