Tak w kontekście powyższych wypowiedzi... wracając z Plejad kupiłem po drodze Auto Motor i Sport - a tam test Legacy 2.0D. A w tym teście wykres zrzucony zhamowni Jetronica właśnie. Co ciekawe, im też max. moment obrotowy wyszedł o kilkaset obr./min. wyżej, niż podaje producent. Nie wiem, jak inni, którzy znają się na rzeczy, ale ja jako laik wyciągnąłem wniosek, że po pierwsze warunki na hamowni w V-tech aż tak się nie różnią od tych w Jetronicu, a po drugie albo Subaru robiąc pomiary zrobiło to w bardzo specyficznych warunkach, albo te silniki nie wkręcają się od tak niskich obrotów, jak Subaru deklaruje, albo... mamy gówniane paliwo. Większość fanów Subaru zapewne od razu przytaknie trzeciej wersji Ja też
Panowie pamiętajcie że fabryka też ma pewien margines błędu - często całkiem spory. Moje mondeo fabrycznie miało 141KM, 318NM (producent podaje 140KM i 320NM) ale kolega na tej samej hamowni miał fabrycznie 162KM, 360NM.
Za to po czipie obaj mamy 170KM i 400NM
Poza tym trzeba pamiętać, że na wyniki w hamowni w turbodieslach wpływ ma chociażby ciśnienie atmosferyczne danego dania...
zanim mnie zakrzyczycie - co tu robię - powiem że się powoli przymierzam do Legacy 2.0D... więc wchodzę tu u Was w klimat