Skocz do zawartości

Barbórka

Nowy
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Barbórka

  1. Odkąd rok temu kupiliśmy auto, to zrobiliśmy bardzo dużo przy nim, bo okazało się, że ten egzemplarz był zaniedbany.

    Od początku

    - wymiana kompletnego rozrządu

    - uszczelki pod głowicami

    - okazało się że i wtryski od gazu są za słabe, też wymieniliśmy

    - regeneracja parownika

    - trochę poszalelismy naszym Forkiem i trzeba było zrobić zawieszenie. Z przodu końcówki drążków kierowniczych, tuleje wahacza, łączniki stabilizatora

    - z tylu jak na razie wymieniliśmy amortyzatory i sprężyny i muszę się pochwalić, że dużo pracy sama w to włożyłam (ostro zaczynam naukę jakichś napraw w samochodzie :) )

     

    Dzisiaj wymieniłam lusterka boczne pod czujnym okiem męża :)

    • Super! 4
    • Lajk 1
  2. 5 minut temu, ppmarian napisał:

     


    Nie bardzo. Bo gdzie moja skromna osoba? Bylem 2 na liście rezerwowej w pliku.

    Robi sie bałagan....

     

    Na liście wszystko się zgadza, też na początku zrobiłam wielkie oczy, ale sprawdziłam i jest ok :)

     

    Paweł się zakręcił :)

    Pozdrawiam

    A propos chaosu, nie jest źle.

    Dobrze, że jest plik i każdy może się pilnować :)

  3. W dniu 29.09.2017 o 16:31, Adaśko napisał:

    Żyją ale co to za życie xD,kiedy się spotkamy np. na fast night w piąteczek ?;)

     

    A coś się dzieje? Bo ja to nowicjusz nic nie wiem, a kiedyś miło było popatrzeć :)

     

    W dniu 4.10.2017 o 12:49, delsebastian napisał:

    Z racji tego że zloty w Lublinie nadal stoją w miejscu.. W ostatnią niedzielę byłem Subaru na zlocie.. Alfa Romeo:-)

     

    Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

    Grubo :)

     

    A tak swoją drogą, ostatnio chciałam przegonić Toyotę, bo stoi bezużyteczna i szkoda, żeby się marnowała. Mówię mojemu 6 letniemu synowi, że jedziemy dzisiaj Toyotą, a on w płacz, bo on nie chce, bo woli Subaru :D

  4. Jestem załamana. Zrobiłam na razie zawieszenie z przodu i na dniach miałam się umawiać na tył...

    No i mam problem...

    Od jakiegoś czasu słychać było takie stuki i dzwonienie z tylu samochodu. Dziś jak wracałam od rodziców, jakieś 2 km od domu zrobiło się coś dziwnego. Dzwonienie i stuki zniknęły, za to pojawił się hmm... nie wiem jak to nazwać, taki turkot, takie trrrrrr... I w rytm tego trzęsienie samochodem.

    Takie coś dzieje się przy ruszaniu i w ogóle jak wchodzi na obroty.

    Gdzieś wyczytałam, że to może dyfer, może łożyska, a może huk wie co jeszcze...

    Jutro będę dzwonić do mechanika, ale boję się, czy w ogóle będę mogła do niego dojechać, zeby całkiem coś się nie rozsypało. A mam ok 15 km

×
×
  • Dodaj nową pozycję...