Hej. Witajcie i pomóżcie.
Właśnie jestem przed zakupem Subaru Forestera XT 2013 roku. Auto jest już sprawdzone w zasadzie zarezerwowane i stoi u autoryzowanego dealera. Mam w sumie czas do jutra, ze względu na tańsze ubezpieczenie, a na auto jest zdecydowany i jestem po kilku oględzinach.
Dzisiaj jeszcze postanowiłem się przejechać i przy ruszaniu, a mianowicie, proszę sobie wyobrazić:
1. auto stoi i jest na P (AUTOMAT)
2. wciskam hamulec i biorę D i ruszam, puszczam hamulec nożny i jest takie pierdnięcie
3. Dalej nic ładnie jedzie, podjeżdżam do świateł hamuje, wciskam hamulec i w momencie kiedy auto stanie znów jest to pierdnięcie (jak by jakieś przeguby hamulca od automatu były mokre)
Takie dziwne odczucie, denerwujący dźwięk. Dziś co prawda popadało. Osoba z salonu powiedziała, że te Forestery tak mają i tylko wtedy kiedy auto jest na lekkiej górce. Dodam, że faktycznie na płaskim czasami jakby tego mniej było słychać lecz górki były naprawdę delikatne.
Proszę o pomoc co to może być, bo zależy mi na tym samochodzie, a nie wiem jak negocjować. Czy coś może być uszkodzone ? Skrzynia ? Hamulec ? Sprzęgło od automatu ?
Zależy mi na czasie, gdyż mam do czwartku czas aby zarejestrować auto w cenie promocyjnej (ubezpieczenie)
