Jurek S

Witam, Czy ktoś z Was może polecić jakiś przyzwoity warsztat w Krakowie lub najbliższej okolicy, gdzie można przerobić oświetlenie wersji z USA na wymogi europejskie. Właśnie wróciłem po kilkuletnim pobycie za Wielką Wodą i usiłuję zorientować się co muszę przerobić i gdzie najlepiej to zrobić, żeby przerejestrować swojego rumaka (Outback 2014). Dzięki Jurek

Według sprzedajacego przebieg to 85 000 km (czyli około 53 000 mil). W Stanach przeciętny kierowca przejeżdża (10-)15 tyś mil rocznie. Przebiegi w okolicach 50 tys mil to mają 4-5-letnie samochódy i to tylko takie używane głównie przez przysłowiowych emerytów na dojazdy na zakupy i niedzielne wyjazdy do kościoła. Wiem o czym mówie bo mieszkam w USA. Rocznie przejezdżam ok.12-15 tys mil lokalnie (do pracy i sklepów 2 mile, szkoła dzieciaków 6 mil, kościól 10 mil) do tego 10-15 tyś na wakacyjne wyjazdy. Taki przebieg jaki podaje sprzedawca tego samochodu to dla mnie 2-2,5 roku. Na 99% ten samochód ma 2 (a może nawet 3-4) razy wiekszy przebieg. Tak jak Ci radzono, poproś o VIN. Na Carfax można spradzić ostatni zarejestrowany przebieg w USA. Nie wiem czy w Polsce masz na Carfax darmowy dostęp, jeśli nie to moge to dla Ciebie sprawdzić. Pozdrawiam.

Bo jak za parę lat Ci się znudzi to ja chętnie kupie zwłaszcza że w Europie jest niedostępny A ile to H6 pali? Tu w Stanach, gdzie galon kosztuje nieiwle wiecej niż w Polsce litr, nie ma to takiego znaczenia. Ale przy polskich i ogólnie europejskich cenach paliwa, jednak jest istotne czy mówimi o litrach czy hekto-litrach. Jak do tej pory w zupełności wystarczał mi silmik 2.5. Więc pewnie przy taki zakupie, no chyba żebym przytargał H6 na sprzedaż a na dodatek 2.5 dla siebie. Mój stary Outback "znudził mi sie" tylko dlatego, że właściwie już padł i auta w takim stanie do Polski ciągnąć nie warto.

Dzieki. Czemu akurat Outbeck H6? Czy poza tym, że daje wiecej mocy ma jakies inne szczególne plusy? Bo ta cecha nie jest mi osobiscie aż tak bardzo potrzebna, poza tym do tego lepszy byłby pewnie którys z mniejszych Subaru. Ja wolę Outbeck bo czesto na tylnej kanapie mam komplet dzieciaków a w bagażniku sprzęt biwakowy na wyjazdy w plener, a do tego wersja 2.5 całkowicie mnie zadowala. Z tego co piszesz rozumię, że nie ma potrzeby wymiany czy modyfikowania świateł (poza dodaniem tylnego przeciwmgielnego). Ale co z ich kolorem, bo przeciez w Polsce są chyba inne wymogi - czewony v. pomarańczowy, czy jakos tak?

Nieco czasu upłynęło od otwarcia tego wątku a co za tym idzie modele Subaru również się sporo zmieniły, więc odświeżę nieco temat i powrócę do jego oryginalnego pytania. .... Czy bać się wersji amerykańskich - myślę o Outbacku 2014-2015 (ewentualnie 2013). Szykuje się do powrotu do Polski i zastanawiam się nad zabraniem że sobą Outbecka. Ponieważ starego Outbecka 2002 zajeździłem, więc rozglądam się za jakimś nowszym rocznikiem. Jednak kumpel nieco mnie postraszył problemami z rejestracją i późniejszym serwisowaniem. Czy mógłbym prosić o informacje czy nie ma problemów z wymiana czy przeróbką świateł? Ile to ewentualnie kosztuje i gdzie można to zrobić w Krakowie lub okolicach? Wyczytałem tu na forum, że wersje USA maja inne hamulce niż wersje EU. Czy nie ma z tym problemu przy wymianie klocków i ewentualnie tarcz? Czy moglibyście mnie jeszcze uprzedzić jakie mogę mieć problemy przy rejestracji amerykańca i przy jego późniejszym serwisowaniu? Do mil i Fahrenheitów po paru latach pobytu w USA jakoś się do tego przyzwyczaiłem, więc to mi nie przeszkadza. Wielkie dzięki i pozdrawiam zza Wielkiej Wody.