urwis
-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez urwis
-
Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
-
Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
-
Miałeś rację. Upalony delikatnie 15A bezpiecznik. Dzięki za pomoc!
-
Koledzy i koleżanki, grzebałem przy oświetleniu przednim w podsufitce (z szyberdachem) i chyba zawarłem wtyczkę zasilającą. Zgasło radio, oświetlenie wewnętrzne, zdechł alarm, centralny zamek i zegarek (nie widać cyfer, podświetlenie działa). Wszystkie bezpieczniki wyglądają w porządku. Macie pomysł gdzie szukać?
-
Też tak obstawiam
-
Jutro napiszę
-
Faktycznie, ale nic tam nie ma ciekawego. Jest wyposażenie to, które mam, a pustych komór w bagażniku z wytłoczkami o nietypowych kształtach jest jeszcze dużo.
-
Tempomat jest i działa. Chyba, że akurat wyskoczy check
-
Przepraszam za ciszę, ale nie otrzymałem powiadomienia o odpowiedzi. Klimę mam automatyczną, więc to raczej nie to.
-
Cześć, powiedzcie mi, co powinno być w wytłoczkach w bagażniku Forester SG 2007. Ja mam tylko podnośnik po stronie kierowcy. Reszta pusta.
-
Może, może.
-
Wymieniałem filtr kabinowy i mym oczom ukazała się ta wtyczka. Ktoś podpowie od czego jest?
-
Ale Tobie chyba bujało nie tylko na półsprzęgle?
-
I mi się wydaje, że to sprzęgło, bo tylko na półsprzęgle jest ten objaw. Jak szybko odpuszczę, to efekt bujania jest minimalny.
-
Nikt nic?
-
Tylko nie róbcie jak ten baran:
-
Dużo na LPG, a zawory robione może 2 kkm temu. Tu wątek o zaworach
-
Cześć, przypadłość następująca. Gdy silnik zimny wszystko ok. Ruszanie bez problemu, ale wystarczy przejechać 5 km i się delikatnie zaczyna. Przy ruszaniu silnik się buja. Po trasie to w ogóle tragedia, buja się i wali jak szalony. Trzeba bardzo delikatnie ruszać. Ostygnie i znów jest ok. Sprzęgło? Wiskoza? Dodam, że szumi most lub łożysko z tyłu. Może to ma coś wspólnego?
-
U mnie silnika nie wyciągali.
-
Na luzie jakby nie słychać, po delikatnym dodaniu gazu już jest i tak aż do momentu, gdy silnik zagłuszy. Przy spadaniu obrotów lepiej to słychać. Dźwięk wydobywa się z prawego (od pasażera) wałka.
-
Możliwe, że masz rację. Regulowali W warsztacie,ale nie specjalizującym się w subaru.
-
4444 wielkie dzięki za konkretną odpowiedź. Cykanie wydobywa się z prawego wałka. Przed regulacją nie cykało. Rozrząd teraz nie był wymieniany. Cyka i na ciepłym i na zimnym. Silnik 2,0 156 KM 350.000 km z LPG. Oleju nie wiem ile obecnie. Jutro sprawdzę.
-
Cześć, co może cykać po regulacji zaworów? Cykanie przyspiesza wraz ze wzrostem obrotów.
-
Serio myślicie, że inżynierowie z Subaru nie pomyśleli o zastosowaniu takiego, gotowego już, rozwiązania? Podejrzewam, że gra niewarta świeczki.
-
Jak bardzo modzone macie silniki, żeby nad czymś takim się zastanawiać?
