Skocz do zawartości

Marecki67

Nowy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    nie powiem :-P
  • Skąd
    Kraków
  • Auto
    XV

Ostatnie wizyty

213 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Marecki67

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Będę się spierał. Takie zużycie w nowym aucie to wstyd. Jeździłem dużo starszymi egzemplarzami z Niemiec, Francji oraz Japonii i nie dolewałem nic między wymianami oleju. Może miałem wyjątkowe szczęście.
  2. Gdybym miał się oprzeć tylko na moim przykładzie, to uznałbym, że przelewają olej, żeby zamaskować fakt, iż silniki w XV biorą olej. Pewnie tak nie jest, ale - a propos - jak tam u Was z zużyciem oleju? W moim XV z 2016 r. lampka ostrzegawcza zaczyna świecić po przejechaniu ok. 8 tysięcy km (mam za sobą dwie wymiany oleju). Nic się nie zmieniło po zamianie 0w20 na 5w30, a samochodu nie katuję. Dla serwisu to normalne zużycie, ale dla mnie nie. Jeździłem różnymi autami i to jest pierwsze moje takie doświadczenie, posiadałem m.in. przez 7 lat imprezę i nic takiego się w niej nie działo.
  3. Jeździłem imprezą 3 oraz XV 1.6. Mam też porównanie z innymi markami. Niestety, jeśli człowiek nie ma mentalności fanatyka, to przyzna, że współczesne subaru wysiada przy wielu innych autach. Fakt, wnętrza ostatnio poprawili, ale technicznie ten mały koncern jest już strasznie zapóźniony. Pamiętam, jak pierwszy raz jechałem zwykłym seryjnym golfem 1.4 z turbo z 2015 r. i na zakrętach nie mogłem uwierzyć, jak bardzo odstaje on (na plus) od niby legendarnego 4x4 z imprezy. A jeszcze ostatnio, jak usłyszałem w salonie, Unia tak mocno podkręciła normy ekologiczne, że za chwilę nowe XV będzie w Polsce dostępne tylko z silnikiem 1.6. Wersja 2.0 zniknie, choć i jej brakowało mocy w stosunku do konkurencji. Uwierzcie mi, do miasta 1.6 wystarcza, ale wyprzedzanie na trasie to czasem istny thriller. Dobrze, że chociaż awaryjność to auto ma wciąż dość niską
  4. Dzięki za pozdrowienia! Co do auta: jest służbowe, nie mogę go sprzedać. Generalnie, oprócz wymienionej wady, denerwujące jest jeszcze kiepskie wyciszenie wnętrza (słaba izolacja, cienkie szyby, choć podobno i tak co nieco tu poprawili) oraz skandaliczne głośniki. No ale to już miałem w imprezie. Poza tym samochód nieco dziwaczny w koncepcji, ale bardzo oryginalny, ma swoje plusy. Co ciekawe, jeżdżę wersją manual 1.6 z reduktorem. Ze mną na pokładzie jakoś daje radę, z pasażerami jest dużo gorzej, ale - co podobno zauważają użytkownicy - 1.6 ma ładniejszy dźwięk niż bokser w 2.0. Ciekawe czy to tylko autosugestia, czy ktoś może to jeszcze potwierdzić?
  5. Dzień dobry, jestem pierwszy raz na forum. Posiadam XV z 2016 r. i potwierdzam, że prowadzenie na mokrym (bez śniegu czy lodu) przy prędkości ok. 110 kmh (sprawdzone bez dodatkowego obciążenia w postaci pasażerów) nie jest bezpieczne. Zauważyłem to na zakopiance w lekkich łukach. Auto delikatnie myszkuje wywołując pot na czole i konieczność ujęcia gazu. W żadnym samochodzie (może poza turecką hondą civic sedan z wadliwym tylnym zawieszeniem, wielokrotnie opisywanym) tak nie miałem (mazda 626, honda accord, citroen xantia, subaru impreza, vw golf). Dotychczas myślałem, że to wina wiatru, wysokiego zawieszenia, a zwłaszcza zimowych kleberów, które są krytykowane właśnie za prowadzenie na mokrym, ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest głębszy problem. W każdym razie, mimo nowego zestrojenia modelu MY16, problem istnieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...