Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem tu nowy, więc proszę o wyrozumiałość
Pacjent: Subaru Legacy 2,5benz kombi 2000r automat.
Problem: Zablokowane biegi?
Opis: Parę dni temu odebrałem autko od mechanika (regeneracja maglownicy, wymiana przegubów zewnętrznych oraz uszczelniacza lewej półosi). Wczoraj wsiadam w auto, podświetlenie biegów nie działa, po przekręceniu kluczyka auto nie reaguje, tak jakby skrzynia nie była w położeniu P, mimo że lewarek był na P. Po odpięciu klem akumulatora biegi się pojawiają, autko wreszcie odpala na P, ale przełożenia lewarka działają tylko do D, lewarek nie chce w ogóle wejść na 1,2 i 3. Odpalam, jadę, robię ok. 20km, zaświecają się kontrolki abs i vdc, ale auto jedzie normalnie. Wracam do domu, wrzucam na P, gaszę auto. Parę h później wsiadam, odpalam i... lewarek nie potrafi zejść z P na jakikolwiek inny bieg! tak, jakby coś go trzymało. Z oporem schodzi na R, ale R na liczniku się nie zaświeca, bieg się nie wrzuca. Jakakolwiek próba odpięcia klem nic nie daje. Dziś rano wsiadam w auto, lewarek zaczął działać, ale... przerzuca biegi tylko do D, czyli manualnych znów nie da się wbić, poza tym lewarek chodzi bardzo opornie i nie przerzuca biegów poprawnie (np R zaskoczył dopiero na N, D dopiero pod D i to po stosunkowo silnym szarpnięciu lewarkiem, natomiast powrót na P to podświetlone R na liczniku. Nie wyjeżdżałem autem w tym stanie z wiadomych powodów.
Olej w skrzyni + filtry zew i wew wymienione 2tys km temu na ten sam, który był (Mobil ATF 320 + Lubegard czarny), skrzynia uszczelniona.
Czy ktoś z forumowiczów zetknął się z podobnym problemem? Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc...
