No potem sie czasy troche poprawialy, oczywiscie jesli komus zostalo opon...niektorym nie zostalo
Mimo potwornego goraca bylo bardzo fajnie, udany kambek po kontuzji, no i w sumie niezly wynik jak na drugi wyjazd w zyciu autem RWD.
Dzieki wszystkim ogarniajacym impreze, profi robota.