Skocz do zawartości

Brat

Użytkownik
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Brat

  1. duży szklany dach w forku: otwiera się po naciśnięciu klawisza do pozycji 2/3,

    tak otwarty dach pozwala komfortowo podróżować do prędkości 80-100km/h następne naciśnięcie otwiera go całkowicie - turbulencje powietrza pozwalają komfortowo jechać do max 50km/h. zamykanie jest także dwustopniowe - pierwsze naciśnięcie kończy się zawsze w pozycji 1/3, przy tak otwartym dachu, można na upartego jechać i 160km/h :wink:

    Mam dokładnie tak samo. Ten Typ Tak Ma !

     

    Mały OFF - a może wiecie po co w imprezie kombi jest pas bezpieczeństwa w kufrze???
    To na wypadek, gdybyś miał ochotą kogoś zabrać ... do kufra ... coby był bezpieczny (chociaż taśmą oklejony ...) :grin:
  2. Kupuj forka z automatem. I nie sugeruj się ścigantami, którzy chcą "upalać". Forek to nie jest wyścigówka !

    A co do spalania:

    Auto nowe, 11 kkm. Trochę Wawa, trochę okolice, czasami dłuższe trasy (mam go 3 miesiące). Srednia 10 l/100 km.

    Rekord: ostatni weekend, 2 x 300 km, trasa Wawa - granica ukrainska. Jazda całkowicie relaksowa, nie przekraczałem 120. Srednia - 8.5 ! Sam byłem zdziwiony ! Ale - celowo - starałem się jechać optymalizując ...

    Normalnie trudno taki wynik osiągnąć.

  3. Kupiłem Forka w lutym i od tego czasu przyglądam się jego spalaniu. Max w mieście przy mega korkach wyszedł 12,7. Przy mieszanej /trasa, miasto, troche terenu/ nie chce przekroczyć 10l. tylko się cieszyć :lol: A nie mam zbyt lekkiej prawej nogi...

    To chyba standard, bo moje legacy ten sam rok i silnik pali właściwie tak samo

    Tak, to na pewno standard.

     

    Ale teraz wersja pozamiejska, toczydełko, wynik z majowego weekendu:

    Trasa W-wa - Władysławowo i z powrotem, normalnie, tak jak na 7-ce, trochę w korkach, tam gdzie to możliwe - 120/h, do 140 na obwodnicy Trójmiasta.

     

    Wynik 8,62 l/100 km.

  4. No i mam fajny "teges"! Kolega z pracy poprosił mnie abym powiózł Go z Narzeczoną do ślubu :grin: . Forester "wygrał" w tej "konkurencji" z paroma ładniutkimi autami... Wczoraj, przyszła Pani Młoda, sprawdziła czy aby na pewno będzie Jej się wygodnie wsiadało :cool:
    Ty to masz teges ! No bo - chyba - nie było tak, że po prostu - przyszła, sprawdziła i wyszła - co ? :wink: Przyznaj się ....
  5. Doświadczonych w używaniu najlepszej marki świata chciałem poprosić o rzetelną rekomendację ...

    Kogo wybrać ? Komu powierzyć mojego ślicznego nowiutkiego Foresterka ? Na przegląd, ew. naprawę gwarancyjną (tfu, tfu ... na psa urok).

    Na razie chciałbym wymienić olej. A i sprawdzić, dlaczego czujnik cofania nie działa jak trzeba ...

     

    Gdzie ? Radźcie pliz !

     

    Gdzie najszybciej ?

    Gdzie najrzetelniej ?

    Gdzie nie zedrą skóry ?

    Gdzie można asystować przy przeglądzie/naprawie ?

  6. Nowiutki 2.0, automat.

    Start, na liczniku 10 km, tankowanie do 2 odbicia (Shell V-Power), 200 km dojazdy do miasta i po mieście, potem jazda na południe. Starałem się nie przekraczać 3 tys. obrotów w czasie spokojnej jazdy (100-120 km/godz.) chociaż trasa trudna, wiele wyprzedzania, obroty czasami przekraczały 5 tys. Tankowanie do drugiego odbicia, przebieg 580, czyli średnie zużycie 9,57 l/100 km. Po przeczytaniu wielu postów na tym forum myślałem, że będzie gorzej !

    Wróciłem do domu, na liczniku ok. 900 km, sprawdzam olej po ostygnięciu, stan POWYŻEJ F ... chyba wlali z dużą górką !

    Póki co - jest OK !

  7. Cześć Wam !

    Nowy i podekscytowany ! Nabyłem właśnie wczoraj drogą kupna Forestera 2.0 z ub. roku.

    Wyprzedaż starego modelu, kurs euro - to wszystko sprawiło, że za wypasione - jak na SF - auto (skóra, automat etc.) zapłaciłem ponad 20 % mniej niż wg cennika.

    Zawsze o Subaru marzyłem - teraz zobaczę, jak to marzenie się sprawdzi w realu.

    Dam znać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...