DawidbGH
-
Postów
14 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez DawidbGH
-
-
4 godziny temu, Simon WRC napisał:
I jak w końcu zdecydowałeś? Pomarańcza dalej na sprzedaż czy zostaje?
Ja proponuję trochę pojeździć w ulubionych dla niej warunkach i przekonasz się do auta . Wpadaj na RaceDay pod koniec marca, będzie spora ekipa forumowa, więc atmosfera gwarantowana - czasem nie trzeba nawet jeździć, boki od śmiechu bolą .
Jesteś na bieżąco widzę ostatnia rzecz jaką zmieniam na tą chwilę to rozpórka tylna na dniach i wtedy ocenimy na torze na co WRX stać tak naprawdę, czy będzie sens coś jeszcze dłubać czy nie. Zaproszenie przyjęte! Od kilku miesięcy zmieniłem styl jazdy, więc nie kręci mnie już nabijanie kilometrów tylko odpowiednie wykorzystanie przeznaczenia marki. Jak widziałeś wczoraj chcę spróbować co pokaże sobą BRZ, ale czuję przewagę 4 łap. Krok po kroku nauczyć się każdego rozdziału i może dogodnię BeSTIe jak to powiedział @badyl.
chyba samemu się trzeba przekonać na błędach, można do celu trafić szybciej jednak z drugiej strony nie żałuję drogi, którą szedłem krok po kroku. Także no to tego, niedługo się widzimy
-
W dniu 3.02.2020 o 15:35, rosaskc napisał:
Lampy zmieniałeś/przerabiałeś na EU? Felgi są 5x100 czy 5x114.3?
Kupiłem EU. Felgi 5x100.
-
15 godzin temu, lojszczyk napisał:
2;3;4 stycznia będę na Bronowicach w hotelu. Potem znów jadę na tydzień. Mogę zabrać. Jadę OTB
Już załatwione. Dzięki za chęci
-
Wolałbym ominąć wstępnie wysyłkę
-
Cześć Wam! Sprawa nie pilna, jak się nie uda to sam dojadę za miesiąc, ale może się uda dzięki Wam szybciej!. Do odbioru osobiście spoiler z Krakowa - Bronowice, a ja jestem z Warszawy.
Czy jest ktoś w stanie pomóc w przeciągu dwóch tygodni? Może ktoś jedzie do rodziny, na sylwestra? Tak przy okazji.
Termin u lakiernika też się wydłużyTak jak mówiłem. Jak się nie uda odbiorę sam na przełomie stycznia/lutego
-
Powracam do żywych Klamka zapadła, biały poszedł na południe, a została u mnie Pomarańcza.
Przez ostatnie dwa miesiące poszperałem trochę przy aucie.- Po rozebraniu skrzyni uznaliśmy, że może pójść na części, więc wstawiłem nową z 25tys mil. Nowy olej.
- Rozpórka Staffa na przód
- Nowy alternator, kompresor klimy.
- Dwa łożyska na wszelki wypadek, w sumie już wszystkie.
- Zbieżność wraz z geometrią
- 4 tłoczek WRX, tarcza 330mm, klocki brembo
- Przepływka
- Poprawa dolotu i szczelności w aucie palił mi 18 litrów przez 2-3 miesiące aż w końcu udało się dojść, gdzie leżał problem, teraz 11-15 litrów.
- Auto zyskało do dynamiczności w niższych zakresach obrotowych, uzyskałem pełniejszy dźwięk wydechu, bardziej basowy.
- Zostaje mi turbo w niedługim terminie chyba(do STI sprzedałem, nie kupiłem IC sti kolektora ssącego - taki był plan), choroba Subaru nie zna granic, lecz w niektórych przypadkach jest to mus lub wcześniejsza niewiedza. Ten samochód jest pierwszym autem przy którym robię więcej niż wymiana klocków tarcz rozrządu i Ew wymianą opon, po prostu użytkuje się go inaczej niż inne marki. Można się wiele nauczyć o własnych błędach, z pomocą innych lub jak unikać naciągnięć, gryzę się w język, ale cóż... Na przyszłość będę widział jak dbać i czego unikać.
- Na wiosnę może spróbuję na tor w końcu się wybrać, bo już widzę dopiero teraz potencjał auta.. Na wszystko potrzeba czasu. Jest dobrze
- A na koniec?????
Montaż instalacji gazowej u siebie w Mińsku na Szpitalnej dająca więcej NM niż na benzynie, częściej strzela mi z wydechu i sporadycznie ogniem zionie. Butla w kole, w klapce przy wlewie korek wstydu i profanacji
Dzisiaj wróciłem z trasy Warszawa-Łódź-Mińsk Maz, nie tylko autostrada, wynik 13 litrów LPG na 100km robi robotę.
- 6
-
45 minut temu, Fyrkes napisał:
Sprzedaż WRX, kupisz STI i będziesz pakował kasą dalej (odnośnie przelicznika to już się nie będę wypowiadał). Tak już jest, mod goni mod
Zgadza się, widać to po większości na forum i spotach gdzieś tam rozsądek wypada przy tym zachować, bo żadna ze skrajności nie będzie dobra a swoją drogą samo się ułoży
-
Tak, biały i pomarańczowy na sprzedaż, ale bardziej zmuszony jestem niż chętny któryś zostanie przecież @gomis bingo! Sprzedaje nawet turbo od STI vf48, które miałem tu pakować wraz z intercoolerem, kolektorem ssącym itd ale z WRX nie ma sensu robić STI co wyżej chłopaki wyjaśnili.
-
Godzinę temu, Simon WRC napisał:
Ja bym nic nie inwestował ze swojego punktu widzenia i doświadczenia przerabiania WRX na STI . Jeździć i cieszyć się autem, bo jest bardzo specyficzne i rzucające się w oczy. Jak się znudzi czy przestanie wystarczać, to zamienić na STI, będzie najłatwiej, najszybciej, najpraktyczniej i najtaniej .
Nooo, może warto zrobić coś z tymi hamulcami, bo rzeczywiście US spec pod tym względem to dramat i sama w sobie modyfikacja niezbyt droga.
Jak Piotrek z Edwinem stroili, to momentu nie ma więcej niż 450Nm a to przy użytkowaniu z głową skrzyni nie zabije.
O to to ale ja nie robiłem w Carficie strojenia, w ogóle nie robiłem jeszcze
Jedynie co chciałbym zmienić to właśnie hamulce, mapa, Ew chłodnica, jeśli będzie potrzebna. Reszta zostanie uwzględniona jak faktycznie w dowodzie będzie wbite WRX STi a nie znaczek STI na moim grillu
Dzięki Wam za uwagi
-
58 minut temu, Benek433 napisał:
fajnie się prezentuje w tym kolorze zrób jeszcze wydech żeby go odetkać i będzie i można jechać na strojenie trochę podciągnąć KM
Pisałem wyżej że mam Dolot zrobiony i Przelot - downpipe Invidia bez kata, bez srodkowego, końcowe SPT.
50 minut temu, kowal napisał:Zaczął bym od hamulca , to co jest teraz to są zwalniacze . Kolejna sprawa to skrzynia biegów , ile teraz jest KM i Nm ?
Nie byłem na hamowni, na mój but jakieś 270-280. Mapa specjalnie mocno nie jest zrobiona, o ile jest, bo mam wrażenie, że sam dolot i wydech podciągnął trochę kucy. Oglądałem swój filmik z obrotami i w necie oem wszystko, trochę zwinniejszy jest za sprawą dolotu mam wrażenie, bardziej żwawy niż oem. Sam będę chciał podbić go znacznie wyżej.
Nad hamulcami właśnie dzisiaj myślałem Kowal
-
Mała aktualizacja musi nastąpić po dłuższej przerwie, więc wrzucam kilka zdjęć z ostatniego okresu i spotkań. Może i dobrze, że była cisza, bo jest co wstawiać
Ostatnio zrobione:
- zakuty silnik
- zamknięty blok
- nowe sprzęgło
- pompa oleju, wody
- uszczelki i inne pierdy również.
Na dniach olej w skrzyni, tarcze były nowe a zaczęły trochę bić, i tak to już prawie wszystko odświeżone mam z rzeczy mechanicznych, czas się pocieszyć autkiem i nie ukrywam o podwyższeniu praktyk jezdnych nie wykluczając kolejnych koników Wrx to dobry krok w przód, opanuję go i wtedy zacznę myśleć nad wyższym szczeblem. Na dzień dzisiejszy wystarcza w pełni, co prawda apetyt rośnie, ale małymi łyżkami też będziemy najedzeni. Cieszy mnie ilość spotkanych twarzy przez ten czas, uśmiechniętych, z większym lub mniejszym zapałem, chętnych do pomocy i doświadczeń. Oby tak dalej. Szerokości i do zobaczenia!
- 6
- 1
-
Przepraszam Was za opóźnienie w odpowiedziach, miałem głowę zajętą innymi rzeczami, w końcu weekend majowy i odkopuję zaległości
Z góry chciałem Wam wszystkim podziękować za pozytywne opinie, nie sposób wszystkich oznaczyć, nie sądziłem, że auto wzbudzi aż takie ogromne zainteresowanie na forum, na mieście również motocykle, przechodni, spacerujący na mieście, czy parkingu, mnóstwo zaczepek i pytań a najbardziej wzbudza zainteresowanie wśród innych świnek, dwa trzy razy potrafią objechać auto jak stoi gdzieś na mieście, pod McD itd
W dniu 14.04.2019 o 07:46, Simon WRC napisał:Auto bardzo specyficzne, więc zainteresuje spore grono forumowiczów. Co się prosi od razu? Więcej zdjęć, trzeba go pokazać w pełnej krasie. Jak chcesz, to mogę w tym temacie pomóc i jak będzie więcej czasu zrobić sesję naszym bliźniakom .
I mam nadzieję, że moja chłodnica także dodaje kilku koników .
To dzięki niej mam to brzmienie i moc! Dzięki za super zdjęcia, zdjęcie w tle na Fb zmienione !
W dniu 14.04.2019 o 09:49, The_Sickness napisał:Ślinka cieknie na więcej foto. Masz historię silnika tego auta? Wszystko w oryginale czy był robiony już?
Niedługo zajmę się Carfaxem, znalazłem naklejkę z wytyczonym następnym przeglądem, serwis miał na pewno na bieżąco, sporo rzeczy w aucie było nowych, widać codziennie użytkowanie z głową. Na ten temat na pewno Ci odpiszę wkrótce.
W dniu 14.04.2019 o 09:58, Pan Dziedzic napisał:Gratki.
Za 12 miesięcy będzie do kupienia, tak ?
Ciężko go nawet wycenić. Sprawa wygląda tak, że mam pomarańczowego i białego wrx, oba sedan 2013r z wide-body, ten sam pakiet i felgi, tylko biała podsufitka i bez dolotu oraz ze 100tys przebiegiem, który pójdzie pierwszy na sprzedaż? Nie wiem białym jeszcze nie jeździłem. Stąd zwlekałem z pokazaniem pomarańczowego na świat, bo za nim w pełni zrobiłem pomarańczę, biały został kupiony i był/jest w drodze.
Pierwsze o co mnie zapytał @Simon WRC jak pokazałem pomarańczę:
- Piękny! Tylko dlaczego nie STI?
W sumie nie wiedziałem co mu odpowiedzieć do czasu, kiedy ostatnio dał mi się przejechać po naszej sesji swoim STI, zaburzyło mi jego autko w głowie jak zobaczysz oba na sprzedaż to już wiesz dlaczego? @Simon WRC Twoja wina!!! Po wspólnych ustaleniach z @Simon WRC przekonał mnie iż w przypadku inwestycji w pomarańczę to nie ma sensu, tak został stworzony ten egzemplarz, że nie wypada mi zmieniać spojlera na STI, felgi, okleina, nic. Teoretycznie wszystko w nim zrobione, wizualnie mechanicznie itd. W białym mogę na więcej sobie pozwolić. Którymś się nacieszę na pewno, ale, na pewno docelowo będzie to STI. Wszystko z czasem.
W dniu 14.04.2019 o 10:53, Dj Brabus napisał:Kawał ładnej mandarynki Sam ściągałeś z USA, czy ktoś dla Ciebie zrobił? Jaką ma historię zza Wielkiej Wody?
Sam. Jak wspomniałem jedzie drugi, ale biały. Historii w obu nie sprawdzałem. Więcej opiszę wkrótce.
W dniu 15.04.2019 o 11:43, rosaskc napisał:Mandaryna cudna! Oryginalny kolor, wide-body, czarna podsufitka, no miodny WRX Chętnie usłyszę, jak gada i zobaczę wnętrze.
A to do zobaczenia na spocie? Możemy być kontakcie
W dniu 15.04.2019 o 00:15, Fyrkes napisał:Aczkolwiek wszystko podobne oprócz hebla, tu trochę mizerota w stosunku do STI.
Kiedyś w Stolicy było dużo klasyków, obecnie do Hawka w górę, który i tak powoli staje się rzadkością.
Heble już do wymiany
W dniu 19.04.2019 o 22:00, faza20 napisał:Tak od początku powinien wyglądać WRX GH!
Obyś został z nim na dłużej niż 12 mies.
Świetna fura, pokaż jeszcze środek.@Simon WRC ma do tego zdolności także jak aparat zechce się oddać w jego ręce i pozwolić mu ponownie strzelić mandarynkę od środka, to czemu nie
-
Cześć Wam! Na forum Subaru chcę się przedstawić po raz 1! Nazywam się Dawid! Wcześniej starałem się zaglądać sporadycznie, czytać, poszerzać podstawowe informacje od Was, jednocześnie jeżdżąc różnymi autami a na forum myślę, że jestem na nim od trzech lat. Jak sami wiecie w dniu dzisiejszym rzadko zagląda się na forach, ponieważ w większości bazę danych przejmuje niejaki Facebook. Nie wiem co to za gość, ale podobno pożera dużo czasu. W serduszku, gdzieś tam zawsze było miejsce dla Subaru, nawet jeśli pieniądze nie znalazły miejsca w moim portfelu, to w serduszku zawsze się znajdzie. Z perspektywy czasu patrzę inaczej na Subaru bez wlotu na masce, trzymam kciuki za właścicieli, by marzyli tak jak ja i dążyli do tego by sprawić sobie przyjemność jakim jest turbo.
Dzisiaj chciałem się pochwalić moim nowym szerszeniem, pomarańczą, pszczółką, świnką? Tak już została nazywana przez moich znajomych.
Subaru Impreza WRX 2013 Orange Edition - wyprodukowano tylko 200szt na całym świecie, większość w USA, jeśli chodzi o STi było ich tylko 100! Obie wersje niczym się nie różnią z zewnątrz, WRX wygląda jak STI, karoseria w 100% taka sama. Różnią się cztery elementy: lotka, napis na drzwiach, na oskrzelach błotnika napis na pasku oraz grill z oznaczeniem WRX/STI. Ja akurat posiadam STi na grillu, w przyszłości zmienię - to tylko napis hehe. Zaś w środku możemy ujrzeć pomarańczowe wykończenia m.in: obszycia foteli z napisem WRX, podłokietnik w drzwiach, gałki biegów, wycieraczki, czarna podsufitka itd. Z tego co widzę prawdopodobnie jestem pierwszym nabywcą na forum, nie widziałem, a jeśli by była pewnie ujawniłaby się prędzej czy później. Jeśli znajdziecie moje rodzeństwo, proszę dajcie znać !!!
W dwa dni zrobiłem autkiem 400km. Całość kontrolowana w formie testów sprawnościowych biorąc pod uwagę przyszłościowe podstawowe inwestycje.
Samochód kilka miesięcy swoje przestał nawet przez okres zimowy także trzeba było zrobić pakiet startowy, w którym zostało wymienione:
- świece
- cewka
- kilka przewodów
- rozrząd
- nowe tarcze
- nowe opony z 18r
- nowy akumulator
- żarówki na H7 Philipsa
i kilka innych.
W niedługim czasie udam się na serwis w formie filtrów, olej itd.
Obecnie na blacie mam 127 500 mil. Autko na drodze trzyma się perfekcyjnie, napęd i silnik po przejażdżce kilku osób stwierdzono na wzorowy! Nowe zawieszenie, układ dolotowy oraz wydechowy z Invidia z kwasówki bez katalizatora oraz środkowego tłumika - miód na uszy. Naprawdę zwołałem kilku znajomych, którzy znają się lepiej ode mnie, z forum czy spoza i wspólnie z podziwem obserwowaliśmy na każdy element w aucie, który został dopieszczony w USA przez poprzedniego właściciela. Naprawdę widać włożone serce i pieniądze. Nie pamietam, bym widział tak zadbane auto przy 200 000km. Na pewno wybiorę się na hamownię by sprawdzić w pełni moc. Fabrycznie posiada 265km, jednak w rzeczywistości jest na pewno więcej. Wszystko przede mną, z punktu widzenia mechaniki znam się niewiele także mądrzyć raczej się nie będę, prędzej Was wysłucham co macie do powiedzenia.
Co więcej mogę Wam opowiedzieć, do zobaczenia na trasie i spotach! Więcej zdjęć i opisów wkrótce.
- 9
- 1
Pomarańcza
w Nasze Subaru
Opublikowano
Tym subarakiem w te strony nigdy nie jeździłem.