kamaz77

Panowie dzięki za podpowiedź na razie z braku czasu i pieniędzy nie jestem tego w stanie ogarnąć. ursusraketa dzięki za podany link ! .Boję się że to co zawarte w artykule może być przyczyną tych drgań.Tj. nie OMowe sprzęgło które faktycznie działa 0/1 w oryginalnym występują podwójne sprężyny które jak informują niektóre osoby w znacznym stopniu redukują te drgania. Dam znać jak będe wiedział wiecej.

Jest wysprzęglik nie linka przyjże się temu bliżej.Rozumiem że wysprzęglik może powodować opadający pedał sprzęgła po czasie ? Dzięki ursusraketa za podrzucenie linka !

Witam serdecznie od roku jestem "szczęśliwym" posiadaczem Subaru Forester 1 z 1998r 125km. Od samego początku przy zakupie (Od znajomego) miałem świadomość że sprzęgło jest do wymiany. Były to "normalne" objawy zbliżającej się wymiany tj. przy dynamiczniejszej jeździe zapach sprzęgła bądź zawyżone obroty co do prędkości jazdy.Po wymianie sprzęgła u znajomego mechanika (bodajże LUK) nastąpiły konkretne drgania przede wszystkim przy ruszaniu z miejsca.Tak czasem budą narywa że jak jadę z rodziną to każdy ma ochotę wysiąść i zwymiotować. Zauważyłem że "na zimnym" chodzi prawidłowo a już najlepiej jak w ogóle temperatura na dworze jest ujemna wtedy drania są mniejsze.Natomiast po przejechaniu 20 minut zaczyna ewidentnie szarpać po czym jak już konkretnie gdzieś pojadę nie daj Boże w korkach albo bardziej dynamicznie na A4 to już w ogóle jest masakra.Zauważyłem również że jak nagrzeje konkretnie Forka to pedał sprzędła robi się miekki i nie wysprzęgla prawidłowo tj za krótko.Latem było to czuć najbardziej wtedy naprawdę jazda tym samochodem doprowadzała do szału. Zgłaszałem do mechanikowi ale on też wiecznie czasu nie miał jak już znalazł to mi nie pasowało czas leciał a ja próbowałem się przyzwyczajać do tego drgania aż do dziś.Piszę do was bo mam na firmie dostęp do narzędzi i kanał a i sam najgłupszy nie jestem to zanim skreślicie sprzęgło to może sprawdziłbym poszczególne elementy żeby ewentualnie wykluczyć najbardziej oczywiste rzeczy.Sam demontaż skrzyni to niezły wysiłek ze względu na wagę więc wolałbym na początku ogarnąć drobniejsze rzeczy.Bardzo proszę o fachowe porady. Z Góry dzieki Kamil

Witam wszystkich na Forum Jestem Kamil z Rudy Śląskiej jeżdżę Foresterem 1 z 98r 125km