Skocz do zawartości

ferdek

Użytkownik
  • Postów

    1 489
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez ferdek

  1. Jest jeszcze jeden mały kruczek na pisma z ITD ,one wszystkie nie są podpisane własnoręcznie ,tylko jest to druk taki jak całe pismo ,a wg. prawa jest to niedopełnienie formalności i takie pismo nie ma żadnej mocy.

    Mój teść napisał im takie pismo z pomocą swojego prawnika ,w którym zwrócił na to uwagę ,minęło pół roku i cisza w temacie.

    Ja też dostałem takie pismo ,ale nic im nie odpisałem i od grudnia też cisza .

  2. nie przesadzajcie, jak się komuś podoba inny model, chce inne lampy bo tak, albo bo cokolwiek innego .. niech zmienia, jego auto ... najwyżej ciężko mu będzie później sprzedać takiego składaka ... ;)

    Rady radami a właściciel zrobi i tak jak zechce. Prawdą jest, że prędzej czy później pewnie auto będzie chciał sprzedać, ale po takim zabiegu może skończyć się tylko na chęciach.

    Chyba że trafi na drugiego co mu się taki pomysł podoba i sprzeda bez problemu.

    Zmiana przodu wiąże się też z wymianą wewnętrznych nadkoli i całego pasa przedniego,przynajmniej tak jest w przypadku zmiany blob na hawk.

  3. W stolycy jacyś dziwni adwokaci :rolleyes: 19 grudnia zapadł wyrok o odszkodowanie za uszkodzone STI i adwokat skasował 2400 czy 2200 zł tyle ile się nalezało ,o żadnych procentach nie było mowy :P

    Sprawę załozylem MTU ,bo nie chcieli uznać faktur za naprawę na częściach używanych,na co przed naprawą wyrazili zgodę ,bo szkoda przekraczała 100% wartości auta.Po przedstawieniu faktur stwierdzili ze to są ceny nie wiele odbiegające od nowych i zażądali faktur źródłowych na nowe części ,a nie używane.MTU wyplaciło 50% z faktury ,bo stwierdzili zresztą słusznie ,że tyle powinny kosztować części używane(w przypadku Subaru tak nie jest i nawet zdarzają sie ceny za używke wyższe niż w ASO :biglol: )

    Sprawę oczywiscie wygrałem ,ale MTU czeka jeszcze na uzasadnienie wyroku ,a ja kasy dalej nie mam :censored: ,mam nadzieję ,że nie wniosą apelacji ,bo na żadnej sprawie nikogo od nich nie było.

  4. jpol my tego nie robimy w pelnym ruchu ,tylko w nocy ,a znalazł sie jakis jeden muminek (nie z Zakopanego) co chcial w dzień polatać i zaczęła sie afera.Psiarnia w tym roku nie da nam spokoju ,trzeba będzie nową drogę znaleźć :angry:

    a tak było tam pięknie

     

    Wełniacz mam nadzieje ,że Twoje blachy komendant będzie miał głęboko w sercu ,a nam da spokój.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...