Skocz do zawartości

piotrost

Nowy
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrost

  1. Kontrolka po przekręceniu kluczyka się zapala, dzięki za pomysł ze stykami - sprawdzę.
  2. Legacy IV, dolałem chyba z 5 litrów, podpompowałem i ruszył ale od tamtej pory jak mam 1/3 zbiornika to się tankuję. Z żarówką mogę spróbować - ale sam chyba nie dam rady. Pytanie tylko czemu wyssał do 0 paliwo a pokazał zasięg 140 km? Przy jeździe autostradowej właśnie przy około 130-140 zaświeca się rezerwa a tu było po prostu 0 paliwa.
  3. Miałem przykry przypadek na autostradzie - zabrakło mi paliwa:) Nie zaświeciła się kontrolka rezerwy - w ogóle. Komp wyświetlał zasięg 140 km. wskazówka działała normalnie - opadła nisko, ale kontrolka się nie zaświeciła wcale i samochód po prostu stanął. Jakieś pomysły?
  4. Miałem przykry przypadek na autostradzie - zabrakło mi paliwa:) Nie zaświeciła się kontrolka rezerwy - w ogóle. Komp wyświetlał zasięg 140 km. wskazówka działała normalnie - opadła nisko, ale kontrolka się nie zaświeciła wcale i samochód po prostu stanął. Jakieś pomysły?
  5. Problem był jednak w skrzyni - okazało się, że te tryby zębate były w jakiś sposób minimalnie uszkodzone - nie było tego w ogóle widać, ale po ich wymianie problem ustąpił.
  6. NIc - żadnych drgań. podjechałem do Aso - powiedzieli, że raczej nie skrzynia tylko dwumasa albo silnik - zwariować można.
  7. Podczas cofania na parkingu na wstecznym wyskoczył bieg i zgasł silnik, Po ponownym uruchomieniu wszystko bez problemu, ale po chwili zauważyłem dziwne terkotanie na 2 biegu - próbowałem wywołać to samo na innych biegach ale mi się nie udało nie wiem czy to kwestia biegu czy obrotów. Wydawało się, że dzwięk ten idzie ze skrzyni biegów. Jako że miałem następnego dnia ruszać na szybkie wakacje do Austrii wolałem sprawdzić co to więc podjechałem do warsztatu. Szybka diagnoza - skrzynia biegów. W 2 dni coś tam wyciągnęli i zregenerowali, potem złożyli do kupy ale niestety terkotanie nie ustało - kolejna diagnoza, że ułamał się jakiś tryb i jego kawałek pozostał w skrzyni biegów. Znowu 2 dni rozbierania, płukania - nic nie znaleźli, złożyli skrzynię i nic -wciąż to samo - cały czas terkocze. Mechanicy nie mają chyba pomysłu co to może być bo sugerują, że może coś się odkształciło i dlatego terkocze - ale podobno skrzynia jest bez zarzutu. Pytanie więc co robić? czego się czepić? jakieś sugestie? Nie posądzam warsztatu o oszukiwanie i naciąganie bo wiem, ze specjalizują się w subarakach ale z mojego punktu widzenia ponad 2k wydane, a zabieram auto z usterką z którą przyjechałem. Serdeczne dzięki za jakiekolwiek pomysły.
  8. Więc... niniejszym informuję, iż sprawa szczęśliwie dla mnie i dla legacy zakończyła się. Rdza została usunięta i dach pomalowany. Wszystko w ramach polityki dobrej woli Subaru. Tym samym dziękuję za konstruktywne podejście. Z legacy żegnam się z początkiem roku - przekazuję w ręce żony, a sam przesiadam się na outbacka.
  9. Najmocniej przepraszam - nie czytałem tej wypowiedzi przed umieszczeniem mojego wpisu. Zdaję sobie sprawę, że moja wcześniejsza wypowiedź stawia Pana w dość niekorzystnym świetle wobec Rzecznika ( "Jak to, proponują mu pomoc a on się do nas zgłasza ?"), który może posądzić Pana o zwykłe pieniactwo ( niestety w Polsce dość popularne ). Oczywiście może Pan argumentować, że w momencie zgłaszania "sprawy" mojej wypowiedzi jeszcze tutaj nie było. Niestety ogólnie przyjętym jest standardowy okres oczekiwania na odpowiedź do 2 tygodni ... Cóż, tego już nie zmienimy - sorry. No cóż, Rzecznik nie dokonuje "wykładni". Jego zadaniem jest wspieranie p.t. Konsumenta w konkretnej sprawie, informacja prawna etc. Cytując odpowiednie zapisy " Rzecznik Konsumentów nie ma uprawnień kontrolnych, nie orzeka w sprawach, nie wydaje nakazów ani zakazów, nie nakłada kar ". Od wykładni, nakazów etc jest UOKiK . Tenże UOKiK dokonał w 2004 roku analizy rynku motoryzacyjnego tak pod kątem umów kupna-sprzedaży, jak i treści książek gwarancyjnych. Mogę z przyjemnością zakomunikować, że także nasza firma temu badaniu podlegała i rzeczone zapisy odnośnie gwarancji ( w tym gwarancji antykorozyjnej ) nie zostały zakwestionowane. Z powyższego wynika, że Rzecznik - jeżeli się do Pańskiej skargi odniesie i złoży u nas odpowiednie zapytanie ( taka jest procedura ) - otrzyma odpowiedź j.w. Trochę szkoda, niepotrzebnie zajmuje Pan sobie i innym czas, gdy odpowiedzi są znane. No ale cóż, takie Pańskie prawo. Natomiast w kontekście Pańskiej aktywności pozostaje mi zapytać, czy chce Pan oczekiwać na odpowiedź Rzecznika, czy też zamierza Pan podjąć działania ( choć o tym powinien Pan istotnie Rzecznika poinformować ...) Oczekuję na określenie Pańskiego stanowiska i .... ....jak zwykle..... pozdrawiam Szanowna Dyrekcyjo:) Normalną rzeczą jest dla mnie jest sytuacja gdy przepisy/zapisy dotyczące moich praw konsumenckich są dla mnie niezrozumiałe i wówczas kontaktuję się z takim właśnie organem. Wystąpiłem do nich na piśmie ws interpretacji, natomiast udało mi się tez ustalić termin osobistego spotkania na którym dowiem się co na to wszystko mówi litera polskiego prawa - tak dla siebie i na przyszłość. Żaden oficjalny przewód dotyczący konkretnie Państwa nie został otwarty. Co do dokumentacji postaram się ją dziś zebrać i przesłać do Państwa.
  10. Słusznie prawisz. Ja nie jest ani mechanikiem, ani lakiernikiem ani prawnikiem - dlatego zgłosiłem wczoraj tą sytuację do miejskiego rzecznika praw konsumenta. Poczekam na ich wykładnię co do konieczności wykonywania dodatkowych przeglądów aby utrzymać warunki gwarancji w tej konkretnej sytuacji. Jak tylko dostanę odpowiedź podzielę się nią z Wami.
  11. nie oznacza, że przegląd powłoki został wykonany ? Wg Aso oczywiście nie - ich interpretacja jest taka, że sprawdzają czy nie ma zarysowań, wgnieceń i uszkodzeń. Cieszę się, że Cię o to zapytali - mnie niestety nie - podobno kosztuje to kilkadziesiąt złotych i naprawdę nie sądzę aby ludzie na przeglądach za 1200 czy 2400 zł oszczędzali kilkadziesiąt złotych.
  12. Po przeglądzie powinien dostać tzw. check listę. NOM i tu znowu ciekawostka bo na checkliście jest u mnie powłoka lakiernicza - i obok fajeczka ok. Ale jak się zapytałem o to w ASO to się dowiedziałem, że dotyczy to uszkodzeń, rys, wgnieceń itp - podobno. Przejrzałem sobie raz jeszcze historię mojego auta - w skrócie w Aso na przeglądy, części i robociznę w to auto zainwestowano 68 tys zł - od breloczka do wymiany silnika (wiadomo czemu) i żadne ASO nie zająknęło się o przeglądach lakierniczych. Auto przeszło przez 3 ASO z czego osobiście miałem kontakt z dwoma. Przy kupnie samochodu na wiosnę 2013 r- 3 godzinna inspekcja w ASO w Warszawie, przy inspekcji przedniej szyby - brak wzmianek o rdzy, ubytkach lakieru itp. Potem mały przegląd w ASO Lublin - w checkliście przy pozycji powłoka lakiernicza- fajka ok. W tym samym roku przegląd w ramach akcji zima - grudzień 2014 - adnotacja szyba czołowa ok (odprysk na dole). I znowu nikt się nawet nie zająknie o jakimś przeglądzie lakierniczym. Czyli co najmniej 3 razy w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy fachowcy oglądają szybę i lakier i nikt nic nie widzi, ale też nie proponuje przeglądu lakierniczego, a gdy ja sam swoim mało fachowym okiem zauważam tą rdzę i zgłaszam się do ASO dostaję info, że sprawa jest im znana ale przez brak pieczątek w książce mogę to sobie zrobić na własny koszt.
  13. Z zasady /z pewnymi wyjątkami/ nie Pan-ujemy tutaj. A że się nie odniesiesz... Nie dziwi mnie to. Gdybyś dopełnił formalności /wykonywał okresowo przeglądy powłoki lakierniczej/ raczej byś nie zawitał na forum. Przyszedłeś tu się wypłakać. Pokazać jaki to biedny i poszkodowany jesteś przez złe i niedobre ASO i SIP. Ale problem tkwi gdzie indziej. A do tego to się już przyznać nie potrafisz. Mimo, że jest Ci to pokazywane. Cóż? Z taka postawą spotykałem się wielokrotnie w trakcie mojej pracy. Dlatego napisałem: nie dziwi nie to. Bezpłatna naprawa należała by Ci się bezdyskusyjnie. Pod dwoma warunkami: a. w okresie gwarancji na powłokę lakierniczą b. tylko i wyłącznie w przypadku wykonywania terminowo przeglądów okresowych powłoki lakierniczej. Czy obydwa punkty są spełnione? Nie sądzę. Dalej szukasz winnych niewykonanie Ci tej usługi bezpłatnie? Twoje stanowisko już znam. Bądź tak dobry i daj się wypowiedzieć innym użytkownikom, którzy mają podobny problem. Dyskusja między nami jest bezcelowa - każdy wie swoje.
  14. Jak może być celowym działaniem niechęć do wykonania prostej usługi? Problem jest gdzie indziej. Nigdy, ale to nigdy, nie zleciłeś w ASO wykonania takiego przeglądu. (nie sądzę abyś się do tego przyznał wprost) Wynika to z Twojej niewiedzy na ten temat. A wystarczyło przeczytać KG i IO. I z tej niewiedzy wychodzi teraz Twoje opluwanie Subaru, SIP i pewnie kogoś jeszcze. BTW: to co widać na zdjęciach nie pojawiło się teraz, nagle. To już długi czas już jest. Podczas przeglądu nie szuka się tylko ognisk, które widać z balkonu na 4 piętrze. Dlatego, gdyby przeglądy były robione, można było dawno temu ten temat zamknąć. Opluwanie? No to pojechałeś szanowny Panie. Pan pozwoli, że się nie odniosę. Wnioski każdy wyciąga sam.
  15. Oj uważaj bo w moim #ASOSubaru gdy ich zapytałem czemu nie proponują tego dodatkowego super przeglądu powłoki lakierniczej poinformowało mnie że nie proponowali bo widzieli że i tak już nie było wcześniejszych wpisów więc "po ptakach". Ot tak sobie wymyślili. Dla mnie to ściema i celowe działanie. Ale widzę, że temat nośny toteż w przyszłym tygodniu postaram się założyć jakiś dedykowany fanpage #rdzywsubaru - może jak nas się więcej zbierze to przestaną ignorować sprawę.
  16. Andrzej - to nie moje pierwsze auto:) - doskonale pamiętam stan lakieru z mojego starego bmw e39 - stara krówka z ponad 300k przebiegu i nie było żadnej rdzy przy szybach , natomiast w subaru po małym rekonesansie wśród znajomych - 3 legacy i jedna impreza - wszystkie ten sam problem, na Internetach też podobne przypadki są opisywane. Rozumiem, że jako dealer bronisz marki:) Na masce nic a nic, pomimo gniotków od kamieni. Tak jak wspominałem szyba nie była wymieniana.
  17. Jasne - poniżej. Z tego co widzę w internetach i po kilku telefonach do znajomych problem znany, aż dziw, że nie objęty akcją serwisową. Sorry za makro:)
  18. a jak tam z rdzą nad tylną szybą ?.....tam "konstrukcja/zabezpieczenie" jest takie same jak nad przednią szybą. Też rdzewieje?... Z tyłu nic a nic się nie dzieje.
  19. Oczywiście prześlę wszelką dokumentację ze zdjęciami vinami, książką serwisowa i co trzeba byleby ktoś tym chciał się zainteresować.
  20. Nie zamierzam tu wywoływać burzy bo przerzucanie się złośliwostkami nie ma sensu. Czekam po prostu na odpowiedź i stanowisko #DyrekcjiSubaruPolska. Moje stanowisko jest takie, że jest to znany problem w tym modelu nie wynikający w żaden sposób z nieprawidłowego użytkowania, a z wadliwej konstrukcji/zabezpieczenia blachy samochodu (nie kuszę się tu na bycie ekspertem) w związku z czym powinien być moim zdaniem usunięty na koszt Gwaranta. Dopełnienie Warunki gwarancji, o których mowa są celowo moim zdaniem konstruowane tak, aby nie działały na rzecz konsumenta. ASO nie proponują nie pytają, nie sugerują nawet wykonania tego przeglądu dodatkowego przy samochodach wartych po 100-130 tys zł i przeglądach po 2000 zł/rok, a tak jak kolega wyżej wspominał - wystarczyłoby to dołączyć po prostu do standardowego przeglądu. Łudzę się, że nie jest to działanie celowe. Tak jak mówiłem chciałbym zakończyć dyskusję bo argumenty mi przeciwne już znam. Z niecierpliwością czekam na oficjalne stanowisko #DyrekcjiSubaruPolska. Pozdrawiam fanów marki, którym swoją drogą wciąż jestem.
  21. Szyba nie była wymieniana. Podobny wątek i problem już omawiany- http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/77110-rdzewiej%C4%85ce-outbacki/?hl=%2Brdza+%2Bnad+%2Bszyb%C4%85 tyle że od kamyka to rdza idzie chyba punktowo a nie po całości. Daleki jestem od awanturowania - ale jak widzę powszechny problem z tą usterką u użytkowników i jednoczesne moim zdaniem wykręcanie się gwaranta to nie czuję się traktowany jak klient.
  22. Jednym słowem Twoim zdaniem jest to normalne zjawisko pojawiania się rdzy właśnie w tym miejscu i stanowisko Subaru polegające na zasłanianiu się kruczkami, wyłączeniami gwarancyjnymi itp? Wydaje mi się, że Subaru szybko przejedzie się na takiej polityce gdy Klienci zaczną nagłaśniać takie przypadki. Nie jesteśmy konsumentami klasy B - dobrze wiesz, że bardziej cywilizowanych krajach marka nie pozwoliłaby sobie na takie podejście. Tak czy inaczej czekam na oficjalne stanowisko Dyrekcji.
  23. Witam, właśnie zauważyłem rdzę na całej długości nad przednią szybą w moim legacy z 2008 r. Pospiesznie podjechałem do ASO i dostałem odpowiedź, że jest im znany ten temat lecz nie zrobią tego w ramach gwarancji (perforacje 12 lat) gdyż auto nie posiada dodatkowych przeglądów lakierniczych. Prześledziwszy liczne wątki w Internecie widzę, że nie jest to jakiś wyjątkowy przypadek. Nie jest to zjawisko punktowe lecz występuje na całej długości uszczelki/szyby. Nie jest to również żaden odprysk lakieru więc nie lakieru to wina moim zdaniem a samej blachy lub słabym zabezpieczeniem tego miejsca. W związku z tym uważam, że powinny takie przypadki być rozstrzygane na korzyść klienta (zresztą taki właśnie wpis odnośnie outbacka od dyrekcji na tym forum widziałem). Auto krajowe, jestem drugim właścicielem. Poprzedni właściciel praktycznie wszystko robił w ASO zostawiając tam majątek - mam wszystkie faktury od nowości, a pieczątek przy przeglądach lakierniczych brak. Co więcej po kupnie zrobiłem w swoim ASO mały przegląd i nikt nawet nie wspomniał zapytał o jakimś przeglądzie lakierniczym - tylko na potwierdzeniu przeglądu w tabeli powłoka lakiernicza postawiono fajkę ok. Po zbyciu mnie w ASO skontaktowałem się telefonicznie z Centralą i tam również mnie zbyto z tego samego powodu. Czy więc ta gwarancja to tylko chwyt marketingowy? Potraktowano mnie delikatnie mówiąc nieładnie. Proszę o Państwa stanowisko w tej sprawie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...